Relacja z meczu Stomil Olsztyn - Polonia Warszawa

Remis na inaugurację

II liga 2022/2023 (20. kolejka, 26.02.2023 r.) Koniec Stadion Stomil Olsztyn
Al. Piłsudskiego 69a, 10-569 Olsztyn.
Stomil Olsztyn 1:1 Polonia Warszawa
1:0
5' Hubert Sadowski Bramki Marcin Kluska 67'
ż Karol Żwir kartki Maciej Kowalski-Haberek ż
Eryk Mikołajewski ż
Wojciech Fadecki ż
Jakub Wawszczyk ż
Bramki Stomil Olsztyn: 39. Jakub Mądrzyk - 11. Filip Wójcik (90, 66. Dawid Kalisz), 4. Igor Kośmicki, 25. Hubert Sadowski, 26. Bartosz Waleńcik, 10. Karol Żwir - 7. Hubert Krawczun (81, 6. Sebastian Szypulski), 8. Maciej Spychała, 15. Shun Shibata (81, 28. Marcin Stromecki), 77. Bartosz Florek - 9. Piotr Kurbiel (70, 20. Werick Caetano).
Polonia Warszawa: 57. Jakub Lemanowicz - 29. Wojciech Fadecki, 5. Eryk Mikołajewski, 2. Michał Grudniewski, 27. Tomasz Wełna, 22. Bartosz Biedrzycki (72, 16. Krzysztof Koton) - 7. Marcin Kluska, 20. Piotr Marciniec, 66. Maciej Kowalski-Haberek (72, 46. Jakub Wawszczyk), 77. Mateusz Michalski (81, 28. Łukasz Piątek) - 9. Michał Fidziukiewicz (72, 70. Michał Bajdur).
Szczegóły Sędziował: Piotr Idzik (Poznań).
Widzów: 1313 (w tym 160 gości).

Relacja

Piłkarze Stomilu Olsztyn od remisu rozpoczęli rundę wiosenną II ligi. Przed własną publicznością podzielili się punktami z Polonią Warszawa. Olsztynianie szybko objęli prowadzenie po golu Huberta Sadowskiego, a “Czarne Koszule” bramkę na wagę jednego punkty strzeliły w drugiej połowie spotkania.

Spotkanie w Olsztynie zostało uznane za najlepsze spotkanie 20. kolejki w II lidze. Na transmisję na żywo z tego meczu zdecydowało się TVP Sport, w końcu spotkały się drużyny z 3. i 4. miejsca w ligowej tabeli. Wyniki innych spotkań tak się ułożyły, że w przypadku zwycięstwa Stomil mógł wskoczyć na podium, a Polonia na drugie miejsce w tabeli.

Przed meczem wiceprezes Stomilu Olsztyn Tomasz Żukowski wręczył pamiątkową koszulkę dla wójta Gminy Ostróda - Bogusława Fijasa. Dlaczego? Gmina była partnerem tego spotkania, a na trybunach zasiadło bardzo dużo kibiców z Ostródy i okolic. Przed pierwszym gwizdkiem sędziego była także minuta ciszy poświęcona dwóm kibicom Stomilu, którzy odeszli w ostatnich miesiącach (Krzysztof Piekarski oraz Wojciech Milewski).

Murawa na stadionie przy Al. Piłsudskiego 69a, jak na tę porę roku nie była najgorsza. Przez trzy dni było włączone ogrzewanie by podłoże nie było zbyt twarde, rano w dniu meczu zostało wyłączone.

Trener Szymon Grabowski nie zaskoczył składem. Z nowych zawodników od pierwszej minuty na murawie pojawił się Hubert Sadowski, natomiast Marcin Stromecki i Kacper Kondracki zasiedli na ławce rezerwowych. W drużynie Polonii wystąpił były zawodnik Stomilu Tomasz Wełna.

