Stomil Olsztyn przegrał 0:2 z ŁKS-em Łódź. Po meczu odbyła się konferencja prasowa z udziałem trenerów obydwu zespołów.
Ireneusz Mamrot, trener ŁKS-u:
- Wielokrotnie tu grałem z Chrobrym Głogów czy ostatnio z Arką Gdynia. Zawsze kończyło się to remisami lub porażką. Dlatego cieszy mnie to zwycięstwo. Na początku nie zaczęło się dla nas dobrze, bo Stomil stworzył dwie groźne sytuacje. Zespół wyszedł mocno zmotywowany, nie wiem czy nie za mocno, bo na początku nas to usztywniło. Potem przeprowadziliśmy bardzo ładną akcję, która zakończyła się czerwoną kartką. To był przełomowy moment meczu, chociaż mecz z Arką Gdynia z zeszłego roku pokazuje, że wcale tak nie musiało być. Cieszy to, że wygraliśmy 2:0, choć przez moment pomyślałem żeby się nie zemściło, gdy Łukasz Sekulski nie wykorzystał sytuacji. Cieszy mnie też, że nie straciliśmy bramki. Teraz musimy myśleć o meczu z Zagłębiem Sosnowiec.
Adam Majewski, trener Stomilu:
- Gratuluje ŁKS-owi wygranej. Drugi już mecz gramy w osłabieniu ponad godzinę. W drugiej połowie było widać, że opadliśmy z sił. Zdawaliśmy sobie sprawę z kim gramy i sztuka polegała na tym żeby dobrze wejść w meczu i to nam się udało. Stworzyliśmy 2-3 sytuacje, być może gdybyśmy strzelili przynajmniej jedną bramkę to mielibyśmy szansę wygrać. Nam się nie udało tego zrobić, na tym polega różnica w jakości. Potem jeszcze nieszczęśliwa czerwona kartka w początkowej fazie meczu i to tak wyglądało jak wyglądało. Do zespołu nie mam pretensji, jestem zbudowany postawą naszej drużyny. Do przerwy byliśmy bardzo dobrze zorganizowani, ale potem jedna bramka, która otworzyła wynik spotkania i byliśmy na straconej pozycji. Walczyliśmy do końca, opadliśmy z sił, były pojedyncze sytuacje po których mogliśmy się pokusić o bramkę. ŁKS miał dużą przewagę i po kontrze strzelił drugą bramkę. Dziękuję za walkę i determinację. My cały czas się rozwijamy, wiemy jakie mamy braki i możliwości. Za tydzień gramy z Widzewem i mam nadzieję, że w końcu wygramy.
15.03.21 10:25 czerkasow
Co wy chcecie? Przyjechał do nas sędzia międzynarodowy, który jest dziesięć razy lepszy od krajowego. A mógł być jakiś patałach i skończyło by się dwucyfrówką dla łks.
15.03.21 08:22 chodi
Takie sędziowanie to jest GRANDA!!! Inni mogą nas faulować , ale jak Stomil to już pędzi z czerwona . Panie trenerze , proszę o monitoring tych kartek dla Stomilu , są instytucje odwoławcze . Nie może być tyk ze co mecz to zaczynamy od czerwonej kartki !!!
15.03.21 05:40 czerkasow
Najlepszy sędzia jaki nam mecz sędziował. Oby więcej takich nasze mecze.sędziowalo.
14.03.21 11:18 p k
Ten mecz to był popis sędziego karierowicza , który wypaczył wydarzenia i wynik meczu . Zasilanie składu ŁKS traktuję jako w kategoriach SKANDALU .