Stomil Olsztyn wygrał 2:1 z Odrą Opole. Po meczu odbyła się konferencja prasowa z udziałem trenerów obydwu drużyn.
Mariusz Rumak, trener Odry Opole:
- To był taki mecz, o którym chciałoby się zapomnieć. Jedzie się osiem godzin, gra się fatalną pierwszą połowę, w banalny sposób traci się bramki, które na tym poziomie nie powinny się przydarzyć. Zasłużyliśmy jednak na to, żeby... stracić te gole. W drugiej połowie nie potrafiliśmy przejąć inicjatywy i dlatego w żaden sposób nie zasłużyliśmy dziś nawet na punkt. Ja mam wrażenie, że moi piłkarze uwierzyli, że samym ustawieniem da się wygrać mecz. A to nie jest tak. Jak chce się coś więcej osiągnąć to czasami takie mecze bardzo uczą. Myślę, że to spotkanie powinniśmy dobrze spożytkować na przyszłość, aby takie mecze nam się więcej nie przydarzyły.
Kamil Kiereś, trener Stomilu:
- Chciałbym pogratulować zwycięstwa moim piłkarzom. Dużo w tym wszystkim było determinacji. Pojawiła się także jakość na boisku i chęć poradzenia sobie z trudną sytuacją w jakiej byliśmy po ostatnich wyjazdowych spotkaniach. Ciężko nam było, bowiem czuliśmy, że powinniśmy dwa ostatnie mecze wygrać. Był niedosyt, ale najważniejsza jest przyszłość - nowe otwarcie, nowa karta. Wracając na nasz stadion nie chcieliśmy zawieść kibiców. Już myślimy o kolejnych spotkaniach. Chcemy się piąć w górę tabeli i zdobywać kolejne punkty, bowiem stać nas na to, abyśmy punktowali w tej lidze.