Po meczu Stomil Olsztyn - Sandecja Nowy Sącz o komentarz poprosiliśmy bramkarza olsztyńskiego zespołu Piotra Skibę.
- Zdobyliśmy dzisiaj bardzo ważne punkty. Złapaliśmy oddech przed najbliższymi dwoma spotkaniami, które zostaną rozegrane awansem. Mecz zaczął się dla nas fantastycznie, bo już w 24 sekundzie po błędzie obrony Sandecji otworzyliśmy wynik za sprawą Kowala. Drugą bramkę strzeliliśmy po ładnym strzale z rzutu wolnego i znowu trafił Kowal. Mogliśmy wygrać wyżej, bo były ku temu sytuacje. Straciliśmy bramkę po stałym fragmencie. Graliśmy w tym momencie w dziesiątkę. Łukasz Jegliński był opatrywany poza boiskiem i to właśnie jego zawodnik strzelił nam bramkę. Na analizę spotkania przyjdzie czas. Powinniśmy wykorzystać sytuacje podbramkowe, ale szanujemy to co mamy, nie można bym nadgorliwym. Przed nami jeszcze dwa spotkania i sześć punktów do zdobycia. Będziemy walczyć!