OKS Stomil
on-line
Stomil Olsztyn wygrał 1:0 z Sandecją Nowy Sącz. Po meczu odbyła się konferencja prasowa z udziałem obydwu trenerów.
Łukasz Surma, trener Sandecji:
- Chciałbym podziękować naszym kibicom, którzy przyjechali za nami więcej niż pół Polski. Dla nas to była bardzo ważna obecność, bo cały czas gramy na wyjeździe. Nie gramy u siebie i dla nas jest to trudny okres. Cieszę się, że kibice byli, bo ta wiara i nadzieja cały czas w nich jest. Namawiam, żeby nadal jeździli za nami, bo wierzę w to, że zła karta się odwróci. Jest nam przykro i smutno, bo przegrywamy, bo przegrywamy mecz z sąsiadem tabeli, to może dużo powiedziane, ale jak byśmy tutaj wygrali, to byśmy złapali kontakt z zespołami nad kreską. To był taki jak przewidywaliśmy: dużo walki, dużo pojedynków, dużo fizycznej gry. Widać było, że obydwa zespoły są sparaliżowane ostatnią sytuacją. Tutaj skupię się oczywiście na swoim zespole. Zabrakło nam spokoju pod koniec meczu, bo mieliśm dwie, trzy sytuacje, gdzie mogliśmy doprowadzić do remisu. Cały czas szukam balansu pomiędzy grą obroną, a ofensywną. W tej sytuacji, w której jesteśmy, nie możemy rzucić wszystkiego na jedną kartą. Podeszliśmy do tego meczu spokojnie, chcieliśmy bronić swojej bramki i wychodzić z groźnymi kontrami. To się udawało, pod koniec meczu zmiany miału popchnąć drużynę do przodu. Mieliśmy okazję do zmiany wyniku, ale nie udało się. Musimy pracować jeszcze ciężej i szukać punktów w kolejnym meczu. Będzie to trudne spotkanie, bo przyjedzie lider (KKS 1925 Kalisz - red.) i nic nam nie postaje jak trenować i trenować, poprawiać nasza gra. Będziemy szukać tego balansu, bo ważna jest obrona własnej bramki i szukać rozwiązań w ataku.
Emil Marecki (stomil.olsztyn.pl): Kiedy wracacie do Nowego Sącza? Pytam w kontekście wiosny, bo lepiej pojechać do Was niż na Garbarnię do Krakowa.
- Daty panu nie podam, bo to nie są moje kompetencje. Nastawiam się na to, że będziemy grać na wyjeździe i tak też trenujemy. Nasz stadion, nasza publiczność popchnęła by nas do bardziej odważnej gry. Musimy szukać innych rozwiązań, bo cały czas gramy na obcych boiskach. Garbarnia nas oczywiście dobrze przyjmuje, ale tęsknimy na swoim boiskiem.
Janusz Bucholc, trener Stomilu:
- Ten mecz przebiegał - co mnie bardzo cieszy - tak jak chcieliśmy. Graliśmy odważnie od tyłu piłką, chcieliśmy budować akcje krótkimi podaniami, te przestrzenie, które tworzyły nam ósemki czy dziesiątki, to fragmentami się udawało. Założenia na mecz bywają różne, byliśmy cierpliwi w tym co graliśmy, odważnie trójką obrońców i bramkarza. To jest taka nagroda, że ten mecz wygrywamy i do kolejnego meczu podchodzimy z chłodną głową. Na każdy mecz plan jest różny, teraz był taki żeby grać odważnie i wykorzystać naszą przewagę w utrzymaniu piłki to się udało.
Emil Marecki (stomil.olsztyn.pl): W protokole meczowym zagrało dzisiaj m.in. Łukasza Borkowskiego, Marcina Stromeckiego, Miłosza Garstkiewicz czy Daniela Pietraszkiewicza. Co z nimi?
- Borkowski, Garstkiewicz i Pietraszkiewicz mają drobne urazy, wracają po kontuzjach, przerwach. Stromecki nie załapał się do kadry na ten mecz, więc miał rano jednostkę motoryczną. W tym momencie nie chcieliśmy ryzykować kontuzji i nie wysłaliśmy piłkarza do rezerw. Minimalizujemy ryzyko, bo po ostatnich meczach, wysyłałem do rezerw 6, 7, 8 piłkarzy i od tego momentu mieliśmy drobne urazy mięśniowe. Musimy budować kadrę na najbliższe mecze, bo są dla nas bardzo ważne.
Bartosz Florek w tym tygodniu trenował z zespołem rezerw. Co się stało?
- Bartosz przez trzy najbliższe mikrocykle będzie trenował z rezerwami. Jakie są tego powody to zostawiam to między mną a Bartkiem. Są to czysto piłkarze rzeczy, bo dla mnie to jest najważniejsze i rozwój zawodnika. Trenowanie z rezerwami, przesuwanie zawodników z drugiego zespołu do pierwszego, to są normalnie i ja to będę robił, jeżeli chodzi o zarządzanie, szczególnie młodymi, piłkarzami. Chcę żeby piłkarze rezerw otrzymywali szansę trenowania czy bycia w kadrze pierwszego zespołu. Teraz trenował z nami Adrian Morawski i ta wymiana na przestrzeni pierwszego zespołu czy rezerw będzie następowała. Myślę, że to jest zdrowe funkcjonowanie odnośnie młodych zawodników w Stomilu.
