Po bardzo nudnym i słabym meczu rezerwy Stomilu przegrały z lokalnym rywalem Warmią 0:2. Obie bramki padły w drugiej połowie i obie strzelił Paweł Wiśniewski.
Pierwsza połowa to niestety czwartoligowa kopanina. Niewiele działo się na boisku, choć to Warmia miała optyczną przewagę. Stomil miał swoje szanse, ale ich nie wykorzystał.
Druga połowa rozpoczęła się idealnie dla lokalnego rywala. Zaraz po wznowieniu gry strzał z 20 metrów Pawła Wiśniewskiego znalazł drogę do bramki Stomilu tuż przy słupku.
Z boiska nadal przeokropnie wiało nudą i gdy już wszyscy powoli szykowali się na koniec meczu, Warmia wyszła z szybką kontrą i tym razem z obrębu szesnastki na listę strzelców ponownie wpisał się Wiśniewski.
Dobrze, że mecz odbył się bez udziału publiczności, bo kibice zasnęliby podczas tego widowiska :).
16.11.20 21:10 arek0311
Od 6:0 do 0:2 to są efekty pracy trenera Głowackiego, szkoda słów na tego nieudacznika.
16.11.20 12:44 zjs
W sposób obrazowy i wyczerpujący tommy1976 przedstawił koncepcję prezydenta miasta wolnego od piłki nożnej. Precyzyjniej wolnego od sportu, bo infrastruktura sportowa leży dosłownie w gruzach. Pocieszmy się jednak, że nasze orły reprezentacyjne grają taką samą padakę. Wszystko (najgorsze?) przed nami !
15.11.20 22:57 tommy1976
w Stomilu i w całym Olsztynie, standardowo zaklinanie rzeczywistości. Właściciel mówi o Borussi, RB Lipsk, ataku na ex...Warmia gra na gruzowisku za chwilę okaże się że nawet nie ma gdzie grać, bo na obiektach ktoś postawi apartamenty. Stabilizacja w Stomilu? Zawsze ograniczało się to tylko do tego czy zawodnicy 1 drużyny mają płacone na czas. Czy tak to ma wyglądać? Na czym my chcemy budować, jak w mieście nie ma jednego porządnego boiska. Piłkarsko jesteśmy trzecim światem i nie dziwmy się że ludzie raczej stąd odchodzą niż można kogoś ściągnąć. Jak tak dalej pójdzie, następnym zadaniem dla Kota będzie analiza odbudowy zespołów po upadku, czyli jak to robiły zespoły typu Pogoń Szczecin, Polonia Warszawa czy Widzew. Wracając do samego dzisiejszego meczu, chciałbym zobaczyć pojedynek tych zespołów na boisku dobrej jakości. Jestem pewien że wynik byłby zupełnie inny, Warmia dzisiaj niestety wygrała prostymi środkami, bez zbędnego rozgrywania, piła do przodu i coś się wyrzeźbi
15.11.20 20:57 marduck
Przecież to trener budował zespół na granie. Może nikt nie chciał do niego przyjść, dlatego posiłkuje się juniorami. A może w 4 lidze za granie po prostu płaci się 500 zyla, ale Stomil biedny i nie stać go na płace w 1lidze, to o czym mowa w 4. Choć mi najbliżej do tego że Głowacki po prostu ma ukończone kursy i ma licencję, ale to bycia trenerem to mu daleko. Przypadkowy gość na przypadkowym miejscu.
15.11.20 20:54 jacekoks
Jedno cieszy jeśli chodzi o nasze rezerwy- brak wahań i stabilna forma od dłuższego czasu.
15.11.20 20:23 Emilozo
Tak na pierwszym planie to Krzysiek Filipek.
15.11.20 19:52 czerkasow
Nie. To nie jest Krzychu. Słabe ogniwa to zawodnicy.
15.11.20 19:28 rafitd
To jest Filipek na pierwszym planie? (ten w wyskoku)
15.11.20 19:23 TorroRosso
Kot , z wielkim szacunkiem za wspaniały artykuł - myślisz że korupcja w tak biednym klubie jest możliwa , czy po prostu słabe ogniwa w postaci trenerów
15.11.20 19:09 TorroRosso
Chyba nie trafiony przykład
15.11.20 19:08 DJKS
Rezerwy Stomilu są lustrzanym odbiciem pierwszego zespołu. Brak wykonawców oraz dowodzącego. Było biednie ale walecznie, lokalnie, z pasją i zaangażowaniem. Teraz podobno nie jest biednie, ale napewno jest ponuro, szaro-buro, bez ładu i składu, bez pasji i zaangażowania, z zaciągiem przypadkowych kopaczy-turystów...
15.11.20 19:07 kot
W Stomilu nie ma Kowalewskiego i Czereszewskiego. Przyszli następcy, a nic na lepsze się nie zmieniło. Teraz rządzi inna klika, która ma inne nazwiska, ale te same metody. Dlatego kurs na dno obrany przez Kowalewskiego jest kontynuowany.
15.11.20 18:56 waldi812
Nadzieja jest dobrym śniadaniem, ale kiepska wieczerza i mam przeczucia, że czeka nas ostra niestrawność.
15.11.20 18:51 waldi812
Ryba psuje się od głowy
15.11.20 18:49 zjs
-Poruszony słabym wynikiem zespołu był także właściciel klubu, Michał Brański, który na Twitterze sugestywnie napisał: "Gdzie walka i ogień? Za łatwo nas rozmontowano po pierwszej bramce (...) Wierzę, że damy z siebie więcej w nadchodzących meczach". -Mówicie, że pan Brański nie przejawia większego zainteresowania? Proszę jak chłopina przeżywa i wciąż ma nadzieję. Ta ponoć umiera ostatnia, a niektórzy mówią, że jest matką głupich.
15.11.20 18:33 TorroRosso
Waldi jak myślisz czy pracownicy firmy nie są odpowiedzialni za obecny stan rzeczy . Bo kapitan na statku podejmuje decyzję , ale tą decyzje musi ktoś wykonać . Dlatego ani w pierwszej drużynie , jak i w drugiej , nie ma wykonawcy myśli właściciela
15.11.20 18:02 waldi812
Poprzedni mec z na tym samym stadionie z tym samym rywalem wygrany 6:0. To pokazuje progres, jaki zanotowal klub na każdej płaszczyźnie pod rządami obecnego wlasciciela.
15.11.20 16:44 Piotr Kowalski
Trzymają formę na tym samym niezmiennym poziomie. Brawo.
15.11.20 16:33 kot
Ciągle tego samego dnia - 28 sierpnia.
15.11.20 16:15 TorroRosso
Kiedy oni ostatnio wgrali , bo juz sie gubie
15.11.20 15:41 DJKS
Marka Stomil kojarzy się niestety ze słowem PORAŻKA. Taki oto nowy Stomil nam zafundowano...
15.11.20 14:52 zjs
Prawa Murphy'ego: Jeżeli coś może się nie udać — nie uda się na pewno.