Relacja z meczu KKS 1925 Kalisz - Stomil Olsztyn

Remis w Kaliszu

II liga 2022/2023 (25. kolejka, 31.03.2023 r.) Koniec Kalisz
KKS 1925 Kalisz 2:2 Stomil Olsztyn
10' Néstor Gordillo
79' Mateusz Wysokiński
Bramki Piotr Kurbiel (k) 20'
Mateusz Gawlik (s) 74'
kartki
Bramki KKS 1925 Kalisz: 1. Maciej Krakowiak - 17. Jakub Głaz (64, 16. Bartłomiej Putno), 42. Wiktor Smoliński, 3. Mateusz Gawlik, 26. Filip Kendzia (77, 14. Bartosz Gęsior), 6. Kasjan Lipkowski (72, 77. Daniel Kamiński) - 37. Nikodem Zawistowski (78, 38. Jakub Wilczyński), 11. Michał Borecki, 24. Mateusz Wysokiński, 10. Néstor Gordillo - 9. Piotr Giel.
Stomil Olsztyn: 39. Jakub Mądrzyk - 14. Filip Szabaciuk, 4. Igor Kośmicki, 25. Hubert Sadowski, 26. Bartosz Waleńcik, 50. Michał Karlikowski (56, 66. Dawid Kalisz) - 7. Hubert Krawczun, 28. Marcin Stromecki (46, 8. Maciej Spychała), 15. Shun Shibata, 10. Karol Żwir (89, 99. Kacper Kondracki) - 9. Piotr Kurbiel (67, 20. Werick Caetano).
Szczegóły Sędziował: Tomasz Musiał (Kraków).
Widzów: 1644 (w tym 143 gości).

Relacja

Piłkarze Stomilu Olsztyn kontynuują serię spotkań bez porażki. Podopieczni Szymona Grabowskiego są niepokonani od 11 spotkań w rozgrywkach II ligi. W miniony piątek przywieźli remis z Kalisza, ale po meczu kibice mogą czuć spory niedosyt, ponieważ Stomil w pewnym momencie prowadził 2:1, ale ostatecznie spotkanie zakończyło się remisem 2:2.

Olsztyński szkoleniowiec ponownie miał kłopoty z zestawieniem podstawowej jedenastki. Z powodu kontuzji znowu nie mógł zagrać Lukáš Kubáň, Filip Wójcik doznał przeprostu kolana, a na zapalenie spojówek cierpi Bartosz Florek. Do Kalisza ze względu zdrowotnych (uraz achillesa) nie pojechał Sebastian Szypulski.

Gospodarze bardzo szybko wyszli na prowadzenie. W polu karny w dziecinny sposób faulował Filip Szabaciuk i arbiter słusznie podyktował rzut karny. Jakuba Mądrzyka z jedenastu metrów pewnie pokonał Néstor Gordillo. Chwilę później Stomil mógł doprowadzić do remisu, ale w sytuacji sam na sam beznadziejnie zachował się Piotr Kurbiel. Napastnik Stomilu kolejny raz nie potrafi w idealnej sytuacji pokonać bramkarza rywali, tym samym nie wykorzystał super podania w pole karne od Huberta Krawczuna.

W 20. mincie Stomil doprowadził do wyrównania. W polu karnym Karol Żwir został sfaulowany przez Macieja Krakowiaka i Tomasz Musiał z Krakowa drugi raz w tym meczu słusznie podyktował rzut karny. Jedenastkę pewnie egzekwował Kurbiel. Do przerwy obydwie drużyny miały swoje szanse na zdobycie kolejnej bramki, ale nie były to żadne stuprocentowe sytuacje.

W przerwie trener Grabowski dokonał jednej zmiany. W miejsce Marcina Stromeckiego pokazał się Maciej Spychała. Bardzo szybko mógł zaliczyć asystę, ale w idealnej sytuacji w piłkę nie trafił Kurbiel.

Gospodarze powinni prowadzić w 54 minucie 2:1, ale z bliskiej odległości spudłował Jakub Głaz. Olsztynianie wyszli na prowadzenie w 74 minucie. Shun Shibata zagrał idealną piłkę do Krawczuna, a ten posłał piłkę w kierunku Caetano. W polu karnym bramkarz gospodarzy Maciej Krakowiak zderzył się z obrońcą Mateuszem Gawlikiem i ten drugi pechowo skierował piłkę do własnej bramki. Prowadzenie Stomilu trwało zaledwie pięć minut, bo do remisu ładnym strzałem doprowadził Mateusz Wysokiński.

