O krótkie podsumowanie meczu Jagiellonia Białystok - Stomil Olsztyn poprosiliśmy Pawła Głowackiego, który na boisku przebywał od 46. minuty.
- Trzeba podkreślić, że zarówno my jak i Jagiellonia Białystok jesteśmy po ciężkich treningach. Dla naszych przeciwników był to koniec obozu. Czuć w nogach zmęczenie, dlatego dzisiaj każdy dostał szansę pokazania się przed trenerem. Zaprezentowaliśmy się przyzwoicie, nie mamy się czego wstydzić. Mecz typowy na remis. Jagiellonia oprócz akcji bramkowej miała swoje sytuacji, podobnie zresztą jak my. Michał Miller był sam na sam z bramkarzem. Jakby trafił mógł mecz się inaczej potoczyć.