W sobotnie południe piłkarze OKS-u 1945 Olsztyn rozegrali pierwsze w tym roku kalendarzowym sparingowe spotkanie. Olsztynianie wygrali 2:1 z Huraganem Morąg.
Mecz rozegrano w samo południe na bocznym boisku OSiR. Dla nie których to było ogromne zaskoczenie, ponieważ ostatnio piłkarze OKS-u 1945 wszystkie spotkania sparingowe rozgrywali na obcych boiskach. W pierwszej połowie na boisku dominował zespół prowadzony przez Czesława Żukowskiego. Jego piłkarze do szatni na przerwę schodzili wygrywając 1:0. Bramkę w 15. minucie strzelił Zmiarkowski. W drugiej połowie do głosu doszli już piłkarze OKS-u i strzelili dwie bramki, za sprawą Michała Ruszkiewicza (55') i Grzegorza Lecha (70'). W ostatniej minucie meczu Tomasz Zega nie wykorzystał rzutu karnego. W barwach Huraganu Morąg testowany był olsztyński piłkarz - Łukasz Jarząbek. Rozegrał dobre spotkanie w roli obrońcy, przebywał na boisku 45. minut i w tym czasie goście nie stracili bramkę. "W wtorek mam spotkanie z prezesem Huraganu i wtedy się wyjaśni czy na wiosnę będę grał w Morągu" - mówił po meczu Jarząbek. Kontuzji w meczu nabawił się Michał Łachacz, który ma w 3 miejscach złamany nos. Następne spotkanie Olsztyński Klub Sportowy rozegra w piątek o godz. 15:00 z Mrągowią Mrągowo.
Autor: em