W konferencji prasowej przed niedzielnym meczem wzięli udział Piotr Zajączkowski i Grzegorz Lech.
Piotr Zajączkowski, trener Stomilu:
- Jutro o 9:00 mamy rozruch, a o 11:00 wyjazd, po drodze jeszcze posiłek, a w Sosnowcu analizę przeciwnika i szykujemy się do spotkania. Oglądaliśmy mecz Zagłębia z GKS-em Tychy. Pamiętamy mecz z rundy jesiennej przeciwko Zagłębiu, kiedy przegraliśmy 1:3, choć było to chyba nasze najlepsze spotkanie przy al. Piłsudskiego. Wiemy, jakie atuty ma Zagłębie Sosnowiec, kto strzela bramki. Zespół Zagłębia w poprzednim sezonie występował w Ekstraklasie i chciałby jak najszybciej wrócić na ten sam poziom sportowy. Na tę chwilę ma tyle samo punktów co my. Jedziemy do Sosnowca z wielkimi nadziejami, chcemy zagrać dobre spotkanie i przywieźć komplet punktów. Braliśmy pod uwagę absencje kartkowe. Na prawą obronę mamy alternatywy jak np. Mateusz Gancarczyk, który grał na bocznej obronie w wygranym meczu z GKS-em Jastrzębie, są też inni zawodnicy. Ubolewamy, że kapitan drużyny pauzuje za kartki, ale jesteśmy przygotowani. Są inni zawodnicy, którzy muszą go godnie zastąpić.
Grzegorz Lech, pomocnik Stomilu:
- Pamiętamy ten ostatni mecz z Zagłębiem, gdy - tak jak trener powiedział - zagraliśmy dobre spotkanie, ale pozostał duży niedosyt. Wtedy kilka błędów zadecydowało o tym, że nam się nie udało. Zagłębie to zespół w naszym zasięgu, mają indywidualności, natomiast jedziemy tam pewni siebie i chcemy przywieźć trzy punkty do Olsztyna. Czuję się bardzo dobrze, uczestniczę w każdych zajęciach i staram się pomóc swojej drużynie.
06.06.20 20:40 Marek K
Po co komentować jak trener i asystenci biorą po co miesiąc co trzeba a gówno za przeproszeniem maja do gadania co do skladu. Bo to kto gra a powinien to są dwie różne kwestie! Inna sprawa a bardzo kluczowa, że Zając tak naprawde nikogo nie dostał do gry, przyszły odpady podsunięte przez zarzad i taka jest prawda! Klub wzajemnej adorwcji Ty mi ja Tobie reszta niech się kręci!
06.06.20 14:01 waldi812
Na każdym kroku widać bylejakośc, brak transparentności, jakiejkolwiek komunikacji z kibicami i szacunku dla nas, brak szacunku dla tradycji i historii klubu. Nie tak to miało wyglądać. Klub piłkarski to nie manufaktura i praca na taśmie, a więzi które powinny spajać i budować atmosferę wokół klubu. Czy jesteśmy tak bogatym klubem, aby trzymać w klubie kokosa Niedzielę czy Kubana? Gorsi od Gancarczyka raczej nie są, więc co o tym zadecydowało? Układy? Z kibicami też trzeba się liczyć i w tej sytuacji włodarze zrobili sobie tak negatywny pijar, że cała akcja sprzedaży akcji klubu spali na panewce. Fani wbrew myśleniu co poniektórych to nie banda abderytów i swój rozum ma, nie kupi czegoś tak naciąganego. Z innej beczki to Filip Laskowski, rocznik 2001, 2,5 roku w Stomilu, obecnie gracz Podbeskidzia, gdzie naprawdę nieźle sobie radzi. Ale co tam, ważne że jest Carolina.
06.06.20 10:34 Kamyk
Fakt, ze teraz jakość wywiadów udzielanych przez zawodników polskich klubów jest tragiczna. Same ogolniki, to co kibice chcą usłyszeć. Przyklad z zeszłego tygodnia z naszego klubu: dwóch piłkarzy przed meczem z Chrobrym: "bedziemy walczyć/zapierdzielac od 1 do 90 minuty!!". Inny pilkarz po meczu z Chrobrym: "pierwsza połowa to tak na stojąco graliśmy". Po co skladac deklaracje bez pokrycia?
