Artykuł

Adam Łopatko, fot. Emil Marecki

Adam Łopatko, fot. Emil Marecki

Łopatko: To będzie trudny sezon

27.06.16 14:03   kyn   17  

Przed rozpoczęciem przygotowań do nowego sezonu rozmawialiśmy z trenerem Stomilu Olsztyn Adamem Łopatko.

Kończy się wolne dla piłkarzy Stomilu. Przed wami krótkie przygotowania. Zdążysz przygotować zespół do sezonu?
- Dzięki temu, że jest to krótka przerwa, to piłkarze wszystkiego nie stracą. Mieli praktycznie 10 dni zupełnego luzu. Poprzedzone to było badaniami fizjologicznymi w Olsztyńskiej Szkole Wyższej. Wiemy na jakim poziomie skończyli rozgrywki, dostali rozpiski i są w treningu. Od 27 czerwca rozpoczynamy przygotowania, mam nadzieję, że uda nam się znaleźć dobre boisko i będziemy mogli trenować w miarę normalnych warunkach.

Po sezonie wydawało się, że olsztyńska obrona się posypie, ale nie stało się tak do końca. Doszedł również Tomasz Zahorski.
- Wiadomo, że do obrony szukamy, bo i Janusz Bucholc i Rafał Remisz odeszli, a były to mocne ogniwa tej obrony. Został Ratajczak i doszedł Wojciech Dziemidowicz, który miał dobry sezon w Olimpii Zambrów, ale dalej szukamy zawodnika na prawą obronę i uzupełnienia środka obrony. Myślę, że uda nam się w okresie takich zawodników zakontraktować. "Zahor" wiadomo, gracz doświadczony, który może wnieść dużo dobrego dla zespołu i być wsparciem dla młodych zawodników, których w kadrze kilku mamy.

Będziesz próbował wprowadzać dwóch napastników?
- Po to takich napastników ściągamy, by chociażby w meczach u siebie, grać na dwóch. Żeby dać trochę radości kibicom, żeby ten zespół szedł do przodu, a na pewno to potrafi. Mecz z Siedlcami to pokazał, że można grać dwoma ofensywnymi pomocnikami, ale i dwoma napastnikami jednocześnie i przenosić ciężar gry bliżej bramki przeciwnika.

Wykreowała się w Stomilu silna linia ofensywy Nishi, Kujawa, Zahorski, Żwir. To będą olsztyńskie armaty?
- Karol pokazał meczem z Pogonią, że nie zasługiwał na krytykę, która spadała na niego przez całą rundę i ja wierze w tego chłopaka. Do tego jest bardzo duża szansa, by do zespołu doszedł Patryk Kuna, jesteśmy po rozmowach i z zawodnikiem i z klubem.  Ta rywalizacja jeszcze się zwiększy. Musimy mieć więcej zawodników na tych pozycjach i wierze, że dadzą nam jakość w postaci zdobytych bramek.

Godzisz funkcję trenera Stomilu z prezesowaniem w DKS-ie Dobre Miasto. Współpraca pomiędzy klubami będzie jeszcze lepsza?
- Ta współpraca cały czas jest, bez względu na to, czy ja jestem prezesem. Zostałem poproszony przez władze miasta, by pomóc klubowi w ciężkiej sytuacji. Jest to stowarzyszenie i za dużo czasu mi to nie zajmuje, a jest to klub, w którym się wychowałem, Współpraca była, jest i pewnie będzie. Dawid Szymonowicz trafił do Stomilu z Dobrego Miasta, Dziemidowicz też i jeszcze kilku zawodników. W ostatnim czasie Aleksander Szczerbuk z rocznika 2001. Współpraca jest i zawsze DKS będzie współpracował w pierwszej kolejności ze Stomilem Olsztyn.

