OKS Stomil
on-line
Mecz Stomilu z GKS-em Bełchatów ciężko nazwać meczem piłki nożnej, to było raczej mecz piłki wodnej lub nawet błotnej. Lepiej w tych warunkach zaprezentowali się piłkarze z Bełchatowa, którzy wygrali ze Stomilem 2:0. Goście byli bardziej skuteczni od naszych zawodników.
W pierwszej połowie przewagę na boisku miał Stomil, ale nie miało to żadnego przełożenia na ilość grożnych sytuacji. Goście też nie pokazali nic wielkiego, Piotr Skiba tylko dwa razy musiał się wysilić, żeby wybronić strzały z daleka.
W pierwszej połowie kibice zgromadzeni na stadionie mogli obejrzeć dwie oprawy. Najpierw Stomilowcy zaprezentowali sektorówkę w asyście rac i flag na kijach. Potem podobną oprawę zaprezentowali kibice GKS-u Bełchatów, tylko z użyciem mniejszej ilości rac.
GKS Bełchatów objął prowadzenie w drugiej połowie po stałym fragmencie gry. Najlepiej do dośrodkowania z rzutu rożnego wyskoczył Lukas Klemenz. Strzelił z główki, piłka odbiła się jeszcze od poprzeczki i Piotr Skiba musiał wyjmować piłkę z siatki.
Po straconej bramce Stomil rzucił się do odrabiania strat. Trener Mirosław Jabłoński zmienił nawet taktykę na bardziej ofensywną wprowadzając za Pawła Głowackiego Tomasza Chałasa. Nic to jednak nie dało, bo GKS Bełchatów szybko strzelił kolejną bramkę. Tym razem po błędzie obrońców z bliskiej odległości do bramki trafił Seweryn Michalski.
Ostatnie spotkanie ligowe w tym sezonie olsztyński zespół rozegra za tydzień w sobotę (28 listopada) w Nowym Sączu z miejscową Sandecją. Początek meczu o godz. 18. ZAPRASZAMY NA WYJAZD!
Wkrótce fotorelacje oraz rozmowy po meczu.
23.11.15 13:05 krzyżak
Wiadomo, że nie będzie nowego stadionu. Zaraz usłyszymy o jakiś poważnych przeszkodach, brakach funduszy etc. A potem będą wybory i obietnice, w które każdy ślepo uwierzy.
22.11.15 19:08 john wichura
modernizacji stadionu nie bedzie a propaganda o projekcie budowy który ma być ogłoszony 14 grudnia jest tylko zasłona przed protestami
22.11.15 16:27 Dyrektor OKS 1945
Potwierdzam, są prowadzone rozmowy na ten temat. W związku z cięciem kosztów mam być nie tylko dyrektorem i kierownikiem ale też trenerem do przygotowania fizycznego będę z piłkarzami prowadzić areobik.
22.11.15 13:20 Jan Tomasz
Z innej beczki. Króliczek krecil sie przy ochroniarzach w bramie wejsciowej w szaliku. To chyba nie przypadek. Czyżby nastąpił wielki cichy powrót niezastapionego dyrektora?
22.11.15 11:25 barakuda
zasada jest taka mamy przewagę tracimy punkty-Miedź,Sosnowiec.gramy tzw.piach czyli autobus w bramce plus kontry punktujemy-Arka.ewidentnie opuściło nas szczęście.ale jak to śpiewamy : czy wygrywasz czy nie....!!! Wszyscy do Sącza! SPW!
22.11.15 09:37 Jan Tomasz
Grzymowicz. Koniec 2018 r to koniec twojej kadencji. Nie pozwolimy juz więcej na rollowanie i robienie z nas idiotów. Realny termin rozpoczęcia budowy stadionu to wiosna przyszłego roku. 2016 roku. Wiec nie pier...icz. Chcesz referendum? Będziesz je miał. Dość ściemy i wstydu na całą Polskę. Nie masz kasy to wypuść obligacje. To umiesz robic. Nie potrafisz poradzić sobie z obiektami sportowymi w mieście to wybierzemy innego, który potrafi. Dość. Żarty się skończyły. Pamiętaj PPG. Referendum!
21.11.15 22:39 czerkasow
Martini - z tą różnicą że to właściciel klubu (a nie gmina) Witkowski ten stadion wybudował własnym kosztem. Pruski - gwiazd nie mamy, ale co poniektórzy gwiazdorskie maniery mają. Szacun dla kilku chłopaków, którzy, pisząc kolokwialnie, nie mają wyjebane na Stomil (wszyscy wiedzą o kogo chodzi).
21.11.15 19:46 Martini
http://sportowefakty.wp.pl/pilka-nozna/zdjecia/galeria/8781/ekspresowa-budowa-nieciecza-ma-nowy-stadion Nowy stadion dla Olsztyna!
