Artykuł

Stomil Olsztyn wygrał w Ełku. Fot. Łukasz Kozłowski

Stomil Olsztyn wygrał w Ełku. Fot. Łukasz Kozłowski

Stomil wywalczył trzy punkty w Ełku

dzisiaj, 16:53   kyn   22  

Piłkarze Stomilu Olsztyn wygrali piąte spotkanie z rzędu w rozgrywkach IV ligi. Olsztynianie pokonali 2:0 w Ełku miejscowego Mazura. Gole strzelali Jakub Bałdyga oraz Paweł Wiśniewski.

Szkoleniowiec Michał Kraszewski dokonał tylko jednej zmiany w porównaniu z ostatnim zwycięskim meczem - 3:1 - Romintą Gołdap. Do wyjściowego składu wskoczył powracający po chorobie Jakub Bałdyga. Z powodu kontuzji nie mogli zagrać m.in. Marcin Fiedorowicz czy Piotr Łysiak. Tego pierwszego możemy nie zobaczyć w akcji nawet do końca rundy jesiennej.

Stomil zaczął z animuszem, ale to gospodarze przeprowadzili pierwsi groźną akcję. W 3. minucie ładny rajd prawą stroną przeprowadził Jakub Zagórski, dobrze dośrodkował, jednak na miejscu był czujny Damian Skołorzyński. W 11. minucie niecelnie strzelał Dawid Pietkieiwcz. W 15. minucie Skołorzyński poczuł ból w mięśniu dwugłowym i poprosił o zmianę. W jego miejsce na murawie pojawił się Patryk Czarnota. W 23. minucie Bałdyga nie sięgnął piłki zgrywanej z lewej strony przez Mateusza Pajdaka.

W 30. minucie drugą żółtą, a w konsekwencji czerwona kartkę obejrzał Adrian Zdankowski i Stomil grał przez godzinę w przewadze. Po starciu z rywalem kontuzji (stłuczone kolano) nabawił się Przemysław Klugier i został zastąpiony przez Macieja Niemiera. Nic nie wynikało z przewagi, dopiero w końcówce zagotowało się pod bramką Mazura. Najpierw wprost w bramkarza strzelił Jakub Mosakowski po rzucie wolnym, a potem Bałdyga nie zdążył uderzyć po podaniu od Pietkiewicza. W pierwszej połowie Mateusz Jońca obejrzał czwartą w tym sezonie żółtą kartkę i nie zagra w następnym spotkaniu. Do przerwy był bezbramkowy remis.

Od początku drugiej połowy na boisku pojawił się Filip Wójcik, zastępując Jońcę. W 53. minucie Mosakowski powinien wyprowadzić Stomil na prowadzenie, ale minimalnie nie trafił po uderzeniu głową. Chwilę później Andriej Triuchan trafił w poprzeczkę. Do piłki dopadł Bałdyga i w końcu otworzył wynik. W 64. minucie Piotr Jakubowski po rzucie rożnym uderzał głową wprost w bramkarza. Dwie minuty później Mazur powinien wyrównać, na szczęście Michał Leszczyński był na miejscu. Stomi bił głową w mur, nadziewając się na kontry Mazura. Dopiero w 85. minucie Paweł Wiśniewski wykorzystał błąd bramkarza i strzelił na pustą bramkę, ustalając wynik spotkania.

Stomil Olsztyn po 10. kolejkach ma na swoim koncie 21. punktów i zajmuje 3. miejsce w tabeli. W kolejnym spotkaniu Duma Warmii zagra u siebie z Sokołem Ostróda. Mecz zaplanowano na sobotę (11 października 2025 roku) o godzinie 14:00.

0:1 - Jakub Bałdyga (54), 0:2 - Paweł Wiśniewski (85)

Stomil Olsztyn: 31. Michał Leszczyński - 77. Damian Skołorzyński (16, 99. Patryk Czarnota), 4. Jakub Mosakowski, 15. Piotr Jakubowski, 21. Mateusz Jońca (46, 33. Filip Wójcik) - 49. Mateusz Pajdak, 8. Przemysław Klugier (33, 38. Maciej Niemier), 10. Karol Żwir, 14. Dawid Pietkiewicz (57, 42. Jakub Orpik, 86, 3. Aleksander Wtulich), 11. Jakub Bałdyga (57, 22. Nicholas Kontonis) - 23. Andriej Triuchan (57, 16. Paweł Wiśniewski).