06.06.20 10:32 Emilozo
Teraz nie można wejść na konferencje, bo takie są wytyczne PZPN.
06.06.20 10:17 Gacek Z
Kot, dziennikarze nie mogą wejść na konferencje? To jest kneblowanie wolności słowa. To jak ta cała wp tak działa to jest to wielka ściema. Nic z tego nie będzie, ten klub jest skazany na niebyt a miało być tak pięknie......
06.06.20 09:53 kot
DJKS, dziennikarze nie mają wstępu na konferencje prasowe, a pytania są filtrowane przez klub. Druga sprawa, że dziennikarze zadają pytania o treningi w tygodniu czy godzinę wyjazdu, wtedy trener może odpowiedzieć, bo takie pytanie usłyszy. Zresztą odpowiedź też będzie mało interesująca, więc idealnie. Nie ma szans na konferencji zadać pytania, a co dopiero uzyskać prawdziwą odpowiedź. Te konferencje mogłyby się odbywać i nic wielkiego by się nie stało.
06.06.20 09:34 Gacek Z
Panowie, problemem tego klubu nie jest Zajączkowski tylko organizacja relacji klub- fani, właściciel i zarządzanie klubem. Większość tych ludzi pojawia się wokół klubu bo są tutaj pieniądze. Brański to taki nasz wirtualny Midas, nie wkłada 1 zł a chce wyciągnąć 100 zł oczywiście za pieniądze olsztyńskich podatników. A niech ma z tego jak najwięcej tylko za co? za ten poziom sportowy? za ten poziom marketingowy? porównywalny do wczesnego Borkosia "porywa nas niebieska fala". Jak to napisał Kot, naiwne hasła, głupie hasz tagi itd. A na końcu chodzi tak naprawdę tylko o to, żeby sprzedać przez "beesfund" tj. następnego asa słowa mówionego p. Regieca akcje klubu czyli zrobić kolejną darowiznę...... tylko na co? na pałętanie się w okolicach 12-10 miejsca w tabeli? bez jaj...
06.06.20 00:45 DJKS
Szkoda, że nie ma jakiegoś odważnego dziennikarza, który zadałby kilka konkretnych pytań podczas konferencji prasowej.
06.06.20 00:32 masti
L. Kubań przez 2 lata jest podstawowym obrońcą Stomilu (długo wystawianym przez trenera Zajączkowskiego do 11.). Od kilku miesięcy Kuban już nie gra w ogóle, Czy obniżył poziom sportowy aż tak że nie łapie się do kadry meczowej lub jest na niej statystą? Czy jeśli nie są to kwestie sportowe to jakie inne? To są konkretne pytania, które warto zadać sztabowi (lub z klubu informacja). Wg mnie Kuban był przez ten okres 2 lat najlepszym bocznym obrońcą (prawym-lewym), lepszym niż pozostali zawodnicy z tych pozycji. Został w klubie kiedy malinowo nie było a teraz Klub Kokosa do końca kontraktu?
05.06.20 19:24 crispy
Coraz wyraźniej widać, że pan trener Zajączkowski jest tu tylko figurantem, wszelakie decyzje podejmuje kto inny a Zając jest tylko od poganiania kicających po trawie piłkarzy. Gdzie honor panie trenerze Zajączkowski ? Ale, jak mawiał klasyk, honor kończy się wtedy, gdy nie ma co do garnka włożyć ... Krucho więc u pana trenera, jak sam mówił, same kiszonki jadł, cebulę, czosnek a nie jak prezes Jurga wykwintne kolacje. Ja już nie wiem o co w Stomilu chodzi a jak się nie wie, to znaczy, że trupy gniją w szafie i jak w końcu wypadną, będzie niezły smród. Gacek Z coś już jednak wyczuwa ...
05.06.20 17:33 kot
Lukáš Kubáñ w kolejce do gry jest za masażystą.
05.06.20 16:37 waldi812
klub kokosa i kolejny absurd w zarządzaniu klubem, gość który został do końca jako jeden z nielicznych został do końca w trudnych czasach
05.06.20 16:01 moondek
Szota jak Szota, ale kim jest teraz Kubaň?
05.06.20 13:31 waldi812
To w jakim celu przyszedł Szota skoro ma grać Gancarczyk?