Relacja z meczu Stomil Olsztyn - Jeziorak Iława

2009/2010 - Druga Liga Olsztyn - stadion Stomilu
Al. Piłsudskiego 69a, 10-569 Olsztyn.
Stomil Olsztyn 2:1 Jeziorak Iława
2:0
27' Krzysztof Filipek
43' Krzysztof Filipek
Bramki Kamil Tomczyk 82'
ż Paweł Łukasik
ż Paweł Podhorodecki
ż Paweł Sędrowski
ż Paweł Alancewicz
kartki Piotr Rybkiewicz ż
Bramki Stomil Olsztyn: 1. Daniel Iwanowski - 6. Paweł Podhorodecki, 4. Paweł Sędrowski, 23. Arkadiusz Koprucki, 13. Radosław Stefanowicz - 10. Paweł Łukasik, 3. Tomasz Aziewicz, 11. Robert Tunkiewicz (64, 5. Paweł Alancewicz), 8. Krzysztof Filipek (82, 18. Łukasz Wasilewicz), 9. Łukasz Suchocki (72, 15. Sebastian Spychała) - 14. Bogdan Miłkowski.
Jeziorak Iława: 1. Tomasz Staniszewski - 5. Dawid Kowalski, 10. Cezary Ruczyński, 3. Tomasz Zakierski, 19. Jakub Drzystek - 14. Tomasz Sedlewski, 13. Piotr Dymowski (78, 11. Arkadiusz Klimek), 15. Piotr Rybkiewicz, 8. Tomasz Radziński (18, 18. Kamil Tomczyk; 84, 17. Tomasz Kolibowski), 6. Jarosław Rzeźnikiewicz - 9. Wojciech Figurski.
Szczegóły Sędzia: Artur Radziszewski (Warszawa).
Widzów: 3.000.

Relacja

Wypowiedzi pomeczowe

Jerzy Budziłek (trener OKS 1945 Olsztyn) - Odnieśliśmy bardzo cenne zwycięstwo. W pierwszej połowie graliśmy bardzo poprawnie, próbowaliśmy realizować proste zadania taktyczne. Gdyby  Suchocki wykorzystał swoją sytuację to byłoby pozamiatane. Decydującym czynnikiem w tej grze był wiatr. W drugiej połowie Jeziorak przeważał w polu, strzelił bramkę i w końcówce miał sytuacje na remis. Mam tylko pretensję do swoich zawodników, że zadowolili się wynikiem 2:0 do przerwy i w drugiej odsłonie za bardzo się cofnęli.

Wojciech Tarnowski (trener Jezioraka Iława) - Sędzia przy pierwszej bramce popełnił błąd, nie zauważył ręki przy przyjęciu piłki przez Filipka. Drugą bramkę straciliśmy po kontrze, ale uderzenie to stadiony świata. W drugiej połowie zdecydowanie dominowaliśmy, udokumentowaliśmy to strzeleniem bramki. Uważam, że bramkę na 1:2 powinniśmy strzelić dużo wcześnie, ale pan sędzia pomylił się nie dyktując rzutu karnego po faulu na Figurskim. Myślę, że decyzje zaważyły na wyniku spotkania, ale absolutnie nie chce się nimi zasłaniać.

Paweł Podhorodecki (zawodnik OKS 1945 Olsztyn) - W pierwszej połowie dyktowaliśmy warunki, strzeliliśmy dwie bramki i na pewno brawa za grę w tej części meczu się dla nas należą. Po przerwie było już trochę gorzej, Jeziorak nas zdominował, ale co najważniejsze zwycięstwo utrzymaliśmy do końca spotkania. Derby nigdy nie były naszą dobrą stroną, zawsze tego typu mecze przegrywaliśmy. Ostatnio się to odwróciło i wygrywamy. Może są jakieś dodatkowe emocje, które wyzwalają w  nas większą mobilizację. Na pewno musimy się koncentrować na każdym meczu tak samo i wygrywać.

Krzysztof Filipek (zawodnik OKS 1945 Olsztyn) - Cieszę się nie tylko z dzisiejszych dwóch bramek, ale i z tego, że drużyna podniosła się w odpowiednim momencie i zdobyła ważne trzy punkty. Myślę, że to zwycięstwo da nam oddech i większą motywację do ciężkiej pracy. Oczywiście w takim momencie zdobycie dwóch bramek to coś pięknego, bo dużo znajomych oraz rodzina oglądała moje poczynania.

Tomasz Zakierski (zawodnik Jezioraka Iława) - W pierwszej połowie OKS grał z wiatrem i wykorzystał to idealnie. W drugiej odsłonie wiedzieliśmy, że to my będziemy grać z wiatrem, ale udało się strzelić tylko jednego gola. Pokazaliśmy w niej charakter, a o pierwszej połowie musimy jak najszybciej zapomnieć.


Zapowiedź

Gdy przychodzi dzień meczu derbowego to wszystkie problemy w klubie odchodzą na bok. Liczy się tylko zwycięstwo nad lokalnym rywalem. I tak chyba trzeba podchodzić do sobotniego pojedynku OKS 1945 Olsztyn - Jeziorak Iława.

Zespół w rozgrywkach spisuje się słabo. Po siedmiu kolejkach podopieczni Jerzego Budziłka mają na swoim koncie jedynie sześć oczek. Jeziorak jest w tabeli wyżej. Zainkasowali do tej pory dziesięć punktów. Teoretycznie to zespół prowadzony przez Wojciecha Tarnowskiego jest stawiany w roli faworyta.... jednak to Jerzy Budziłek jest specjalistą w zwycięstwach nad drużynami z województwa Warmińsko-Mazurskiego. W poprzednim sezonie Jeziorak poległ w Olsztynie 1:2, a na początku sierpnia b.r. Olimpia przegrała w naszym mieście 0:2.