Stomil Olsztyn przegrał na własnym stadionie 2:4 z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Po meczu odbyła się konferencja prasowa z udziałem trenerów obydwu zespołów.
Piotr Jawny, trener Podbeskidzia Bielsko-Biała:
- Rozpoczęliśmy dobrze mecz, bardzo szybko strzeliliśmy 3 bramki. Powinniśmy kontynuować grę i wypunktować przeciwnika, wygrać 6, 7, 8:0. Nie odpowiedzialność kilku zawodników spowodowała, że mecz stał się nerwowy. W szatni powiedziałem, że to jest koniec takiego zachowania i nie będziemy tego tolerować. Jakiekolwiek oznaki nieodpowiedzialności, zachowań gówniarskich, będą bardzo bardzo krótko kasowane. Szacunek dla zespołu, to nie był łatwy mecz, bo gospodarz na własnym boisku zawsze potrafi wykrzesać dodatkowe siły. My mieliśmy sporo sytuacji, powinniśmy wygrać wyżej. Cieszymy się z wygrane, ale z pewnymi sprawami już kończymy na tym etapie. Za dużo punktów traciliśmy za głupoty.
Adrian Stawski, trener Stomilu:
- Nie graliśmy jakiegoś złego spotkania jako zespół. Stwarzaliśmy sytuacje, których było dość dużo. Powinniśmy jeszcze ze dwie bramki strzelić. Niestety, kto był na meczu to widział, nie ma co ukrywać, ale cztery bramki zawalili nam bramkarze. Konrad (Syldatk - red.) w meczu z Tychami całkiem nieźle bronił. Konrad Syldatk sam poprosił o zmianę w I połowie. Przepraszał, że zawalił. Nie wiem co kotłuje się w jego głowie teraz, ale powiem szczerze, że szkoda mi go. Tak jak mi szkoda zespołu, który oddał serce, walczył do samego końca. Cztery kuriozalne błędy naszych bramkarzy, nie pozwoliły nam na nic więcej jak na porażkę.
23.10.21 14:43 DJKS
Przykro to stwierdzić ale ten zespół nie ma sił i kondycji na grę co 3 dni. Kadra mocno ograniczona pod względem możliwości poszczególnych zawodników. Wygrywają kolektywem pod warunkiem, że wszyscy jeżdżą na dupach. Odrębna kwestia to brak stabilizacji składu, za chwilę końcówki pierwszej rundy, a my tak naprawdę nie wiemy kto jest podstawowym obrońcą. Praktycznie co mecz inne zestawienie obrony. Panie trenerze, tak to się na pewno nie uda.
22.10.21 15:59 p k
Tacy bramkarze , a szczególnie ten pierwszy , podeptał ciężką pracę całego zespołu . Myślę, że nawet w klasie D miał by duży problem żeby załapać się do pierwszego zespołu, jako trener w życiu bym tego wirtuoza nie wystawił . Zamiast 3 pkt. 0 zero . Dla partaczy zakaz gry w pierwszym zespole .
22.10.21 05:03 Pawlik
Nie dalo sie tego ogladac w 2 polowie ,po co byly te dwie zmiany one to zawalily bo wszystko siadlo na poczatku 2 polowy trenerze.Ajak z Bytowia by to wygladalo?
21.10.21 23:04 A Ś
Trenerze jak widać nie możesz stawiać w dwuch meczach na tych samych zawodników znaczy obrońców środek obrony co mecz powinien być inny bo wtedy oni są skoncentrowani ! Dzisiaj Teclaw i Reiman po którym spodziewałem się że będzie siła napędową a jest chamulcem tej drużyny nie powinni grać albo zejść razem z bramkarzem ! Niestety ławki nie mamy nie ma kogo tam wpuscic! Gdyby nie błędy golkipera może był by remis a tak mamy kolejny wpierdol liczyłem na 7pkt