Na co Stomil będzie stać w nowym sezonie?
- Wiadomo, to będzie trudny sezon, bo mamy minus trzy punkty. Już na dzień dobry stoimy w gorszej sytuacji od reszty zespołów. Ja wierze w tych chłopaków i wierzę w prace, a myślę, że tę pracę będą chcieli wykonać. Czy doświadczeni zawodnicy, czy też młodzi, ja nie mam problemów z motywacją i gdy wchodzą w trening, to robią to najlepiej, jak potrafią. To się potem przekłada na mecze. Ważne jest, by więcej spotkań wygrywać, bo remis, tak naprawdę, niewiele daje. Nawet czasem kosztem porażki, trzeba starać się grać o pełna pulę. Przede wszystkim w meczach u siebie, by ludzie przychodzili na stadion i dobrze mówili o Stomilu i o chłopakach. Bo oni nie zasługiwali na tę falę krytyki, która na nich spadła, bo to nie do końca była wina zawodników. Gdyby była to tylko ich wina, to zastanawiam się, po co cała reszta ludzi w klubie.

Jak będą wyglądać przygotowania?
- Mamy poplanowane przygotowania, domykamy jeszcze sparingpartnerów. Na pewno będziemy grać z drugim Wolfsburgiem, rozmawiamy z Arką lub Wisłą Płock, z zawodnikami, którzy nie zagrają w pierwszym meczu w Ekstraklasie. Pierwszy sparing z Olimpią Zambrów, troszkę słabszy, ale bez sensu na pierwszy sparing z drużyną z Rumunii, bo była taka koncepcja, którzy grają w europejskich pucharach na pierwszy sprawdzian. Będzie jeszcze MKS Ełk i jeden sparing do zakontraktowania na obozie. Głównym sprawdzianem będzie mecz z Wolfsburgiem i zespołem Arki bądź Wisły, jeszcze nie wiadomo. Może będzie to Jagiellona, jeszcze rozmawiamy. Sparingi mają to do siebie, że będziemy mieszać składami, inaczej się ustawiać, by nas nie rozszyfrowano za mocno, a liga weryfikuje wszystko. Szukamy cały czas boiska, włącznie z Dobrym Miastem, na razie kwoty są dla nas za duże i musimy troszkę zmiękczać towarzystwo w koło Olsztyna, bo w Olsztynie nie mamy boiska i to jest przykre.

Patronite Zostań patronem stomil.olsztyn.pl! Doceniasz naszą pracę? Chcesz więcej ciekawych materiałów? Wspieraj nas tutaj: https://patronite.pl/stomilolsztynpl

Tagi: Stomil Olsztyn, Adam Łopatko, rozmowa, wywiad, I liga


Komentarze

  1. 01.07.16 15:10 router33

    Porażką, kompromitacją? Jak nazwać ten wybór?

  2. 30.06.16 17:01 Pawlik

    Wpierw to Adam sobie dobierz asystenta na poziomie a nie jakas gwiazde Stomilu co synalkom bedzie w klubie sciezki wydeptywal .Nie powiem Igor Biedrzycki zagral ostatnio dobrze ale to trener ma wstawiac go do skladu a nie ojciec i kosztem Konia mamy drżeć o utrzymanie w lidze jak kiedys z Czalpinskim rzadzili kazdy wie .Jeszcze grubego zatrudnic moze etat sie mu znajdzie jakis.

  3. 28.06.16 20:00 Jan Tomasz

    Jesli kon będzie na 2 etatach to obiecuje, ze tego nie zostawię.

  4. 28.06.16 19:40 Piotr Bajero

    Panowie znowu nie było mnie długo w Polsce, wracam i cóż słyszę, że w naszym klubie legenda klubu Andrzej „Koń” Biedrzycki będzie służył klubowi na 2 etatach: zastępcy trenera i w miejsce zwolnionego kierownika klubu zasłużonego Ryszarda Świderskiego. I tak znowu będzie powrót do świetnych piłkarzy z zaciągu Łopatko, Biedrzycki co wiadomo jak się skończyło w sezonie 2013/2014. Jedynymi zwycięzcami pozostaną Andrzej Konik bo przypilnuje swoich chłopców w drużynie- klub powinien zmienić nazwę na Stomil Biedrzyccy Olsztyn i Adam „wszystkim się zajmę” Łopatko bo poeksperymentuje na żywym organizmie i wyjedzie do swoich ulubionych Niemiec a nasz Stomil zdobędzie jesienią max 10-12 punktów lecz za to Andrzej z Adamem stworzą poprzez grilla i piwko jedna wielką stomilowską rodzinę, która zapikuje w II lidze, za co miasto przyzna im nagrody J

  5. 28.06.16 16:51 Mm

    Pan Łopatko mówi, że słabe wyniki, jakie piłkarze osiągali wiosną, to nie była tylko ich wina, ale także innych ,,ludzi w klubie". Zgadzam się, tylko że pan Łopatko również zalicza się do ,,ludzi w klubie", którzy pracowali wtedy z drużyną. Rozumiem, że jest to między innymi ukryta krytyka trenera, który odszedł, a którego nazwisko nie padło. I troche to niefajnie brzmi, bo jeśli wraca się do wydarzeń ubiegłego sezonu, wypadałoby otwarcie uderzyć się także we własną pierś.