21.11.15 17:42 Krzycho
Zamiast krytykować piłkarzy skupcie się na wywieraniu presji na urząd miasta i PG na budowę stadionu, bo jak sam PG określił realny czas rozpoczęcia budowy stadionu to drugi kwartał 2018 roku.
21.11.15 17:05 Pruski
Jak Stomil wygrywał to wszyscy byli uradowani i spoko, a wystarczy drugi mecz przegrać i nagle niektórzy najchętniej by ''wyjebali większość drużyny''. Nie ma co się oszukiwać - wielkich gwiazd nie mamy i z marką klubu, ktory ciągle ma problemy finansowe i stan infrastruktury poniżej jakiegokolwiek poziomu to nikogo takiego nie ściągniemy. Trzeba grać tym co się ma i Trener świetnie to poukładał choć nie można grać jedną taktyką, bo przeciwnik w końcu nas rozgryzie, a innej zastosować nie można bo brak pilkarzy. Ławka rezerwowych nie istnieje - może dlatego tyle bramek tracimy pod koniec meczow - piłkarze są zmęczeni, a nie ma nikogo na zmianę. Druga porażka - zdarza się, ale wierzę, że z Sandecją wygramy a w zimę przyjdą piłkarze, ktorzy będą chcieli się wyrożnić i pozwolą Trenerowi urozmaicić grę.
21.11.15 15:37 Pawlik
Pilka do Bucholca ten do Suchego ,Suchy leci srzydlem i na slepo wrzutka gdzie jest jeden nasz zawodnik i 3 obroncow.Był kiedys Dominik Kun lewa prawa noga bez roznicy zejscie do srodka strzal i przewaznie bramka.Jest roznica jest .Trzeciakiewicz za co Ty chłopie chcesz wypłatę? Pakuj sie do ziomala z Dorotowa i tam zarabiaj. Meschia wywiadu udzielil ze to i owo i co nic . Duzy szacun dla Lecha za walke wczoraj Szymonowicza i Janka Bucholca .Czemu tylko Lech probowal strzalow na bramke w drugiej polowie ? Sliska pilka itp powinien kazdy i skrzydlowi tez a nie jakies wrzutki na slepo.Mirek wyciagnal max z tego zespolu plus to ze gwizdali nam karne nie ma karnych nie ma punktow.
21.11.15 14:19 arek0311
A może my zaprotestujmy przeciwko grze piłkarzy nie przychodząc na mecze, wrócimy na trybuny jak strzelą gola po składnej akcji... :)
21.11.15 13:44 rysiek
POPIERAM LUDZI KTÓRZY KRYTYKUJĄ,PŁACZECIE ŻE NIE MACIE KASY,A ZA CO WAM PŁACIĆ,ZA TĄ KOPANINE.WSTYD DLA PAJACA GRZYMOWICZA ŻE NIE POTRAFI WYBUDOWAĆ GŁUPIEGO BOISKA TRENINGOWEGO ZA 30TYŚ.CAŁA POLSKA SIĘ ŚMIEJE Z CIEBIE IDIOTO.ZROBIŁEŚ ZASRANE TRAMWAJE A TERAZ TRZEBA TORY NAPRAWIAĆ BO SĄ ZA WĄSKIE ALE NA TO PIENIĄDZE SIĘ ZNAJDĄ OCZYWIŚCIE.A WRACAJĄC DO GRAJKÓW.CO TEN SUCHOCKI JESZCZE TU ROBI.ZERO GRY.CO Z TEGO ŻE ON DUŻO BIEGA JAK MA ŁĘB W ZIEMI I NIC NIE DOGRYWA.CZARNECKI WYPIERDALAJ CIENIASIE.JESTEŚ SŁABY JAK DREWNO.TRZEBA SOBIE PRZEKALKULOWAĆ PANIE TRENERZE KOMU WARTO TU PŁACIĆ TYLE PIENIĘDZY.JA JAKBYM TAK PRACOWAŁ JAK ONI GRAJĄ TO JUŻ DAWNO BYM SIEDZIAŁ NA PIŁSUDSKIEGO I PODPISYWAŁ LISTĘ.CHCECIE WYMAGAĆ TO ZAPIERDALAJCIE GWIAZDORKI,MYŚLICIE ŻE ODEJDZIECIE I ZROBICIE MEGA KARIERĘ.KOWAL TEŻ ROBI W NIECIECZY,GRA PO 10 MINUT.NIE PODOBA SIĘ TO WYPIERDALAĆ A NIE STRASZCIE.DOPING BYŁ WCZORAJ MEGA OPRAWA MEGA A GRAJKI COOO.ODDALI POLE GRY I POŁOWIE SIĘ GRAĆ NIE CHCIAŁO.SKIBA KOLEJNY BABOL.RATAJCZAK KUJAWA LECH SZYMONOWICZ WEŁNA NIECH ZOSTANĄ A RESZTA JAK WAM SIĘ NIECHCE DROGA WOLNA.AMEN SPW
21.11.15 12:02 JeanPorr
