Po kolejnej wyjazdowej porażce Stomilu, tym razem 0:2 z Arką w Gdyni, na konferencji wypowiedzieli się trenerzy obydwu zespołów.
Sylwester Wyłupski, pełniący w tym meczu rolę trenera Stomilu:
- W naszym wykonaniu to były dwie różne połowy. W pierwszej to, tak naprawdę, jeden przeciwnik badał drugiego. Arka stworzyła praktycznie jedną sytuację, mam tu na myśli poprzeczkę, bo bramka po stałym fragmencie gry to nie była, że tak powiem, akcja w wykonaniu Arki piłkarska. Natomiast druga połowa - mogę pogratulować chłopakom woli walki, zaangażowania i stworzenia prawdziwego piłkarskiego widowiska. Takie słowa padły od nas po meczu w szatni, że chciałbym, żeby chłopcy zapamiętali tę drugą połowę, bo taki Stomil chcą kibice oglądać i my jako trenerzy również.
Sylwester Wyłupski był trenerem w tym meczu, bo w meczu z GKS-em Bełchatów czerwoną kartką ukarany został Piotr Klepczarek.
Dariusz Marzec, trener Arki:
- Z tego meczu cieszy nas tylko wynik, ponieważ nasza postawa nie była do końca taka, jak chcieliśmy. Najważniejsze są trzy punkty. Druga rzecz pozytywna, bo tak trzeba myśleć, że po długiej przerwie Julek Letniowski wyszedł na boisko, niestety nie wytrzymał całego meczu i być może początek meczu i ta druga połowa wyglądała, jak wyglądała, ponieważ Julek nie jest jeszcze tak przygotowany jak powinien być. Natomiast cieszę się, że już wrócił i cieszę się z tych trzech punktów. W drugiej połowie nie funkcjonował nam środek pola, zbyt głęboko cofnęliśmy się i to był ten problem.
26.04.21 06:16 Pawlik
Czemu niby ta bramka nie piłkarska? Trenerka bramkarzy cos u pana lezy m najlepszego oddalismy itp
25.04.21 20:53 Tiger
Faktycznie, druga odsłona była dobra w wykonaniu Stomilu, poziom gry jakiej nie widzieliśmy od dawna. Szkoda tych zmarnowanych szans, ten mecz można było wygrać .