Piłkarze Stomilu Olsztyn nie mieli za dużo czasu na odpoczynek po poniedziałkowym meczu z Lechem II Poznań. W piątek (3 maja) olsztynianie zagrają na wyjeździe z Kotwicą Kołobrzeg. Przed podopiecznymi Grzegorza Lech pierwsze z czterech ostatnich spotkań tego sezonu.
Zwycięstwo z Lechem II Poznań wlało w serca kibiców nieco optymizmu na końcówkę sezonu II ligi. Ostatni mecz Stomilu nie był porywającym widowiskiem, praktycznie przez całe spotkanie nie było widać drużyny walczącej o życie, Lech miał więcej sytuacji bramkowych, ale jak mówią, szczęście sprzyja lepszym. Pod koniec spotkania przytomnie w polu karnym zachował się Piotr Kurbiel i pokonał bramkarza Lecha. Dla napastnika Stomilu było to piąte trafienie w tym sezonie i tym samym stał się najlepszym strzelcem zespołu.
Olsztynianie zniwelowali stratę do bezpiecznego miejsca w tabeli do trzech punktów. Trzy zespoły mają 36 punktów (Stomil ma 33): Wisła Puławy, GKS Jastrzębie oraz Skra Częstochowa. Wyżej od Stomilu jest jeszcze Olimpia Grudziądz, która na szczęście w ostatniej kolejce tylko zremisowała 1:1 z ŁKS-em II Łódź. Sprawa utrzymania jest nadal otwarta, ale nie ma już mowy na żadną pomyłkę i nawet do Kołobrzegu z faworyzowaną Kotwicą trzeba jechać po trzy punkty.
- Chcemy się dobrze zregenerować, będziemy dobrze przygotowani w stu procentach a później już tylko realizacja tego, co sobie zakładamy, jest w głowach i nogach chłopaków - zapowiada przed tym spotkaniem Grzegorz Lech, trener Stomilu Olsztyn. - Zdaję sobie sprawę, bo sam grałem w piłkę, że teraz każdy mecz to jest dla nich wielki wydatek emocjonalny i energetyczny i niektóre rzeczy nie wychodzą tak, jak sobie zakładamy. Ja ich rozumiem, ale na pewno nie będę ich usprawiedliwiał i szukał wymówek, jeśli chodzi o zaangażowanie, determinację, wolę walki i poświęcenie. To do ostatniego meczu musi być dla tego klubu oddane w stu procentach. Myślę, że tak będzie.
W tym meczu nikt nie będzie pauzował za żółte kartki. Nie wiadomo, czy będzie mógł zagrać Filip Laskowski, który w ostatnim meczu przed zejściem z boiska zwijał się z bólu. - Filip od dłuższego czasu zmaga się z różnymi dolegliwościami - mówi Lech. - Zaciska zęby, walczy, poświęca się. Wsadza głowę tam gdzie ktoś nogi nie włoży. Daje energię tej drużynie i myślę, że na następny będzie gotowy.
Stomilowi przyjdzie w piątkowy wieczór rywalizować z Kotwicą Kołobrzeg, czyli czołową drużyną II ligi. Najbliżsi rywale Stomilu drugi raz z rzędu biją się o awans do I ligi. W ostatnim sezonie przegrali półfinał barażowy z Motorem Lublin. Aktualnie zajmują trzecie miejsce w ligowej tabeli. Kotwica na początku kwietnia zmieniła trenera. Zespół objął Ryszard Tarasiewicz, który na stanowisko zastąpił Macieja Bartoszka. Pod okiem nowego szkoleniowca Kotwica w trzech spotkaniach wywalczyła cztery punkty, teraz przed własną publicznością będzie chciała poprawić swój bilans punktowy, bo w Kołobrzegu cały czas liczą na bezpośredni awans do I ligi. Wiedzą z własnej autopsji jak brutalne są baraże.
Początek spotkania o godzinie 19:00.
03.05.24 20:52 oks1945
Dwie czerwone i wpierdol ,oni sami już wiedzą że lecą,więc nie chcą wychodzić na mecz.Pajace
03.05.24 20:49 zorro
Wójcik kolejny mądry który osłabia zespół , asy pokazały ze są najgorszym ogniwem. Spadamy zasłużenie
03.05.24 20:48 No 1
Zwir ty sie nadajesz do A klasy cieniasie.Taki z ciebie kapitan jak z koziej dupy wentylator.Zarzad won ze Stomilu.Wypad stad.Hanbicie jego imie.Wszyscy won ze Stomilu
03.05.24 20:48 barakuda
No banda frajerów,dalej dopingować jesteśmy z wami....
03.05.24 20:45 barakuda
Żwir klasa 💪
03.05.24 20:44 zorro
Szabaciuk zóĺta a Lech się uśmiecha, Żwir xzerwona oni mentalnie nie dorośli do 2 ligi, a osobowość Lecha i Żwira tragiczna
03.05.24 20:40 No 1
Spadek juz nieunikniony
03.05.24 20:31 Wip
Znawcy... Puchar Polski zdobyli Czereszewski i Sokołowski grając w barwach Legii w 1997 roku w meczu Legia z GKS Katowicami 2-0 bramki zdobyli Czreś i Sokół...i pamiętam że nagłówek w gazecie Olsztyńskiej był Gole Stomilowców...chyba tak....
03.05.24 19:54 THE CORE
Cóż za emocje na boisku... W przyszłym roku 80-lecie klubu. Hasłem może być "Powrót do źródeł (czyli na czwarty poziom rozgrywek)".
03.05.24 19:50 heysel
Ale żenada.
03.05.24 18:09 Owsian
W wyjściowym Pietraszkiewicz zamiast Bezpalca mógłby wyjść.
03.05.24 13:44 zjs
Tak czy inaczej Emilu, Tomasz ma rację niewielu ich było. Stomil Olsztyn doszedł dwukrotnie do ćwierćfinału Pucharu, więc ten trener doszedł do półfinału w barwach innego klubu? Bobo Kaczmarek były trener Stomilu zdobył Puchar Polski w 1979 roku z Arką Gdynia.
03.05.24 12:18 No 1
Dzisiaj TYLKO ZWYCIESTWO sie liczy inaczej to juz jest koniec
03.05.24 07:16 Emilozo
Ja znam byłego trenera Stomilu Olsztyn, który doszedł do półfinału Pucharu Polski. PP zdobyli m.in. Kacper Tobiasz, Patryk Kun, Andrzej Niewulis, Rafał Gikiewicz, Daniel Dyluś, Maciej Bykowski.
03.05.24 00:17 zorro
Stomil tylko zwycięstwo
02.05.24 22:22 Tomasz Boenke
Swoją drogą ciekawe, ilu piłkarzy, którzy grali w Stomilu, zdobyli PP. Zakładam, że Sobczak jest jednym z niewielu
02.05.24 19:20 zjs
Otóż to...Wisła Kraków grała z wielką wolą zwycięstwa. Były zawodnik Stomilu Sobczak sam mógł roztrzygnąć mecz, ale gra do końca dała efekt, remis i zwycięstwo w dogrywce. Tak się gra o stawkę a Stomil walczy o życie.
02.05.24 19:20 Tomasz Boenke
Dokładnie. A nasz Sobczak z Pucharem Polski i 5 mln zł do podziału
02.05.24 18:45 Yogi baboo
Panowie jutro zapierdalać !!!! Jak pokazał dzisiejszy finał ..jak się bardzo chce to 💪💪💪💪💪!!!!!