Za tydzień spotkanie z Polonią Bytom. Nie martwi trenera absencja trzech zawodników (Karol Żwir, Filip Szabaciuk, Hubert Sadowski) za żółte kartki?
- Tak, bo stanowią o sile tego zespołu, mam nadzieję, żę coraz większa grupa będzie stanowiła o sile tego zespołu. Martwi mnie czerwona kartka Grzegorza Lecha. Oczywiście, że martwi, ale mnie dzisiaj cieszy to, że wygraliśmy mecz i tak nawiążę do tego meczu, bo to jest teraz dla mnie priorytet. W końcówce meczu popełniliśmy błędy jeżeli chodzi o strukturę organizacji. Musimy wyciągnać z tego wnioski, żeby mieć większą kontrolę nad meczem.
24.09.23 21:04 Fish
,,Graliśmy odważnie od tyłu...'' Janusz może obejrzyj sobie na spokojnie to spotkanie i nie gadaj bzdur. Graliście bardzo asekuracyjnie głównie we własnej szesnastce a często i we własnym polu karnym kiedy rywal przyciskał. Ataków skrzydłami jak na lekarstwo innych pomysłów na ofens też brak. Punkty -Super, Gra - Nędza.
24.09.23 19:51 Realista
Klub kokosa już działa Marcin stromecki i Bartosz Florek jeden do rozerw drugi na trybuny, w przerwie rozgrywek będą duże czystki w składzie, kurbiel, krawczuk, stromecki, kondracki, Laskowski, pietraszkiewicz, nie mogą być pewni że będą w drugiej części rozgrywek 2 ligi,
24.09.23 19:13 DJKS
Może jakoś uda się Stomilowi doczłapać z tym szrotem w składzie do końca rundy. Z niezbyt dużą stratą punktową... Bucholc już chyba ma świadomość (pytanie czy zarząd również), że tu przy założeniu celu jakim podobno jest awans, 2/3 obecnego składu jest do pilnej wymiany. Potrzeba piłkarzy, a nie kopaczy.
24.09.23 17:10 19kuba84
"Ten mecz przebiegał - co mnie bardzo cieszy - tak jak chcielismy" O kurwa !! Poważnie Januszu ? Taka wypowiedź bo tak tragicznym występie to kryminał !!!!!
24.09.23 14:08 Realista
Stromecki zawsze miał trudny charakter i już kiedyś często był pomijany w meczowej 18 , w przerwie sezonu klub będzie chciał pozbyć się pietraszkiewicza, Kondrackiego, bale, Laskowskiego, czy Grzegorzowi będzie wstyd przyznać się że ściągnął szrot który ma problem z graniem na poziomie 4 ligi, nowy japończyk to nie shibata, a laskowski to nie spychała, dobrze będzie jeśli wymienia asystentów i trenerów od przygotowania, po spotkaniach widać że słabo spełniają się bo piłkarzom brakuje kondycji
24.09.23 13:44 zjs
Zawsze mnie zadziwia trenerski punkt widzenia. Z krzesełka pod filarkiem i ławki trenerskiej ogądamy dwa różne spotkania? Nie śmiem się równać z trenerskimi fachowcami, ale jakiś subiektywny pogląd po obejrzeniu setek meczy mogę chyba mieć?
24.09.23 12:54 Pablo Olsztyn
Pietraszkiewicz ani Garstkiewicz nie grali w rezerwach więc nie rozumiem o co chodzi z narzekaniem na urazy mięśniowe. Z drugiej strony wskazuje to iż lawkowicze zasiedzieli się na lawie bo grają w rezerwach 45 min i już urazy mięśniowe? Zadziwiające. @ A hrabia Stromecki który nie złapał się na kawę jedynki nie mógł pojechać na rezerwy ? Jest jakiś lepszy ? AAA on z 11 Stomil Player... @ Dobrze Kot wspomniał że Sinanoga też rezerwy bo piłkę przy nodze miał chyba że trzy razy a i tak nic z Nią nie zrobił. 🙈 @ Niestety po konfie widać że trener nie ma wizji gry , ważne 3 pkt. Owszem one mega ważne ale...nie widać cienia jakości czy czegoś nowego. Ból, słabość, brak chęci i szybkości. Oczywiście poza bramkarzem, Wujem, Karolem, Karlikiem, Lucasem czy Szaba...💪
24.09.23 00:13 Realista
Kot do rezerwy można wysłać wszystkich wybrańców Grzegorza i analityka z Łodzi bo grają słabo ale kto za nich, grzegorz czy janek wnowi karierę grający trener chodź w klubie sznaps w Olsztynie widziałem leszczyńskiego i Filipka w dobrej formie
24.09.23 00:00 Kot
Jeszcze kitajca do rezerw trzeba wysłać, bo II liga to dla niego za wysokie progi, IV zresztą też.
23.09.23 23:50 Realista
Brawo janek za klub kokosa nikt nie może być pewny meczowej 18 i podstawowego składu bo pozniej zawodnicy spacerują bo boiskach i nie pokazują chęci do gry chodź tacy zawodnicy tak stromecki wiedząc że nie będzie w Podstawowej 18 mógł zagrac chociaż jedna połowę w rezerwach, bo wyniki 1 drużyny są słabe ale rezerw to kompromitacja,