Początek spotkania lepszy miała Polonia, która w pierwszych minutach stworzyła trzy sytuacje, jednak bez zagrożenia bramki bronionej przez Jakuba Mądrzyka. Z kolei w 5. minucie Shun Shibata ładnie strzelał z rzutu wolnego, jednak Jakub Lemanowiczi sparował piłkę na rzut rożny. Stały fragment gry na gola zamienił Hubert Sadowski, który w zamieszaniu pod bramką odnalazł się znakomicie i wyprowadził Stomil na prowadzenie.

Po strzelonej bramce Stomil miał dużą przewagę, konstruował dużo akcji, ale nie potrafił sfinalizować ich strzałem. Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ zmianie.

Od 46. minuty oba zespoły dążyły do zmiany wyniku. Stomil próbował szybkiego doskoku i przechwytów praktycznie na całej długości boiska. Liczne akcje Dumy Warmii nie kończyły ponownie strzały. Podobnie wyglądało to po stronie gości. W 58. minucie Marcin Kluska próbował zaskoczyć Mądrzyka strzałem z dystansu, bardzo niecelnie.

W 67. minucie goście doprowadzili do wyrównania. Także po rzucie rożnym piłkę do olsztyńskiej bramki wpakował Kluska. Po dwóch minutach Polonia przeprowadziła kontrę po rzucie wolnym Stomilu. Sam na sam z Mądrzykiem wyszedł Wojciech Fadecki. Olsztyński bramkarz wygrał pojedynek nerwów, skrócił kąt i Fadecki trafił wprost w niego.

W 78. minucie zakotłowało się pod olsztyńską bramka, ale Bartosz Waleńcik dobrze interweniował. W końcówce gra się zaostrzyła. Żadna z drużyn nie znalazła drogi do bramki rywali mimo dogodnych okazji i remis na inaugurację wiosny stał się faktem.

W najbliższą sobotę Stomil Olsztyn zagra na wyjeździe z Garbarnią Kraków, a za dwa tygodnie u siebie z Olimpią Elbląg.

em


Relacja live Ostatnia aktualizacja: 16:53:43

99' Koniec meczu.
92' Boisko opuszcza Wójcik , w jego miejsce Kalisz 1
85' Żółtą kartką ukarany Fadecki 67
82' Boisko opuszczają Shibata i Krawczun , w ich miejsce Szypulski i Stromecki 1
78' Żółtą kartką ukarany Mikołajewski 67
70' Boisko opuszcza Piotr Kurbiel , w jego miejsce Werick Caetano. 1
67' Marcin Kluska doprowadza do remisu. 1:1 67
63' Żółtą kartką ukarany Haberek. 67
46' Gramy!
45' Koniec pierwszej połowy.
38' Żółtą kartką ukarany Karol Żwir. 1
5' Prowadzimy z Polonią 1:0! Shun Shibata ładnie strzelał z rzutu wolnego, jednak Mikołaj Grudniewski sparował piłkę na rzut rożny. Stały fragment gry na gola zamienił Hubert Sadowski, który wpakował piłkę do bramki w zamieszaniu.
Gramy!
Mecz poprzedzi minuta cisza upamiętniająca naszych braci z trybun "Mrówę" i Piekarza".
Drużyny wychodzą na murawę.
Ławka rezerwowych: Syldatk, Kuban, Szypulski, Szabaciuk, Caetano, Stromecki, Karlikowski, Kalisz, Kondracki.
Stomil zagra dziś w następującym zestawieniu: 39. Jakub Mądrzyk - 11. Filip Wójcik, 4. Igor Kośmicki, 26. Bartosz Waleńcik, 25. Hubert Sadowski, 10. Karol Żwir - 8. Maciej Spychała, 15. Shun Shibata, 7. Hubert Krawczyn - 9. Piotr Kurbiel, 77. Bartosz Florek.
Witamy z Piłsudskiego 69A. Pierwszy mecz rundy wiosennej rozpocznie się o godz. 14:30.


