Relacja z meczu Stomil Olsztyn - GKS Bełchatów

Porażka u siebie z GKS-em Bełchatów

I liga 2019/2020 (18. kolejka, 16.XI.2019 r.) Koniec Stadion Stomil Olsztyn
Al. Piłsudskiego 69a, 10-569 Olsztyn.
Stomil Olsztyn 0:1 GKS Bełchatów
0:0
Bramki Bartosz Biel 84'
ż Maciej Pałaszewski
ż Wojciech Hajda
ż Eric Molloy
ż Mateusz Cetnarski
ż Wiktor Biedrzycki
kartki Bartosz Biel ż
Bramki Stomil Olsztyn: 82. Piotr Skiba - 18. Janusz Bucholc, 97. Wiktor Biedrzycki, 30. Rafał Remisz, 3. Lukáš Kubáň - 26. Eric Molloy, 31. Maciej Pałaszewski (59, 90. Waldemar Gancarczyk), 63. Wojciech Hajda, 70. Mateusz Cetnarski (67, 16. Koki Hinokio), 10. Artur Siemaszko (73, 11. Mateusz Gancarczyk) - 9. Szymon Sobczak
GKS Bełchatów: 12. Daniel Niźnik - 16. Mikołaj Grzelak, 5. Michał Kołodziejski, 21. Mariusz Magiera, 9. Krzysztof Wołkowicz - 14. Bartosz Biel, 8. Paweł Czajkowski, 19. Adrian Małachowski, 20. Mateusz Marzec (87, 7. Bartłomiej Bartosiak), 11. Émile Thiakane (77, 15. Wiktor Putin) - 6. Dawid Kocyła (90, 18. Maciej Mas).
Szczegóły Sędzia: Konrad Kiełczewski (Białystok).
widzów: 1746.

Relacja

Stomil doznał trzeciej porażki z rzędu w rozgrywkach I ligi. Tym razem podopieczni Piotra Zajączkowskiego przegrali u siebie 0:1 z GKS-em Bełchatów.

Przed meczem z GKS-em Bełchatów wszyscy oczekiwali zmian w wyjściowym składzie. Trener Piotr Zajączkowski takich dokonał, ale jednak z nich była wymuszona kontuzją kluczowego zawodnika Stomilu. Grający ostatnio słabiej Grzegorz Lech zasiadł na trybunach z powodu urazu pleców, których ciągnął się za nim od dłuższego czasu. W jego miejsce od pierwszej minuty przy al. Piłsudskiego 69a zobaczyliśmy Mateusza Cetnarskiego, dla którego był to pierwszy ligowy występ w barwach Stomilu w wyjściowej jedenastce. Na skrzydle w pierwszym składzie zaczął Eric Molloy, a na środku obrony zobaczyliśmy Rafała Remisza.

Za nim piłkarze ruszyli w bój to minutą ciszy wszyscy uczcili pamięć byłego zawodnika i kierownika Stomilu - Mieczysława Wysockiego. W środku tygodnia minęła 20. rocznica śmierci szanowanej postaci w olsztyńskim środowisku piłkarskim.

Stomil tradycyjnie w pierwszej minucie chciał szybko zdobyć bramkę. Molloy odważnie wpadł w pole karne, posłał płasko piłkę, a Centarski minimalnie się pomylił i nie skierował piłki do bramki. W ósmej minucie drużyna gości mogła objąć prowadzenie, ale przytomnie na rzut rożny piłkę wybił Janusz Bucholc. W 30. minucie bramkarz GKS-u Daniel Niżnik wybiegł z bramki, i z 20. metrów do "pustaka" strzelał Wiktor Biedrzycki, ale niestety trafił w Szymona Sobczaka, który nie zdołał uskoczyć. W 40. minucie sędzia Konrad Kiełczewski powinien podyktować rzut karny. Siemaszko wpadł w pole karne, wziął na zamach obrońcę gości, który łokciem zatrzymał piłkę. Arbiter nie dopatrzył się jednak przewinienia i do szatni musiał schodzić w asyście ochroniarzy. Drużyna Stomil pod koniec przycisnęła drużynę z Bełchatowa i próbowała zdobyć zwycięską bramkę.

W trakcie drugiej połowy trener Piotr Zajączkowski szukał rozwiązań na zmianę rezultatu. Mającego na koncie żółtą kartkę Macieja Pałaszewskiego zastąpił Waldemar Gancarczyk. W 67. minucie pojawił się Koki Hinokio, który wszedł za "Cetnara".

