Po meczu w Gdyni rozmawialiśmy z bramkarzem olsztyńskiego klubu Piotrem Skibą.
Powiedz, co tam się wydarzyło w pierwszej połowie. I nie mam tutaj na myśli wydarzeń piłkarskich.
- Jeden z kibiców chciał mi "zwinąć" szalik, ale nie udało mu się, potem podleciał drugi, na szczęście go zatrzymałem przed trybunami. Szalik jest z nami. W zeszłym sezonie też była podobna sytuacja. Chyba mają taką zabawę w Gdyni, że zwiją szale z bramki. Niech to robią na ustawkach, a nie meczach piłkarskich.
Wróćmy do spraw piłkarskich. Kilka razy uratowałeś zespół od utraty bramki.
- Chciałem się zrehabilitować za to ostatnie spotkanie z Zagłębiem Sosnowiec, gdzie wpuściłem cztery bramki. Tam dodałem swoje trzy grosze do porażki. Dzisiaj (piątek - red.) pomogłem w zwycięstwie. Cieszymy się z tych trzech punktów. Jeżeli będziemy szli w tym kierunku, to będą dobre wyniki.
Nie łapałeś się pod koniec meczu za głowę, gdy pudłował Żwir oraz Nishi? Mogliśmy wygrać wyżej, a tak była nerwówka do samego końca.
- Jakbyś zgadł. Piłka po raz drugi nie chciała wpaść do siatki. Szanujemy te skromne 1:0. Arka miała bardzo długą serię bez porażki, chcieli to podtrzymać. Teraz będą musieli ciągnąć nową serię, mam nadzieje, że my także zapoczątkowaliśmy nową serię zwycięstw.
W grze Stomilu było widać, to czego zabrakło tydzień temu. Zgrania i asekuracji w obronie.
- Powrót Lecha i Meschi uspokoiło grę w środku boiska. Umiejętnie się broniliśmy do końca. Nie popełniliśmy tego błędu, co z Sosnowcem, gdzie wyszliśmy na drugą połowę prowadzać 2:1, wyszliśmy wtedy jak wyszliśmy (Stomil w szybkim czasie stracił dwie bramki - red.). Teraz umiejętnie przetrwaliśmy pierwsze piętnaście minut, potem Arka biła głową w mur.
24.10.15 15:57 przem85
Gratulacje za wysoką formę i szacunek za bronienie klubowych barw.
24.10.15 15:14 Piekarz/OKS
Brawo Piotr za postawę! Na boisku i poza nim :)
24.10.15 13:12 KibicStomiluOd1995
Gdyby Piotrek grał w ekstraklasie to już dawno miałby zaliczony przynajmniej 1 występ w reprezentacji. Pierwsza 10 najlepszych polskich bramkarzy ligowych bez podziału na Extrakl i I ligę.