Otrzymaliśmy list od wiernego kibica Stomilu Olsztyn, który jest zmartwiony polityką transferową klubu. List prezentujemy w całości w oryginalnej wersji.
"Olsztyn, 20.01.2013 roku
Szanowna Redakcjo strony internetowej stomil.olsztyn.pl
Jestem kibicem Stomilu Olsztyn od ponad 15 lat. Niestety nie pamiętam tak fantastycznego wydarzenia, jakim był awans do ówczesnej pierwszej ligi. W tym sensie, że nie nie byłem obecny na stadionach, gdy walczyliśmy o tak szczytny cel. Doświadczyłem czegoś najgorszego, co mogło przytrafić się naszemu Stomilowi. Otóż po ośmiu sezonach reprezentowania miasta Olsztyn na najwyższym szczeblu rozgrywek piłkarskich w Polsce, drużyna pożegnała się z pierwszoligową rzeczywistością. Ten fakt pociągnął za sobą szereg kolejnych fatalnych wydarzeń, które w swoim finalnym obliczu spowodowały, że klub STOMIL OLSZTYN przestał istnieć na futbolowej mapie nadwiślańskiego kraju.
W tym momencie czytelnikowi powinno nasunąć się pytanie: "po co autor nazwiązuje do tamtych wydarzeń"?? Moja odpowiedź brzmi: "absolutnie celowo". Mamy 2013 rok. Nasz Stomil od czerwca ubiegłego roku stał się klubem pierwszoligowym w nomenklaturze PZPN-u, choć w rzeczywistości jest to po prostu druga liga. Bez wątpienia każdy z Nas w momencie awansu piłkarzy na zaplecze ekstraklasy czuł rozpierającą dumę oraz nieopisane szczęście z osiągnięcia sportowego drużyny. Odżyły nadzieje na nadejście lepszych czasów dla klubu, drużyny oraz kibiców. Lokalne media w wielu serwisach informacyjnych podawały radosne wieści dochodzące ze stadionu przy alei Piłsudskiego 69A w Olsztynie.
W przerwie między rozgrywkami zarząd klubu ustalił zapisy umowy sponsorskiej z Librą Projekt - wykonawcą Galerii Warmińskiej - na mocy której roczny budżet Stomilu wzrósł o dwa miliony złotych. Realia pierwszoligowych rozgrywek okazały się jednak dla naszej drużyny zabójcze. Już od inauguracyjnego meczu gołym okiem przeciętnego Kowalskiego widać było przeskok z drugiej do pierwszej ligi, który wprawiał w kłębek nerwów nie tylko tego wspomnianego. Efekt? Drużyna zajmuje pierwsze miejsce w tabeli, ale z tych spadkowych. I tu chciałbym się zatrzymać. W wielu wywiadach najbliższe otoczenie klubu tj. Rada Sponsorów, Prezes, Dyrektor sportowy oraz Trener zgodnie deklarują, że zrobią absolutnie wszystko, aby utrzymać pierwszą ligę w Olsztynie.
Czytam i myślę: "Będzie dobrze, wszyscy trzymają rękę na pulskie". Mija kilka tygodni i dochodzą mnie informacje, o zawodnikach testowych przez klub. Z dużym zaciekawieniem wczytuję się w treść i już po kilkunastu sekundach jestem delikatnie mówiąc zażenowany. Nie od wczoraj wiadomo, że najsłabiej spisującą się formacją olsztyńskiej drużyny w bieżącym sezonie jest obrona. Dwadzieścia dziewięć straconych goli to jeden z najgorszych wyników w lidze. Więcej razy piłkę z siatki wyciągali już tylko bramkarze Sandecji Nowy Sącz, Łódzkiego Klubu Sportowego oraz Polonii Bytom. Wniosek? Prosty i logiczny. Klub potrzebuje największych wzmocnień na pozycjach defensywnych. Oczywistym jest, że każdy zespół buduje się "od tyłu", niezależnie od aktualnie zajmowanego miejsca w tabeli ligowej. Nawet będąc liderem kluby wzmacniają bloki defensywne. Na dzień powstawania tego felietonu zarząd klubu nie zaprosił na testy nawet jednego obrońcy! Spieszę donieść mniej zorientowanym czytelnikom, że Kamil Hempel jest pomocnikiem. Jedynie w meczach kontrolnych ustawiany jest przez Zbigniewa Kaczmarka na lewej stronie obrony. Na wspomnianej pozycji zawodnik rozegrał cały sezon reprezentując barwy Miedzi Legnica, w sezonie 2011-2012, gdy ta walczyła o awans do pierwszej ligi.
