Stomil Olsztyn zremisował 0:0 z GSZS Rybno. Po meczu wypowiedział się trener olsztyńskiego zespołu Paweł Głowacki.
– Jest duży niedosyt, bo stworzyliśmy pięć bardzo dobrych sytuacji. Na pewno najlepszą sytuacją była ta na pięć minut przed końcem meczu, gdy Maciej Kotarba po dośrodkowaniu z szóstego metra uderzył piłkę głową wprost w bramkarza. Cieszy to, że nie straciliśmy bramki, bo cała drużyna zagrała dobrze, jednak martwi trochę skuteczność.
I dodaje: - Do meczu przystępowaliśmy bez kontuzjowanego Szymona Dowgiałło oraz zawodników występujących na co dzień w juniorach młodszych prowadzonych przez Adama Zejera. Dzień wcześniej grali dość zacięty mecz z Naki Olsztyn. Dał się we znaki brak między innymi Mateusza Szenfelda, Jakuba Brdaka czy Bartka Florka. Piłkarze, którzy mieli na swoim koncie mniej spotkań w tym sezonie, otrzymali dziś szansę i pokazali się z dobrej strony. W środę zmierzymy się w Wojewódzkim Pucharze Polski z Granicą Kętrzyn, a w lidze zostały jeszcze pojedynki z Warmią Olsztyn oraz Błękitnymi Pasym, które będą rozegrane awansem z rundy wiosennej.
10.11.20 16:09 DJKS
Martwi, że przeciętny piłkarz uważa się za trenera...
09.11.20 16:39 Owsian
Po pierwsze nie trener tylko co najwyżej p.o. trenera. I nie pogubił się tylko nigdy się w tej roli nie odnalazł. On się nie nadaje na trenera!!! Niech może kwity masażysty zrobi jak już musi być przy drużynie.
09.11.20 06:33 A Ś
Wlasnie Szramka Serbinem poszli do.pierwszego zespolu po to zeby grali przy tej padecxce ktora gra pierwszy zespol to wcale nie beda slabsi to albo dajcie im grac albo niech lepiej w rezerwach graja bo znowu chamujecie ludzi
09.11.20 03:34 Pawlik
Korki wkladaj i na boisko z Igla albo spadek. Chyba ze Maja pomoze specjalista od rezerw.
08.11.20 23:18 jacekoks
@Kot - dobrze że jesteś :)
08.11.20 22:18 waldi812
A co ze Szramka i Serbintowiczem? w 1 zespole bardziej się pałętają, niż grają, a to chyba podstawa, regularna gra. Ma ktokolwiek na nich jakiś pomysł? W ogóle, ktokolwiek w tym klubie ma jakiś plan?
08.11.20 21:28 Kot
Najbardziej martwi to, że rezerwy zmierzają do okręgówki, na treningi przychodzi między 10 a 15 osób. To jest udawanie.
08.11.20 21:26 Kot
Ta wypowiedź to dramat. Trenerowi brakuje Brdaka i Szenfelda. To proszę zobaczyć, jak z nich korzystał. Brdak: z Warmią zaczyna z ławki, pół godziny z ławki z Jeziorakiem, pół godziny z ławki z MKS Korsze, pół godziny z ławki z Pisą, pół godziny z ławki z Błękitnymi, druga połowa z Polonią, cały mecz z Motorem, 10 minut z ławki z Olimpią, pierwsza połowa z Tęczą. Szenfeld: z Błękitnymi cały mecz na ławie, z Jeziorakiem cały mecz na ławie, 14 minut z ławki z Tęczą, 65 minut z Zatoką. O co te żale, że zabrakło Brdaka i Szenfelda? Brdak zagrał 1 cały mecz w IV lidze, zwykle był rezerwowym (2 z 9 meczów od początku), a Szenfeld do kadry meczowej załapał się 4 razy, 2 razy nie wszedł, raz na ogon, raz grał od początku i tak został zdjęty. Florek dostawał więcej szans niż Brak i Szenfeld, ok. Ale nie jestem pewny, czy gdyby dzisiaj byli dostępni ci dwaj, o których wspomina, zagraliby więcej niż końcówkę meczu. Trener Głowacki się pogubił i to bardzo, a teraz próbuje wciskać kit. Tylko to już nie te czasy, gdy można mówić wszystko i nikt nie zweryfikuje.