Stomil Olsztyn zremisował bezbramkowo z Sandecją Nowy Sącz. Po meczu odbyła się konferencja prasowa z udziałem obydwu trenerów.
Tomasz Kafarski, trener Sandecji:
- Po pierwsze, fajnie, że mogliśmy przyjechać do Olsztyna zagrać mecz na bardzo dobrym boisku, przy bardzo fajnej atmosferze. Wiedzieliśmy, że czeka nas ciężkie spotkanie, bo Stomil gra z wielkim sercem. Dobrze zaczął, ale przyjechaliśmy grać o pełną pulę punktów i - według mnie - było to widać od 1 do 90 minuty. Stomil grał bardzo dobrze w defensywie. Było ciężko konstruować akcje w polu karnym przeciwnika. Szkoda, że dziś się nie udało strzelić tej jednej, jedynej bramki, która dałaby nam zwycięstwo.
Piotr Zajączkowski, trener Stomilu:
- Gratuluję swojej drużynie postawy w dniu dzisiejszym. Wiemy w jakiej sytuacji byliśmy dwa tygodnie temu. W tej chwili jest zalążek solidnej drużyny, bardzo dobrej atmosfery na boisku, na trybunach i to jest bardzo budujące. Konsekwentnie pracujemy. Czekamy na kolejny mecz. We wcześniejszym spotkaniu z GKS-em Tychy i w dzisiejszym na pewno nie byliśmy faworytem. Teraz mecz z Wigrami. To na pewno będzie inne spotkanie, ale mamy sporo czasu na regenerację, analizę tego, co się wydarzyło i analizę zespołu Wigier. Cieszymy się ze zdobytego punktu. Sandecja pokazała, że jest bardzo dobrym zespołem, który potrafi grać na połowie przeciwnika. Mój zespół zagrał bardzo solidnie.