Sporo aktywny był młody japoński zawodnik, ale niestety olsztyński Stomil nie był wstanie zdobyć pierwszy bramki. Przez cały mecz Stomil wystrzegał się błędów w obronie, aż do 84. minuty. GKS Bełchatów wykonał rzut z autu z miejsca, z którego nie powinien i to spowodowało zamieszanie w szykach obronnych Stomilu. Goście za sprawą Bartosz Biela wyszli na prowadzenie i nie oddali go już do końca meczu.

Stomil doznał ósmej porażki w tym sezonie i nie potrafi wygrać ligowego meczu od końca września. Jeszcze chwila i będzie równe dwa miesięcy, kiedy to Stomil zgarnął komplet punktów. To kolejny mecz słaby w wykonaniu olsztyńskich piłkarzy i słaba postawa arbitra nie może przysłonić nam tego, że ekipa Piotra Zajączkowskiego jest w głębokim kryzysie.

Kolejny mecz to kibicowski hit przy al. Piłsudskiego 69a. Stomil zagra z Radomiakiem Radom. Mecz zaplanowano na niedzielę (24 listopada) o godz. 12:40.

em


Relacja live Ostatnia aktualizacja: 12:42:25

95' Koniec meczu.
91' Boisko opuszcza Dawid Kocyła, w jego miejsce Maciej Mas 70
91' Cztery minuty jeszcze będziemy zmuszeni podziwiać to widowisko.
89' Żółtą kartką ukarany Bartosz Biel 70
87' Boisko opuszcza Mateusz Marzec, w jego miejsce Bartłomiej Bartosiak 70
87' Gancarczyk na dziesiątym metrze, uderza w... trybuny. 1
86' Mogło być 0:2, Marzec na sam na sam ze Skibą. Broni bramkarz Stomilu. 70
85' Zaskoczony Stomil, goście wychodzą na prowadzenie. Bartosz Biel z bliska umieszcza piłkę w siatce. 70
84' Piłka coraz częściej w okolicach bramki gości. Teraz akcja zakończona minimalnie niecelnym strzałem Hajdy sprzed szesnastki. 1
78' Główka Molloya po rzucie rożnym, niecelna. 1
77' Boisko opuszcza Émile Thiakane , w jego miejsce Wiktor Putin 70
73' Boisko opuszcza Artur Siemaszko, w jego miejsce Mateusz Gancarczyk 1
72' Rzut wolny, 30. metr na wprost bramki Niżnika. Bezpośredni strzał, ale zbyt słaby żeby bramkarz miał z nim jakikolwiek problem. 1
72' Stomil w ataku pozycyjnym, ciężko jest się przedostać pod bramkę. Teraz akcję przyśpieszył trochę Hinokio mijając trzech zawodników gości, piłka trafiła do Siemaszki, który dośrodkował w ręce bramkarza. 1
70' Groźne wstrzelenie piłki tuż przed bramką Skiby, strzał głową na szczęście niecelny. Trzeba uważać. 70
67' Boisko opuszcza Mateusz Cetnarski, w jego miejsce Koki Hinokio 1
60' Rzut wolny dla Stomilu z prawej strony, będzie dośrodkowanie w pole karne. I co? I nic. 1
58' Boisko opuszcza Maciej Pałaszewski, w jego miejsce Waldemar Gancarczyk 1
58' Płaski strzał z rzutu wolnego mija lewy słupek bramki Skiby. 70
57' Żółtą kartką ukarany Wiktor Biedrzycki, a goście będą mieli rzut wolny z linii 17 metra. 1
56' Żółtą kartką ukarany Mateusz Cetnarski 1
51' Żółtą kartką ukarany Eric Molloy 1
46' Gramy! 1
45' Koniec pierwszej połowy.
41' Rzut rożny dla Stomilu. Nie zaskoczymy nikogo jak napiszemy, że zagrożenie po nim bliskie zeru. 1
40' Akcja Sobczaka w polu karnym, położył obrońcę, który zatrzymał piłkę ręką. Sędzia niewzruszony. 1
34' Kibice znacząco kiwają głową jako reakcja na niedokładne i nieporadne próby akcji olsztyńskiej drużyny. 1
32' Teraz Molloy, kilka podbić w polu karnym, mocny strzał z woleja, ale zablokowana piłka w drodze do bramki. 1
32' Niepewna interwencja bramkarza, piłka spada na 16 metr, pusta bramka, strzela Biedrzycki na niebronioną bramkę i... piłka trafia w Kubana. 1
23' Dużo nerwowości, a przez to i niedokładności w grze Stomilu. Na trybunach coraz głośniejsze niezadowolenie. Efektem niedokładnej gry już druga żółta kartka dla piłkarza Stomilu. 1
22' Żółtą kartką ukarany Wojciech Hajda 1
17' Żółtą kartką ukarany Maciej Pałaszewski 1
13' Rzut rożny dla Stomilu, wybijają kilkukrotnie obrońcy, ostatecznie akcja zakończona beznadziejnym strzałem Biedrzyckiego. Za dużo dośrodkowań, za mało prób strzału. 1
10' Rzut rożny dla Stomilu po szybkiej kontrze, dośrodkowanie, ale faul w ataku i nic z tego nie będzie. 1
9' Pierwsze minuty dla gości, kolejny rzut rożny po odważnej akcji. 70
1' Gramy!