- Myślę, że moja ocena jest pozytywna jeśli chodzi o to, co zaprezentowaliśmy wspólnie z gospodarzami. Dla kibica było to fajne widowisko, dużo akcji ofensywnych - powiedział po meczu Szymon Grabowski, trener Stomilu Olsztyn. - Było widać od początku, że obie drużyny chciały wygrać i stąd "otworzył się" mecz. Jestem zadowolony z tego, co zaprezentowaliśmy z racji nie najlepszego początku. Zdecydowana przewaga KKS-u zwieńczona golem po rzucie karnym. Cieszę się, że się nie załamaliśmy, a wręcz przeciwnie, również poszukalismy swojego szczęścia w polu karnym. Można powiedzieć, że gospodarze i my mogliśmy się pokusić o bramkę dającą trzy punkty. Cieszę się również, że przyjeżdżając na tak ciężki teren, moi zawodnicy przy stanie 2:2 nie zwiesili głów, a momentami dążyli do wyniku 3:2 - sytuacja Filipa Szabaciuka czy Macieja Spychały ostatniej akcji mogły dać upragnione trzy punkty. Szanujemy ten remis, bo z bardzo dobrym zespołem zremisowaliśmy. Przygotowujemy się do kolejnych spotkań, aby sprawiać radość kibicom, którzy jeżdżą za Stomilem po całej Polsce i gorące podziękowania dla nich, że byli z nami.

em


Relacja live Ostatnia aktualizacja: 16:47:00

96' Stomil Olsztyn zremisował 2:2 z KKS-em 1925 Kalisz.
91' Co najmniej 5 minut potrwa druga połowa.
79' Prowadzenie Stomilu trwało zaledwie pięć minut, bo do remisu ładnym strzałem doprowadził Mateusz Wysokiński.
75' Prowadzimy 2:1 w Kaliszu. Samobójcze trafienie zalicza obrońca gospodarzy Mateusz Gawlik! 1
70' Caetano na spalonym, ale też nie trafił w kierunku bramki. 1
68' Kontra w wykonaniu Dawida Kalisza, minął trzech graczy gospodarzy, ale zamiast podawać, to stracił piłkę. 1
67' Werick Caetano wszedł za Piotra Kurbiela. 1
66' Borecki silnie z 20 metrów, ale piłka wysoko nad poprzeczką. 1896
60' Filip Szabaciuk napomniany żółtą kartką. 1
57' Dawid Kalisz wszedł za Michała Karlikowskiego. 1
54' Gospodarze powinni prowadzić 2:1, ale z bliskiej odległości spudłował Jakub Głaz. 1896
47' Spychała ładnie wykłada piłkę na środek pola karnego, a w piłkę nie trafia Kurbiel. 1
46' W miejsce Stromeckiego pokazał się od drugiej połowy Maciej Spychała. 1
46' Gramy!
45+2' Do przerwy mamy remis 1:1.
45' Co najmniej minutę dłużej potrwa pierwsza połowa meczu.
43' Dobra akcja Stomilu, Żwir marnuje doskonałą sytuację na 2:1. 1
37' Spotkanie nadal wyrównane, a z sektora gości głośne wsparcie dla piłkarzy Stomilu! 1
27' Ładna konterka Stomilu, Karol Żwir minął dwóch piłkarzy gospodarzy, ale kompletnie nie wyszedł mu strzał na bramkę rywali. 1
20' GOOOOOOOOOOOOOL !!!!!!!!!!!!!!! Na 1:1 z rzutu karnego trafia Piotr Kurbiel! 1
19' Karny dla Stomilu! Faulowany Karol Żwir! 1
13' Do wyrównania powinien doprowadzić Piotr Kurbiel, ale w swoim stylu marnuje sytuację sam na sam. 1
10' Pewnie wykonanie rzutu karnego przez Néstor Gordillo.
10' Groźna akcja gospodarzy, ładnie broni Mądrzyk, ale karnego robi Szabaciuk.
Od środka Stomil. Gramy! 1
Piłkarze wychodzą na murawę.
Według sponsora klubu firmy Superbet faworytem w meczu meczu jest KKS 1925. Kursy prezentują się następująco: 1 (1.95), X (3.50), 2 (3.60).
Mecz sędziować będzie Tomasz Musiał z Krakowa.
Piłkarze już w szatniach.
W pierwszym meczu tego sezonu Stomil przegrał 0:1 w Olsztynie z KKS-em 1925 Kalisz.
Piłkarze obydwu zespołów są w trakcie rozgrzewki.
Kontuzjowany jest 3. Lukáš Kubáň, uraz (woda w kolanie) ma Filip Wójcik, a zapalenie spojówek ma Bartosz Florek. 1
Ławka rezerwowych: 12. Konrad Syldatk - 44. Łukasz Borkowski, 66. Dawid Kalisz, 8. Maciej Spychała, 20. Werick Caetano, 99. Kacper Kondracki. 1
Wyjściowa jedenastka Stomilu: 39. Jakub Mądrzyk - 14. Filip Szabaciuk, 4. Igor Kośmicki, 25. Hubert Sadowski, 26. Bartosz Waleńcik, 50. Michał Karlikowski - 15. Shun Shibata, 28. Marcin Stromecki, 7. Hubert Krawczun, 10. Karol Żwir - 9. Piotr Kurbiel. 1
Na rozgrzewkę wybiegli też gospodarze. 1896
Piłkarze Stomilu Olsztyn właśnie wybiegli na rozgrzewkę. 1
Witamy ze stadionu w Kaliszu.