Patronite Zostań patronem stomil.olsztyn.pl! Doceniasz naszą pracę? Chcesz więcej ciekawych materiałów? Wspieraj nas tutaj: https://patronite.pl/stomilolsztynpl

Więcej informacji o meczu:

Tagi: Stomil Olsztyn, Mazur Ełk, IV liga



Komentarze

  1. dzisiaj, 22:25 barakuda

    Szkoda że ciebie nie usunęli

  2. dzisiaj, 22:05 NiedzielnyKibic

    Filmik już usunięty z socialów. Chyba miałem rację, co akurat mało zaskakujące

  3. dzisiaj, 22:03 Bartek Druszkowski

    Niedzielny to nie oglądaj:) Są wyniki źle nie ma wyników źle kiedy przyjdzie taki czas ze napiszecie ze jest dobrze z takim podejściem NIGDY

  4. dzisiaj, 21:59 barakuda

    Niedziela wypierdalaj

  5. dzisiaj, 21:57 NiedzielnyKibic

    Oglądanie co tydzień Stomilu w piątej lidze to wystarczający powód do frustracji. O stylu odpisywałem innemu użytkownikowi. Jak chcą to niech świętują, ale potem nic dziwnego, że całe województwo śmieje się z tego, że gwiazdy z Olsztyna puszczają w majtki po ograniu gości, którzy niektórzy zwalniają się wcześniej z pracy, żeby z nimi zagrać.

  6. dzisiaj, 21:53 Tomasz Boenke

    Niedzielny Kibic, proponuję, abyś się więcej nie frustrował. Opuść ten portal, jest kilka innych piłkarskich, gdzie możesz się cieszyć z wygranych. Np. Legia.net A tutaj nie ma chyba dla Ciebie miejsca

  7. dzisiaj, 21:53 Emilozo

    A co ma piernik do wiatraka? Nie pisałeś wcześniej nic o stylu, tylko o to, że się cieszą po wygranej. To dwie różne sprawy. Teraz odwracasz kota ogonem. Awans to nasz obowiązek w tym składzie i z tymi zarobkami. Co nie zmienia faktu, że mają prawo się cieszyć z wygranej w Ełku, muszą. To też nakręca socialmedia, ale co ja tam się znam.

  8. dzisiaj, 21:49 NiedzielnyKibic

    Skoro nie chcecie wymagać stylu na tle hobbystów z województwa to skończymy jak Znicz Biała Piska i inni zwycięzcy naszej IV ligi.

  9. dzisiaj, 21:37 LRocky

    Wygrywają i to najważniejsze. Na razie nie wymagajmy stylu tylko marszu w górę tabeli. Gdybyśmy tak przez lata „wygrywali bez stylu” to byśmy dalej grali w 1 lidze albo nawet wyżej. Kibicowsko mecz rundy, jedyny stadion oprócz naszego gdzie możemy doświadczyć kibicowskich wrażeń w tej lidze więc szacun; że nasi dowieźli. Przypomnjimg sobie świetny sezon Grabowskiego w 2 lidze gdzie jednak w Elblągu pod presją dostaliśmy 0:4. Widać, że zmiana trenera dużo dała, punktujemy regularnie, jest szansa na walkę o bezpośredni awans.

  10. dzisiaj, 21:35 NiedzielnyKibic

    To tak jakby 18 latek cieszył się z tego, że wygrał na rękę z ośmioletnim bratem. Ok, skoro tak nisko upadliśmy to i niech będzie ekstazą w szatni po wygranej z amatorami z Ełku. Wielkie chwile dla tej drużyny. Ja się tylko cieszę, że w tym kabarecie nie widać Żwira, który chyba jako jeden z nielicznych w tej drużynie zdaje sobie sprawę, że Stomil rywalizuje ze zbueraninami z orlików, lig zakładowych i oldbojów. Hip hip, hurra!