Panowie i Panie.... skąd to zdziwienie? przecież my od bardzo dawna gramy słabo. Powiedzmy sobie jasno, pierwsza liga to jest taki poziom, że tu wystarczy nie popełnić baboli i być poukładanym taktycznie, żeby nie tracić bramek. Mało która drużyna potrafi własną grą przy ataku pozycyjnym rozklepać rywala i wygrać pewnie kilkoma bramkami. Najczęściej strzelane bramki to kontry, stałe fragmenty gry i błędy przeciwnika. No i Mirek o tym doskonale wie, więc po meczu z Sosnowcem skupił się na przeszkadzaniu w grze przeciwnikowi, poukładał grę drużyny taktycznie i krycie i co? i przestaliśmy tracić bramki a co dużej dozie szczęścia (karne) dawało nam zamiast 1pkt to 3pkty. Dwa ostatnie mecze wyglądały bardzo podobnie do tych paru wcześniejszych, przecież rywale nie mieli setek, nie mieli jakieś przygniatającej przewagi i wielu okazji do strzelenia bramki. Ba śmiem twierdzić, że i Miedź i Bełchatów nie wypracowali sobie 100% okazji bramkowej, poza naszymi błędami oczywiście. Jedyne co się zmieniło to poziom koncentracji wrócił bo poziomu z początku sezonu (Sandecja, Grudziądz) gdzie krycie na radar wychodziło nam bokiem. Druga sprawa to fakt że w dwóch ostatnich meczach opuściło nas szczęście, ale bądźmy poważni, na karnych awansu nie zrobimy. Trzeba powiedzieć sobie jasno, nie istniejemy w ataku, nie jesteśmy skuteczni. Na początku sezonu tworzyliśmy sobie 2-3 dobre sytuacje w meczu i padały z tego bramki. Wczoraj Lech miał 3 podejścia: 1 strzał z daleka - ok, najważniejsze jest trafić w bramkę wiec można wybaczyć, 2 strzał z 16 metrów w trudnej sytuacji też mogło nie wyjść, ale od zawodnika jego pokroju wymagałbym czegoś więcej niż podania bramkarzowi, 3ci strzał powinien zakończyć się golem, Grzegorz bez krycia 13 metrów od bramki powinien zapytać się bramkarza który róg i załadować bramę plasowanym technicznym strzałem a co zrobił? znowu podał bramkarzowi prosto w ręce - 3 słabe strzały w jednym meczu to nie może być przypadek... to jest wskazanie naszej dyspozycji strzeleckiej, naszej pewności siebie i odwagi - bo asekuracyjny strzał w środek bramki właśnie dowodzi o jej braku. Ogólnie zwróćcie uwagę na nasze akcje. O Meschii pisał nie będę bo od jego bezproduktywnych kółeczek to w głowie się tylko kręci. Zazwyczaj nasze akcje ofensywne wyglądają tak: piłka do środka, do Lecha/Meschii/Kujawy - potem zagranie na prawą stronę do Bucholca/Suchockiego - mała gierka wewnętrzna której celem jest wejście w pole karne przeciwnika i próba centry....... i tu od meczów z Sosnowcem jest koniec... bo żadna z takich centr nie doszła do nikogo w okolicach 5metra... Dlaczego tak mało wczoraj strzelaliśmy? przecież bramka na 1:0 wczoraj to na suchej murawie by nie wpadała... śliska piłka, mokre rękawice i o nieszczęście nietrudno... dlaczego nie było strzałów właśnie ze skrzydeł... tylko w pierwszej połowie około 15 minuty Suchy ładnie złamał do środka i strzelał z lewej nogi... zaczęliśmy strzelać gdy przestało padać????? Podsumowując, osobiście nawet nie jestem zły... suma szczęścia zawsze wynosi zero... mieliśmy go masę w Siedlcach, w meczu z Kluczborkiem... skończyło się na poprzeczce z Legnicą, a wczoraj pokazał, że już w tym roku się do nas nie uśmiechnie... tylko, że szczęściu trzeba pomagać a my jesteśmy w tak fatalnej dyspozycji strzeleckiej że jedyne na co nas stać to podać piłkę bramkarzowi
21.11.15 11:54 czerkasow
Czyli najlepiej grają, jak im się nie płaci! Macie swoje rację, kiedy mówicie, że "nie ma sianka, nie ma granka". Mnie też by taka sytuacja mocno wkurzyła, ale ... obrażacie się na kibiców, którzy mają być poirytowani waszą postawą na boisku (jeżeli to do Was nie przemawia - większość kibiców zarabia 3-4 razy mniejsze pieniądze i też mają rodziny na utrzymaniu). Dlaczego trenerze tak późno wpuściłeś Łukasika? Przecież jest to człowiek idealny wręcz na takie warunki atmosferyczne jakie wczoraj były - byleby rzut wolny z prawej strony z 30 metrów i Mafia siałby potężne zagrożenie. Ożywienie wniósł Japończyk, który na tle Meskhi, to wręcz wirtuoz gry. Niestety (bądź też stety) 3/4 składu nie zobaczymy już na wiosnę.