Zapowiedź

W piątek (31. marca 2023 roku) Stomil rozegra mecz w Kaliszu. O godzinie 18:00 zmierzy się z obecnym wiceliderem II ligi KKS-em 1925.

Olsztynianie przystępują do tego spotkania w glorii zespołu niepokonanego od 10 meczów i tych, którzy w końcu zatrzymali rozpędzony Motor Lublin. W bardzo dobrze taktycznie rozegranym meczu podopieczni trenera Szymona Grabowskiego wygrali 2:1, po bramkach Huberta Krawczuna i Igora Kośmickiego. Goście dali radę odpowiedzieć trafieniem Rafała Króla z rzutu karnego. Oba zespoły miały sporo sytuacji, mecz mógł się podobać, mimo, że strugi rzęsistego deszczu nie ułatwiały zadania obu ekipom.

Piątkowy rywal Stomilu jest w tej chwili wiceliderem tabeli, ale nie zagrał w ostatniej kolejce z powodu przełożenia meczu na prośbę Pogoni Siedlce, ze względu na powołanie zawodnika do kadry młodzieżowej. Kaliszanie po 23 rozegranych meczach 42 punkty i stracili pierwsze miejsce w lidze na rzecz Kotwicy Kołobrzeg. Rywale są rewelacją rozgrywek Pucharu Polski, a kilka dni po meczu ze Stomilem zagrają półfinałowe spotkanie z Legią Warszawa.

- Zdajemy sobie sprawę, że ta poprzeczka będzie zawieszona jeszcze wyżej niż w meczu z Motorem - mówił przed wyjazdem do Kalisza dla stomilolsztyn.com Szymon Grabowski, trener Stomilu Olsztyn. - Chociażby analizując nasze spotkanie z Motorem i mecz Kalisza z nimi. Czeka nas bardzo ciężki pojedynek pod każdym względem. Jest to drużyna, która na pewno jest na fali. Pokazuje to w lidze, pokazuje to w Pucharze Polski. Będziemy się musieli wznieść na wyżyny. Jesteśmy w stanie to zrobić i sprawić niespodziankę w postaci trzech punktów.

W poprzedniej rundzie Stomil przegrał z podopiecznymi Bartosza Tarachulskiego 0:1. Wtedy bramkę na wagę zwycięstwa strzelił dla gości Néstor Gordillo w 69. minucie meczu. Lider KKS-u 1925 ma na koncie już 10 trafień w tym sezonie, nie jest jednak najlepszym strzelcem kaliszan. Lepszy od niego jest Patryk Giel, który już 12-krotnie pokonywał bramkarzy rywali.

W tym spotkaniu nikt ze Stomilu nie musi pauzować za żółte kartki, jednak na baczności muszą się mieć Hubert Sadowski i Maciej Spychała, którzy trzy razy byli upominani przez sędziów i w razie kolejnej kartki, zmuszeni będa odbyć karę. Do pełni sił wrócił Karol Żwir, który mecz z Motorem zaczął na ławce rezerwowych. Kapitan Dumy Warmii dość mocno się rozchorował w tygodniu poprzedzającym starcie z lublinianami. Tydzień temu w ogóle w składzie nie było Macieja Spychały, z tego samego powodu. Nadal w meczu nie będzie mógł zagrać Lukáš Kubáň, który nabawił się urazu podczas jednego z treningów. Spychała jest już do dyspozycji trenera, do składu wraca również Dawid Kalisz.

kyn