Stomil Olsztyn zremisował 0:0 z Lechią Tomaszów Mazowiecki. Po spotkaniu odbyła się konferencja prasowa z udziałem trenerów obu zespołów.
Mateusz Milczarek, trener Lechii:
- Cieszy nasza organizacja gry w obronie. Nad tym pracowaliśmy po ostatnim meczu. Jesteśmy zadowoleni, że nie straciliśmy gola. Powiedziałem chłopakom, że musimy być konsekwentni, mamy nowy zespół, dużo nowych osób i te automatyzmy przyjdą z czasem. Jako zespół i trenerzy musimy być cierpliwi. Wtedy będziemy mogli powiedzieć coś więcej o tym zespole za kilka tygodni, bo na pewno potrzebujemy więcej automatyzmów w grze, więcej zrozumienia, ale do tego potrzeba czasu.
Piotr Zajączkowski, trener Stomilu:
- Było to dobre spotkanie ze strony Stomilu, stworzyliśmy więcej klarownych sytuacji, mieliśmy dużo stałych fragmentów gry. Klasowy zespół w takim spotkaniu wygrywa, niemniej szanujemy ten punkt. Tu jest trudny teren, graliśmy w środku tygodnia mecz pucharowy, dodatkowo sztuczna nawierzchnia nam nie pomagała, a przeciwnik dobrze tu się czuje. Podziękowałem chłopakom za cenny punkt, myślimy o czwartkowym spotkaniu z Wartą Sieradz. Liczę na wsparcie naszych wspaniałych kibiców. Widzę, że tworzy się fajny zespół z charakterem, który chce walczyć o każdy metr boiska i walczy do ostatniej sekundy.
Emil Marecki (stomil.olsztyn.pl): Nie było dzisiaj Jakuba Orpika. Co z nim?
- Jakub Orpik po ostatnim meczu ligowym odczuwa dyskomfort w kolanie i musi odpocząć parę dni.
11.08.24 13:14 Fc Stomil
naciskaj na tego Baldyge przyda się waleczny napastnik
11.08.24 12:37 Tomasz Boenke
A co z Japończykiem? Poszedł na kurs języka polskiego?
11.08.24 06:42 crispy
rzeczywiście, widoczny był brak świeżości po meczu pucharowym,