  11. dzisiaj, 21:31 Darek

    Eh.... Czyli Kopacz jak gra w B A klasie okręgówce i 4 lidze nie może się cieszyć po wygranej? To od której można? W 1 lidze już tak czy to jeszcze nie ten poziom by się cieszyć???

  12. dzisiaj, 21:26 Emilozo

    Cały mecz wyzywani, przekopani niemiłosiernie i jeszcze mają się nie cieszyć po meczu w szatni z wygranej? Serio? I czego jeszcze nie mogą zrobić? Odebrać gratulacji po meczu od kibiców? Rozumiem, gdybyśmy tutaj wszyscy ze 3 dni pili pomarańczową oranżadę, ale to tylko radość w szatni po wygranym meczu na terenie jakby nie patrzeć “wroga”. Na tym forum to nawet nie można było się cieszyć z wygranej w I lidze.

  13. dzisiaj, 21:09 NiedzielnyKibic

    Te filmiki z szatni na których świętują jakby awansowali do I ligi to jakaś kpina. Czy ci amatorzy nie rozumieją, że grają na poziomie orlikowym i każde zwycięstwo w tej śmiesznej lidze to obowiązek? Pajace

  14. dzisiaj, 20:52 Tomasz Boenke

    A Kot, kto chodził 86 minut? Bo ani jeden ani drugi

  15. dzisiaj, 20:49 Tiger

    Kolejne 3 pkt na koncie i tyle. Mecz słabizna, Mazur chyba najgorszy zespół tej ligi z jakim do tej pory graliśmy. Kompletne dno, "piłkarze" wyciągnięci chyba z pola albo jakiegoś zakładu produkcyjnego w okolicy. Na tym tle nasz zespół zaprezentował się po prostu miernie. Gramy 11 na 10 z kompletnymi nieudacznikami i wygrywamy raptem 2-0...oczywiście punkty są punkty, idziemy w górę tabeli ale jest dużo do poprawy. Bałdyga ważny gol na terenie wrogim terenie, brawo. Przed nami dwa kluczowe mecze, wyniki innych zaczynają nam sprzyjać, utrzymać tę serię.

  16. dzisiaj, 18:17 zorro

    nadal mamy trzecie miejsce ale tylko 1 pkt straty do Giżycka i 2 pkt do Cincordii która zgubiła punkty z DKSem.

  17. dzisiaj, 17:29 zorro

    może Bałdyga się w końcu rozstrzela

  18. dzisiaj, 17:15 Kot

    Różnica klas między Niemierem a Klugierem, ten mecz pokazał, kto powinien grać od początku, a nie chodzić jak na spacerze 86 minut po boisku.

  19. dzisiaj, 17:13 oks1945

    Oczy krwawią od oglądania tego

  20. dzisiaj, 17:09 zorro

    cieszą tylko 3 punkty, gra już nie. Nie widać było przewagi jednego zawodnika. Tydzień temu Concordia wygrała 6:0 z nimi, my męczymy się

  21. dzisiaj, 17:06 zjs

    Obowiązkowe zwyciętwo po topornej grze. Awans jeszcze odległy dużo pracy przed nimi.

  22. dzisiaj, 17:04 barakuda

    Ważne trzy punkty ....bez szału gra.niestety bez Fiodora jest to skład węgla i papy premium

Redakcja stomil.olsztyn.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są niezależnymi opiniami czytelników serwisu. Jednocześnie stomil.olsztyn.pl zastrzega sobie prawo do kasowania komentarzy zawierających wulgaryzmy, treści rasistowskie, reklamy, wypowiedzi nie związane z tematem artykułu, "trolling", sformułowania obraźliwe w stosunku do innych czytelników serwisu, osób trzecich, klubów lub instytucji itp., a w skrajnych przypadkach do blokowania możliwości komentowania wiadomości przez poszczególnych użytkowników.

Dodaj swój komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz. Zaloguj się tutaj.


Zostań fanem

...i bądź na bieżąco!