Po meczu Stomil Olsztyn - GKS Katowice o komentarz poprosiliśmy Piotra Łysiaka, piłkarza Stomilu, który obecnie wypożyczony jest do Sokoła Ostróda.
- Pierwsza połowa bardzo senna. W drugiej połowie wydawało się, że to goście mają więcej z gry, ale jednak, po raz kolejny, sprawdziło się, że piłka nie jest sprawiedliwa. Tym razem szczęśliwie dla nas. Wołodymyr Kowal znalazł się tam, gdzie powinien, ale trzeba przyznać, że piłkę wywalczył Karol Żwir, bardzo ambitnie poszedł na skrzydle, dograł do Kowala i cieszymy się z kolejnych trzech punktów.