21.11.15 11:15 stomil 14/88
Prezesie sprzedaj tych kopaczy którym grać się nie chce. Nie płać im trzeciakowi i innym gwiazdorom i nich odchodzą. 5 tys dla tych kopaczy to żenada. Tylko Skiba Lech Bucholc Szymonowicz zasługują. Reszta to 1500 z taką grą.
21.11.15 11:13 Mieczysław Laweto
Tylu się zebrało do wywózki się zebrało że taczka to za mała dla nich trzeba będzie odpalić jakiś większy pojazd i wywieść ich za miasto.
21.11.15 10:48 A.
Kolejny mecz po słabej grze ponownie w plecy... w dodatku u siebie. Czy w tej drużynie nie ma żadnego piłkarza, co umiałby z pełną odpowiedzialnością oddać celny strzał w światło bramki- z jakiejkolwiek odległości? Tragicznie się to oglądało, bezradność, chaos, błąd gonił błąd. "Gwiazdor" medialny Trzeciakiewicz nie zagrał..., bo było za mokro, jest zwyczajnie za słaby... czy szewc butów na czas nie zrobił? Żeby płakać o pieniądze, to trzeba coś grac... Brawo dla ultrasów za oprawę i głośny doping przez cały mecz,- jedynie kibice trzymają ostatnio poziom. GKS w moim odczuciu nie pokazał nic wielkiego, dwie bramki z dupy po błędach Stomilu. Na trybunach pomimo ładnej liczby doping z ich strony praktycznie niesłyszalny- ale fakt, że lekko nie mieli z uwagi na pogodę. Smutne zakończenie rundy jesiennej w Olsztynie.
21.11.15 09:41 dzbs
Ostatnio piłkarze chwalili się wynikami że są mega kolektywem I są ogólnie super;) Teraz okazało się że są zwykłymi kopaczami. Gra bez pomysłu, polotu, brak dokładności. Zachowanie po meczu żałosne. Oczywiście odwiedzili tylko młyn a dzieciaki czekali żeby przybić im ostatnią piątke ..... Ostatnią bo wątpie żeby z taką grą ktoś zainwestował pieniądze w klub. Powodzenia w pracy zarobkowej.
21.11.15 09:27 Wielki Stomil
7 ostatnch meczy bez strzelonej bramki z akcj to sa jaja dopero kurwa ludzie zero strzalow z dystansu
21.11.15 07:36 arek0311
Żeby się utrzymać trzeba zdobyć przynajmniej 40 punktów żebyście się panowie piłkarze nie przeliczyli... Dwa ostatnie mecze bez pomysłu i jakiegoś specjalnego zaangażowania ,DUŻE ROZCZAROWANIE:(
21.11.15 06:14 john wichura
rozchwytywane gwiazdy protestacyjne z takim graniem to tylko wikielec chętnie zatrudni po sezonie, tyle w temacie
21.11.15 01:01 łukasz obłudnik
Panowie, uwazam ze prezesem u nas powinien byc prezes Tomek Mietkiewicz, zna Grzymowicza, zna Bonka, zna Dyrektora Filharmonii, tylko dlaczego Nie Ma Zadnych z tego korzysci dla Naszego Stomilu. Najwiekszym wygranym jest nasz Kochany Tramwajarz- niech nam zyje
20.11.15 22:59 SzEFoo
Najbardziej zaangażowani u nas Lech i Bucholc. Meschia z początku rundy, a teraz to cień zawodnika. Szczęście się odwróciło i paradoksalnie po zwolanej konferencji przez zawodników może się okazać że trzy ostatnie mecze w czapkę.
20.11.15 21:06 Piekarz/OKS
Szkoda, że czeka nas jeszcze ten wyjazd do N. Sącza. Z grajków wyraźnie zeszło powietrze :/
20.11.15 20:47 tomimaki
Dziękuję Lechowi, Szymonowiczowi i Czarneckiemu za przyjście pod sektor 4. Reszty nie skomentuję...
20.11.15 20:25 Kot
Oglądanie boiskowych poczynań Tomasza Chałasa to przyjemność równa siedzeniu na odwróconym taborecie.
20.11.15 20:22 F.R.T.
SPW !!