Komplet punktów mają piłkarze OKS-u 1945 Olsztyn po dwóch kolejkach nowego sezonu. W Morągu bramkę na wagę trzech punktów strzelił kapitan zespołu Jacek Gabrusewicz
Jedna bramka w tym meczu padła tylko dlatego, że piłkarze Olsztyńskiego Klubu Sportowego podobnie jak w pierwszym spotkaniu razili nie skutecznością. Dogodnej sytuacji nie wykorzystał Daniel Michałowski, po strzale Gabrusewicz obrońca Huragana wybił piłkę z linii bramkowej, Paweł Łukasik trafił w poprzeczkę. Jedyna bramka w spotkaniu wpadła w 55. minucie po bardzo ładnym strzale Jacka Gabrusewicza. Asystę przy tej bramce należy przypisać Łukasikowi. Czerwoną kartkę otrzymał Grzegorz Lecha za dyskusje z sędzią, nie osłabił jednak zespołu w Morągu ponieważ przebywał już na ławce rezerwowych. Co nie udało się w zeszłym sezonie, udało się teraz. OKS 1945 pewnie kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa w IV lidze. Było to 7. zwycięstwo w rozgrywkach ligowych, licząc spotkania z zeszłego sezonu.
Autor: Emilozo