Jestem przerażony, że na siedem tygodni przed startem rundy rewanżowej, najbliższe otoczenie klubu nie czyni absolutnie nic, aby wywiązać się z deklaracji ratowania pierwszoligowych rozgrywek dla Olsztyna. Transfer Grzegorza Lecha uważam za mało konstruktywny, ponieważ to tak naprawdę zamiana Mindaugasa Kalonasa na wypożyczonego gracza Korony Kielce. Swoją tezę poprę kolejnymi liczbami. Stomil w klasyfikacji najskuteczniejszych drużyn nie wypada najgorzej. Dość powiedzieć, że zajmujące wyższe pozycje w tabeli drużyny GKS-u Tychy (6), Olimpii Grudządz (7) czy Arki Gdynia (9), zdobyły mniej lub taką samą ilość goli względem Stomilu. Statystyki świadczą o jednym niepodważalnym fakcie. Klubowi potrzebni są obrońcy i to doświadczeni w pierwszoligowych bojach, gdyż tego wymaga aktualna sytuacja, w jakiej po rundzie jesiennej znalazł się nasz zespół. Podkreślam słowo DOŚWIADCZENI. Stabilna, ograna linia obrony zawsze pozytywnie wpływa na resztę boiskowych formacji, a także - co istotniejsze - dodaje niezmiernej pewności siebie.
Mały plus dla władz klubu za transfer Grzegorza Lecha - trzydziestoletniego zawodnika. Skorzystać należy z faktu, iż Łukasz Suchocki jako jeden z nielicznych piłkarzy Stomilu był wyróżniającą się postacią prawie każdego spotkania. Zawodnik w kilku transmisjach telewizyjnych był wyraźnie komplementowany przez komentatorów oraz zaproszonych ekspertów. Najskuteczniejszy piłkarz naszego klubu to - napastnik - Szymon Kaźmierowski. W obwodzie pozostają także Paweł Łukasik oraz perespektywiczny reprezentant Polski Karol Żwir. Czy w takiej sytuacji zasadne jest zapraszanie na testy kolejnych dwóch napastników Mateusza Różowicza oraz Pawła Piceluka? W moim odczuciu zdecydowanie nie. To zmarnowany czas, który klub powinien przeznaczyć na poszukiwania wzmocnień do najsłabszej formacji naszej drużyny. Najsłabszej.
Widocznie nie wszystkim jednakowo zależy na tym, aby Stomil nie pożegnał się z rozgrywkami na zapleczu ekstraklasy już w tym sezonie. Na skraju spadku o klasę rozgrywkową niżej, od władz klubowych powinno wymagać się więcej konkretnych działań niż ogólnikowych, przyjemnych dla ucha deklaracji. Choć przyszło mi teraz do głowy, że w klubie słabo rozpoznano przyczynę tak słabych wyników, co potwierdzałyby nazwiska zawodników testowanych przez Zbigniewa Kaczmarka. Więc nie mądrząc się i nie zadzierając nosa podpowiadam. Słaba postawa linii defensywnej była przyczyną kiepskiej postawy drużyny w rundzie jesiennej. Diagnoza postawiona jednoznacznie. Ustrzec się przed degradacją można przede wszystkim sięgając po doświadczonych defensorów. Historia zarówno polskiej jak i światowej piłki nożnej zna przypadki spektakularnych spadków ligowych, niestety w dalszej perspektywnie czasu włącznie z zakończeniem działalności sportowej. Kluczem do końcowego sukcesu może się okazać prawidłowa reakcja zarządu klubu w tym momencie, gdy jest jeszcze czas, choć ten ucieka nieubłagalnie. Wszyscy kibice Stomilu ogromnie życzyliby sobie, aby po meczu z Olimpią Grudziądz nasza drużyna nadal reprezentowała Olsztyn na pierwszoligowych stadionach w Polsce.
