Po meczu Stomil Olsztyn - Puszcza Niepołomice odbyła się konferencja prasowa z udziałem trenerów obu zespołów.
Tomasz Tułacz, trener Puszczy:
- My jesteśmy zadowoleni ze zdobytego punktu. Za nami bardzo ciężki tydzień: trzy mecze w ciągu siedmiu dni. To było trochę dziś widać. Cenimy ten punkt, bowiem tutaj, w Olsztynie, bardzo dobre zespoły przegrywały do tej pory. Następny mecz przed nami i zrobimy wszystko, aby się do niego jak najlepiej przygotować. Ja jeszcze do jednej sytuacji chciałbym się odnieść. Do bardzo nieprzyjemnej sytuacji doszło w przerwie meczu. Zostałem zwyzywany przez bardzo młodego trenera. I myślę, że będzie to dla niego nauczka. Otrzymał czerwoną kartkę. Nie wiem... czy mówił do sędziego, czy do mnie - bez znaczenia. Uważam, że emocje, nerwy... To jest sport. Temu towarzyszą emocje, ale pewien poziom należy zachować. Myślę, że szacunkiem dużo się zyskuje.
Piotr Zajączkowski, trener Stomilu:
- Uważam, że rozegraliśmy dobre spotkanie. Mecz mieliśmy cały czas pod kontrolą. Wiedzieliśmy, że Puszcza na wyjazdach gra bardzo dobrze, zdobywa bardzo dużo punktów. Walczyliśmy do końca o zwycięstwo. Zabrakło kropki nad "i". Na pewno zawodnicy dali maksimum z siebie. Chciałbym pochwalić linię defensywną, bowiem zagrała "na zero z tyłu" i praktycznie nie dopuściła przeciwnika do sytuacji bramkowych.
26.10.19 07:49 KIBICKA z zatorza
Mecze słabe a trener zadowolony.Trzeba mówić to co widać i jak niektórzy w słabej formie to od początku wstawiać innych.Ma duży wybór i chyba się boi.Nazwiska nie grają,
25.10.19 23:58 tommy1976
Trenerze, proponuję znaleźć konkurencję dla Sobczaka. Chłopak jest tak przewidywalny, monotonny, że nic dziwnego że mamy takie statystyki. Gracz na jego pozycji powinien mieć po 15 kolejkach min. 7-8 bramek, a nie 3. Ile mieliśmy dzisiaj sytuacji do zdobycia bramki? Zagraliśmy dobry mecz? Kpina...