Zapowiedź

W sobotę (16 listopada) Stomil Olsztyn rozegra pierwsze spotkanie rundy rewanżowej. Podopieczni Piotra Zajączkowskiego na własnym stadionie zagrają z GKS-em Bełchatów. Początek meczu o godz. 15. Wszystkich kibiców Stomilu zapraszamy na stadion! Do Olsztyna wybierają się też w większej grupie kibice gości.

Stomil nie ma w ostatnich kolejkach za dobrej passy w ligowych rozgrywkach. Drużyna Piotra Zajączkowskiego nie może od dłuższego czasu wygrać spotkania. Kibice olsztyńskiego klubu już pewnie nie pamiętają kiedy ich pupile ostatni raz wygrali, więc kolejny raz śpieszmy z odpowiedzią, że było to pod koniec września w Podbeskidziem Bielsko-Biała.

Po cichu na olsztyńskim obiekcie liczono, że uda się zgarnąć komplet punktów w starciu z liderem rozgrywek - Wartą Poznań. Tydzień temu jednak drużyna Stomilu nie przełamała się i przegrała 1:3. Pierwszą część rozgrywek drużyna Stomilu zakończyła na 11. miejscu z dorobkiem 22 punktów, a złożyło się na to 6. zwycięstw, 4. remisy oraz 7. porażek.

W ostatnich spotkaniach drużyna Stomilu gra mocno bojaźliwie, grając asekuracyjnie, atakując małą ilością zawodników. To niestety przekłada się na małą ilość akcji pod bramką przeciwnika, a jak dołączymy do tego mierną skuteczność, to mamy główne przyczyny tego, że Stomil strzela mało goli i nie odnosi zwycięstw.

- Gdyby wszystko w futbolu dało się zdiagnozować w jednym zdaniu to ja bym to zrobił - mówi Janusz Bucholc, kapitan Stomilu Olsztyn. - Tak to jest w sporcie, że brakuje tego szczęścia, żeby mieć nad tym kontrolę. Musimy to zaakceptować, ale odwagą chcemy to zmienić. Wszyscy kibice doświadczyli tego, że coś nie szło i nie miało się na to wpływu. A za dotknięciem czarodziejskiej różdżki czy większego spokoju to życie się odmieniało. Trzeba być spokojnym. Dzisiaj jest tak jutro będzie inaczej.

Jakich zmian może dokonać Piotr Zajączkowski w porównaniu z ostatnim meczem? Do składu powinien powrócić Rafał Remisz, który ostatnio był już na ławce rezerwowych. W wyjściowej jedenastce mógłby zastąpić Ołeha Tarasenkę, który ostatnio nie jest dobrej formie. Na skrzydle od pierwszej minuty powinniśmy zobaczyć Erica Molloya, który w ostatnim meczu dał dobrą zmianę za Bartłomieja Niedzielę.

W słabszej formie jest ostatnio Grzegorz Lech, a na jego pozycję trener Piotr Zajączkowski ma do dyspozycji Mateusza Cetnarskiego oraz Kokiego Hinokio. Do tego pierwszej szkoleniowiec nie jest przekonany i w lidze nie chce dać mu szansy do zaprezentowania się od pierwszego gwizdka sędziego, a zawodnik z Japonii nie jest jeszcze chyba gotowy na walkę od 1. do 90. minuty. Jednak gdy zawsze pojawiała się na boisku na podmęczonego rywala wnosił do olsztyńskiej drużyny dużo żywiołowości.

em