Paweł Zajączkowski".
25.01.13 13:31 tommy1976
tylko Bogusz, no i może jeszcze Sobieski. Klub musi funkcjonować jak firma, a nie jak towarzystwo wzajemnej adoracji. Jak ktoś się nie sprawdza, pracuje (gra) nie tak jak trzeba, to sorry, szuka innego miejsca. Świniarski niech trzyma się daleko od klubu - twierdził m.in. że jemu drużyny młodzieżowe w klubie nie są potrzebne, i lepiej żeby ich nie było....człowiek z wizją przyszłości
24.01.13 18:43 FC Szczytno
Świniarski musi wrocic bo ten czlowiek tylko moze to poukladac!!!!
24.01.13 11:33 tommy1976
niech prezes w końcu odpowie jakim my naprawdę budżetem dysponujemy skoro sama Libra daje na sezon 2 mln zł!!!??? ile miasto, ile inni sponsorzy, jakie są wpływy do klubu i jakie wydatki? i niech przestanie chrzanić, że na nic nie ma kasy...
24.01.13 10:57 Drinks
Wystarczy popatrzec na inne kluby z naszej ligi.Wszyscy szukaja wzmocnień,uzupełnień testują zawodników,przebierają kto sie nadaje na 1 lige.A u nas przyjechało 3 bo z czego 2 co w Stomilu nie grali.i odrazu sie nadają??!! Jaki przeglad testowanych zawodników jest w klubie?? Zaden = Z kaczmarkiem i Wyłupskim lecimy z ligi i tyle
24.01.13 06:24 Joe Black
To się kibic napocił, żeby nasmarować coś takiego :))) APEL DO KIBICA: kup dwóch obrońców (doświadczonych) a klub dokupi trzeciego i mamy obronę!!!
23.01.13 23:15 tommy1976
oby tylko sztab i zarząd wziął sobie do serca powyższy list. odnośnie obrony jest to o tyle niepokojące, że Głowacki, Koper, Baran i Bucholc grają ze sobą ładnych kilka sezonów, i powinna to być najbardziej zgrana formacja. inna sprawa, że nie mogą bronić tylko obrońcy, bo obrona powinna zaczynać się już od Kaźmierowskiego. jeszcze z innej beczki - poczytajcie tekst jaki był ostatnio na innym portalu (wkleiłem na wątku "Sytuacja w naszym klubie") odnośnie podejścia zawodników do gry, zarobków, ambicji, treningu itp. W naszych warunkach - możliwości regionu, infrastruktura klubu, itp. Stomil powinien funkcjonować jako klub amatorski, a taki Baranowski, Głowacki, czy inny powinni przychodzić na treningi po cały dniu pracy, i mieć radochę z tego że mogą sobie zagrać mecz w weekend, kasując za ten poziom jaki prezentują max 2-3 tys miesięcznie. Jeśli któryś by się wybił - bardzo proszę, droga wolna do Legii, Lecha czy innych. A tak - w głowach się poprzewracało, za miernotę, kasy się chce, a biegać się nie chce....
23.01.13 22:05 damian_bu
Według mnie: Bucholc - upośledzony piłkarsko z powodu braku konkurencji - DO WYMIANY; Baranowski, Niewulis - NIE NADAJĄ SIĘ NAWET NA DRUGĄ LIGĘ, SĄ SŁABI PIŁKARSKO POPEŁNIAJĄ MULTUM BŁĘDÓW - OUT!; Remisz i Koprucki - starają się, popełniają jednak zbyt wiele błędów - przy trójce doświadczonych obrońców może któryś by się z nich nadał.
