Stomil Olsztyn w sobotę rozegra ligowe spotkanie z beniaminkiem I ligi - ŁKS-em Łódź. Początek wyjazdowego spotkania zaplanowano na godzinę 17.
W dwóch pierwszych spotkaniach Stomil na wyjeździe zgarnął cztery punkty. W pierwszym meczu podopieczni Kamila Kieresia zremisowali bezbramkowo z obecnym liderem I ligi Bytovią Bytów, a tydzień temu w efektownym sposób pokonali 3:1 Podbeskidzie Bielsko-Biała.
- Remis i zwycięstwo na początek sezonu to dobry początek ligi, ale teraz najważniejsze jest to, żeby utrzymać tę dobrą dyspozycję - mówi przed meczem zawodnik Stomilu Dominik Kun. - Trzeba poprawiać swoją grę i punktować dalej w tej lidze. Mamy swoje cele i dążymy do ich realizacji.
Teraz Stomilowi przyjdzie zagrać z beniaminkiem I ligi ŁKS-em Łódź. Zespół Kazimierza Moskala w trzech pierwszych spotkaniach zdobył także cztery punkty. Najbliższy rywal Stomilu także zdobywa punkt na wyjeździe. Najpierw wygrał 1:0 z Chrobrym Głogów, a następnie zremisował 1:1 z Bruk-Betem Termalicą Nieciecza. Na własnym stadionie popularni "Rycerze Wiosny" przegrali 0:1 z GKS-em Katowice.
- Jest to dobra drużyna, która długo utrzymuje się przy piłce, tak wynika z analizy ich gry - dodaje Kun. - Trzeba będzie włożyć dużo zaangażowania i walki żeby się przeciwstawić rywalowi. Tylko wzniesie się na wyżyny możliwości pozwoli nam wygrać to spotkanie.
W kadrze ŁKS-u Łódź jest trzech byłych zawodników Stomilu Olsztyn. Paweł Wojowski grał w olsztyńskim zespole najkrócej (wiosna 2017), Dani Ramirez grał w poprzednim sezonie w olsztyńskich barwach. Fani Stomilu najbardziej powinni pamiętać Rafała Kujawę, którzy przez dwa sezony był odpowiedzialny za strzelanie bramek. Piłkarz z Olsztyna odszedł mając ciężką kontuzję, ale po urazie nie ma już śladu i w Łodzi walczy z Jewhenem Radionowem z Ukrainy o podstawowy skład.
Z zespołem Stomilu Olsztyn nie trenuje Mateusz Mętlicki, który ma problemy z mięśniem przywodzicielem i do treningów powinien wrócić w następnym tygodniu. Na testach w Palermo przebywa Jakub Mosakowski, którzy przymierzany jest do gry w lidze Primavera.
W Łodzi piłkarze Stomilu nie będą mogli liczyć na wsparcie swoich kibiców. W pobliżu stadionu ŁKS-u trwa budowa hali sportowej i policja nie wyraziła zgody na przyjmowanie kibiców gości. Kolejny wyjazd fanatycy organizują do Tych. ZOBACZ SZCZEGÓŁY!
11.08.18 18:33 Piekarz/OKS
kurwa jarzębak zrobiła swoje
11.08.18 15:34 SNICKERS
Jestem dobrej myśli. Pierwszą bramkę strzeli ŁKS, potem my dwie .. :)
11.08.18 14:11 zjs
Cisza wszędzie, głucho wszędzie, co to będzie. Ponoć Tamex zwrócił się z prośbą o przedłużenie terminu wykonania kontraktu
11.08.18 08:28 Wielki Stomil
a tak dziekowali panu Borkowskiemu a pewnie syf i ubóstwo po zadach poprzednika
11.08.18 08:08 Piotruś Pan
cóż to za cisza w sieci? nic się nie dzieje czy Maciek sprzątając po super prezesiku Borkowskim napotyka na trupy w szafie, których nie nadąża sprzątać??????? Opinia publiczna czeka na raport nt. finansów wodzireja "razem będziemy silniejsi" :)
10.08.18 09:40 tedefon 1982
Byłoby pięknie wygrać z łks po tylu latach. Powodzenia chłopaki!!!!
09.08.18 23:40 Emilozo
Oddał w Opolu :)
09.08.18 22:55 czeliniak
Skurwiel Jarzebak odda nam, co nam zabral. SPW