  6. 27.06.16 19:58 Pablo89

    Chcialbym w to wierzyc ale watpie zeby na ten moment przydatny dla zespołu

  7. 27.06.16 19:52 Dyrektor OKS 1945

    nie wierzę co czytam co wypisujecie ale aż żal mi komentować te wasze wypociny jeden andrzej wrócił teraz pora na kolejnego dobra robota prezesi jesteśmy z wami

  8. 27.06.16 19:39 Wielki Stomil

    o czym ty mowisz Pablo zobaczysz ze mlody Biedrza bedzie lepszy niz Szymonowicz daj chlopakowi czas a zobaczysz a co do Andrzeja to dobrze ze ludzie zwiazani ze Stomilem chca pracowac razem i to jest dobre niz jakies animozje miedzy soba oni naprawde moga ten Stomil poukladac najlepiej tak jak Ajax hehee

  9. 27.06.16 19:36 Pablo89

    Drugim trenerem mozw sobie byc, tylko po co ciagnie tu swojego synka chyba tylko po to zeby bral kase i gral w rezerwach

  10. 27.06.16 19:14 Jan Tomasz

    Niesmacznie mi się zrobiło jak dowiedziałem się, że drugim trenerem ma być Andrzej kaska Biedrzycki. Pamiętam co z Czaplińskim wyprawiali.

  11. 27.06.16 17:23 krzyżak

    My wszyscy wierzymy w Kuna, a przynajmniej wierzyliśmy. Za coś jest powoływany na reprezentacje ale nie pokazał nam jeszcze za co. A jeden udany mecz w całej rundzie to stanowczo za mało

  12. 27.06.16 15:27 Tiger

    Ktoś do środka obrony to koniecznie musi przyjść. Sprawa tego boiska miała być załatwiona, we wrześniu miało być otwarcie a tu widzę znowu nic z tego nie pewnie nie będzie. Chyba, że zaraz ruszą z robotą :-)

  13. 27.06.16 15:17 Fanatyk_OKS

    Spoko Emil wiem że to trwa.Też słyszałem o końcu sierpnia. Ciekawi mnie tylko czy coś w tym temacie się dzieje.

  14. 27.06.16 14:59 lechita

    Ja słyszałem ze Budimex ma wybudować dwa boiska treningowe na Piłsudskiego z własnych pieniędzy. I tutaj pytanie do Emila, czy to prawda czy nic nie wiees

  15. 27.06.16 14:55 Wielki Stomil

    dobrze by bylo sprowadzic ze 2-3 doswiadczonych chlopakow plus ta mlodziez co se pojawla jest ok trenerze wierzymy w ciebie jazda!!!

  16. 27.06.16 14:16 Emilozo

    Nawet jak ruszy... to przecież nie zrobią tego w kilka dni... Przed startem Euro słyszałem o terminie koniec wakacji.

  17. 27.06.16 14:15 Fanatyk_OKS

    Czyli cisza z remontem bocznego boiska?

Redakcja stomil.olsztyn.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są niezależnymi opiniami czytelników serwisu. Jednocześnie stomil.olsztyn.pl zastrzega sobie prawo do kasowania komentarzy zawierających wulgaryzmy, treści rasistowskie, reklamy, wypowiedzi nie związane z tematem artykułu, "trolling", sformułowania obraźliwe w stosunku do innych czytelników serwisu, osób trzecich, klubów lub instytucji itp., a w skrajnych przypadkach do blokowania możliwości komentowania wiadomości przez poszczególnych użytkowników.

Dodaj swój komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz. Zaloguj się tutaj.


Zostań fanem

...i bądź na bieżąco!