23.01.13 22:03 grzegorz
Wszyscy chyba widzą, że potrzebujemy sprowadzić DOŚWIADCZONEGO OBROŃCĘ, tylko nie władze klubu?!? Podsyła im ktoś ogórków i biorą jak leci za półdarmo i myśla,że takimi ruchami kibicom Stomilu oczy zamydlą. Nie ma kto tam dobrze zarządzić chyba. Wygląda to wszystko strasznie nieciekawie. LIGA OKS! WALCZYĆ DO KOŃCA!!
23.01.13 22:01 coyote
moja opinia jest taka:WSZYSCY DO ZABEK!!!,kto wie czy to nie ostatnia runda w pierwszej lidze...
23.01.13 21:57 henio
Dobrze, że nie olaliście tego listu kibica Stomilu i wrzuciliście go na główna stronę! Może przeczyta to ktoś z klubu z prezesem na czele i się zastanowi, czy podejmują dobre decyzje. Niech wiedzą, że kibice patrzą im cały czas na ręce i rozlicza na koniec sezonu WSZYSTKICH w klubie! TO JEST APEL WSZYSTKICH KIBICÓW STOMILU OLSZTYN O WALKĘ O PIERWSZA LIGĘ DLA NAS, DLA MIASTA, DLA CAŁEGO WOJEWÓDZTWA WARMIŃSKO - MAZURSKIEGO! Do roboty! Jeszcze macie czas na ogarnięcie tego składu i prawidłowe ruchy transferowe. WCZYTAJCIE SIĘ W TEN TEKST I PRZEMYŚLCIE. Stomil Ponad Wszystko!
23.01.13 21:57 bartek85
potrzebnych jest dwóch obrońców i solidny bramkarz. bo jak narazie bramkarzy mamy trzech jeden z nich w rundzie wiosennej dostaje kontuzji i co siegamy po juniora
23.01.13 21:44 Kot
Zamiast brać jakiegoś obrońcę, to wywalili Ptaka! Trzeba było zrobić miejsce dla Skiby i Niewulisa w obcisłych rurkach, żeby przypadkiem ich nikt nie wygryzł ze składu. No i musi koniecznie być miejsce dla Baranowskiego, który ostatni dobry mecz rozegrał w 2011 roku. Będzie II liga, chyba że nagle pobankrutują ŁKS, GKS, Sandecja i Warta. O, to wtedy może się utrzymamy, bo na boisku awansu nie obronimy.
23.01.13 21:24 Szyja
Jakie pieniądze ? Niektórzy to chyba myślą, że poprzez umowę z Librą to Stomil jest jakimś ligowym oligarchą. Pieniądze raz, że są rozłożone na pięć lat, a dwa idą na bieżące funkcjonowanie klubu (wypłaty, wyjazdy, hotele itp). Gdyby nie kasa od Galerii to w ogóle byśmy w tej lidze nie grali bądź sytuacja była by taka jak w Bytomiu. Nie ma kasy na kolejnych obrońców bo jest ich kilku na kontraktach. Będziemy grać tym czym mamy. Lepiej spaść bez długów niż utrzymać się i po roku zbankrutować jednocześnie lądując w czwartej lidze.
23.01.13 21:13 Pokorny
Nie wiem jak wy ale ja się w pełni zgadzam 100% poparcia.Obrona oraz bramkarz w niektórych meczach ale na ogół obrona zawodziła.Mówiłem ten klub jest nie w pełni profesjonalny. Gdzie są pieniądze nie wie nikt. Więcej Rózowiczów Kurów itp ....Nie da się wypożyczać niezłych zawodników płacąc im np w połowie czy klub podjął w ogóle jakies rozmowy?? Jak czytam , ze jakIŚ Wolanski z Widzewa ma bronić to kurwica mnie łapie kto to kurwa jest ?? .... Dobry temat do dyskusji czekam na opinie innych użytkowników.