Zapowiedź

Piłkarze Stomilu Olsztyn powracają do ligowej rywalizacji. W pierwszym spotkaniu rundy wiosennej olsztynianie zagrają przed własna publicznością z Polonią Warszawa. Początek spotkania o godzinie 14:30. 

Bez wątpienia będzie to najciekawsze spotkanie nadchodzącej kolejki II ligi. W Olsztynie spotkają się drużyny z 4 i 3 miejsca w tabeli po rundzie jesiennej. Każdy z zespołów ma swoje ambicje i chęci bezpośredniego awansu do I ligi w tym sezonie. O randze tego spotkania świadczy chociażby fakt, że mecz będzie pokazywany na żywo w TVP Sport, a publiczna telewizja wybiera zawsze tylko jeden najciekawszy pojedynek z danej kolejki.

Stomil w okresie przygotowawczym (licząc z grudniem) rozegrał łącznie 10 spotkań sparingowych. Wygrał 4:0 z Mławianką Mława (III liga), 2:1 z Jagiellonią II Białystok (III liga), 2:0 z juniorami Stomilu (liga makroregionalna), 2:0 z Zawiszą Bydgoszcz (III liga), 4:0 z Jeziorakiem Iława (IV liga); zremisował 3:3 z Jaguarem Gdańsk (IV liga), 2:2 z Arką Gdynia (I liga), 0:0 ze Świtem Skolwin (III liga); przegrali 0:2 z Legią II Warszawa (III liga), 0:2 ze Zniczem Pruszków (II liga).

Stomil nie "szalał" na rynku transferowym zimą. Odejść z zespołu było więcej niż pozyskanych graczy. Największym osłabieniem jest odejście do GKS-u Tychy Jakuba Tecława, czyli najskuteczniejszego zawodnika. W rundzie jesiennej strzelił osiem goli i perfekcyjnie wykonywał rzuty karne. Piłkarzowi kończyła się w czerwcu umowa i to był ostatni moment na transfer gotówkowy dla Stomilu. Pozostali piłkarze, którzy odeszli ze Stomilu to gracze, który jesienią grali bardzo rzadko. I tak do Mławianki Mława został wypożyczony Mateusz Sobótka, do Concordii Elbląg Mateusz Jońca, a do Gedanii Gdańsk Marek Niewiadomski. Umowę ze Stomilem rozwiązał Mateusz Jarzynka i znalazł zatrudnienie w KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. Na samym początku roku Górnik Zabrze skrócił wypożyczenie bramkarza Jakuba Grzesiaka.

Stomil zakontraktował trzech graczy, z czego dwóch już wcześniej grało w Stomilu. Tecława ma zastąpić Hubert Sadowski (ostatnio Skra Częstochowa), który w 2020 roku grał przez jedną rundę w “biało-niebieskich” barwach. Taki ruch miał skrócić czas aklimatyzacji piłkarza w zespole. Zawodnik od początku w sparingach wychodzi w podstawowej jedenastce na środku obrony. Rywalizację w środku pola zwiększył Marcin Stromecki, który po rozwiązaniu umowy z GKS-em Katowice stał się wolnym zawodnikiem. Tego piłkarza kibice także pamiętają z występów w I-ligowym Stomilu. Ostatnim piłkarzem jaki trafił na ten moment został 19-letni Kacpra Kondracki z Wisły II Płock.

Na pierwszym meczu powinna się pojawić spora liczba fanów, którzy są stęsknieni za spotkaniami na żywo. Partnerem tego spotkania jest Gmina Ostróda, z której przyjedzie sporo kibiców, aby wspierać dopingiem II-ligowca do 10. zwycięstwa w tym sezonie.

- Jestem przekonany, że przyniesiemy szczęście Stomilowi, nie tylko w tym pierwszym meczu. On jest dla nas bardzo ważny, staliśmy się partnerem tego meczu i głęboko wierzę, jako Stomilowiec, który ma ten Stomil w sercu, że wynik będzie korzystny - mówi Bogusław Fijas, wójt gminy Ostróda.

Początek spotkania o godzinie 14:30.