Relacja z meczu Stomil Olsztyn - Miedź Legnica

Remis na koniec w Olsztynie

I liga 2020/2021 (33. kolejka, 5.VI.2021 r.) Stadion Stomil Olsztyn
Al. Piłsudskiego 69a, 10-569 Olsztyn.
Stomil Olsztyn 1:1 Miedź Legnica
1:1
31' Koki Hinokio Bramki Nemanja Mijušković 34'
ż Jurich Carolina
ż Mateusz Skrzypczak
ż Damian Sierant
kartki Szymon Matuszek ż
Bramki Stomil Olsztyn: 31. Michał Leszczyński - 18. Janusz Bucholc, 3. Rafał Remisz, 23. Jurich Carolina, 6. Jonatan Straus - 7. Adrian Szczutowski (67, 30. Damian Sierant), 24. Sam van Huffel, 20. Mateusz Skrzypczak, 12. Wojciech Łuczak (62, 15. Jakub Tecław), 16. Koki Hinokio - 97. Jakub Mysiorski (90, 9. Grzegorz Kuświk). 
Miedź Legnica: 1. Paweł Lenarcik - 23. Paweł Zieliński, 87. Ruben Hoogenhout, 25. Nemanja Mijušković, 15. Dani Pinillos - 59. Mehdi Lehaire (59, 22. Joan Román), 6. Szymon Matuszek (71, 20. Damian Tront), 7. Marcin Garuch, 11. Krzysztof Drzazga (85, 17. Mateusz Kaczmarek), 19. Paweł Tupaj (71, 70. Maciej Śliwa) - 44. Michał Bednarski (59, 71. Patryk Makuch). 
Szczegóły Sędziował: Wojciech Myć (Lublin).
Widzów: 735.

Relacja

W ostatnim w tym sezonie meczu przed własną publicznością, Stomil Olsztyn zremisował z faworyzowana Miedzią Legnica 1:1. Bramkę dla Dumy Warmii strzelił w 31. minucie Koki Hinokio.

Piotr Klepczarek w tym spotkaniu miał ograniczone pole manewru przy ustalaniu wyjściowej jedenastki. Z powodu kontuzji nie mogli zagrać m.in. Jakub Mosakowski, Damian Byrtek, Hubert Szramka czy Maciej Spychała. Do tego za żółte kartki pauzować musiał Krystian Ogrodowski.

Stomil Olsztyn objął prowadzenie w 30 minucie za sprawą Kokiego Hinokio, który z 12 metrów pokonał bramkarza Miedzi Legnica. Goście odpowiedzieli natychmiast, bo już w 34 minucie Nemanja Mijušković doprowadził do remisu. Strzelił prosto w okienko zza pola karnego.

W drugiej połowie Miedzi zależało na strzelenie zwycięskiej bramki, ale Stomil bardzo dobrze się bronił i czyhał na wyprowadzenie skutecznej kontry. Szczególnie aktywny był Sam van Huffel, który w ostatniej akcji meczu mógł strzelić zwycięskiego gola, ale zamiast uderzać, to podawał do Damiana Sieranta, ale zrobił to zbyt mocno.

- My realizowaliśmy swój plan, taki jak było nas stać kadrowo - powiedział po meczu Piotr Klepczarek, trener Stomilu Olsztyn. - Każdy zawodnik, nawet ten co wszedł na parę minut, dawał z siebie bardzo dużo. Ten mecz miał tak wyglądać. Miedź miała przejąć inicjatywę i w dużych fragmentach tak było. Mieliśmy też swoje fragmenty, sytuacji mieliśmy więcej. W końcówce mogliśmy strzelić 3 bramki. Miedź też doprowadziła do 2-3 sytuacji, ale linia obrony dobrze broniłą, pomocnicy dobrze reagowali. Michał Leszczyński miał 2 świetne interwencje i uchronił nas od utraty bramki, ale to cały zespół pracował na wynik. Mieliśmy kilka świetnych kontrataków i powinniśmy je wykorzystać, bo po to się pracuje cały mecz, żeby strzelić gola. Jest to dla nas bardzo pozytywny wynik i miły akcent na koniec sezonu dla kibiców. Fani tworzą wspaniałą atmosferę od wielu lat. Nie mówię tylko o bieżącej sytuacji, ale w ostatnich latach to kibice stali za tym, że klub istniał i przetrwał wiele ciężkich momentów. Im też się podziękowania za to.

Za tydzień Stomil Olsztyn zagra na wyjeździe z Bruk-Betem Termalicą Nieciecza, która walczy o powrót do Ekstraklasy. - Od wtorku zaczynamy ciężko pracować, żeby dobrze się zaprezentować w Niecieczy - zapowiada Klepczarek. - Nie będę ukrywał, a to nie jest żadna tajemnica, ale będę chciał, żeby pojechało z nami 2-3 zawodników od trenera Adama Zejera. Od kiedy zostałem trenerem bardzo mi zależało, żeby nawet 4 zawodników z tego zespołu z nami trenowało i dostawało minuty, żeby mogli się obyć z szatnią, stadionem, ligowym graniem. Z wielu przyczyn nie mogliśmy doprowadzić do takiej sytuacji, ponieważ zespół Adam Zajera tak świetnie wystartował w rozgrywkach, że mają szanse na mistrzostwo Polski i nie chcieliśmy wyrwać zawodników.

kyn


Zapowiedź

W sobotę (5 czerwca) piłkarze Stomilu Olsztyn zagrają ostatni raz na własnym stadionie w sezonie 2020/2021. Podopieczni Piotra Klepczarka zagrają u siebie z Miedzią Legnica. Początek meczu o godz. 16:30. 

Piłkarze Stomilu Olsztyn są już od dwóch kolejek pewni pozostania w I lidze. Grają już tylko o honor, pozostawienie po sobie dobrego piłkarskiego wrażenia, nowy kontrakty w Stomilu lub w innych klubach oraz o punkty w Pro Junior System. Chociaż to ostatnie zadanie jest traktowane po macoszemu, bo tych młodych zawodników gra mniej niż mogłoby wystąpić, a tym bardziej, że w ostatnim meczu kontuzji doznało dwóch wychowanków: Hubert Szramka oraz Jakub Mosakowski (uraz barku).

Miedź Legnica walczy w tym sezonie o awans do Ekstraklasy. Zespół może tego dokonać poprzez baraże, ale na ten moment podopieczni Jarosława Skrobacza zajmują 7 pozycję z punktem straty do 6 Górnika Łęczna.

W olsztyńskiej drużynie nie zagra czterech piłkarzy, którzy grali w Łęcznej. Mowa o wspomnianych wcześniej Szramce i Mosakowskim, a także o kontuzjowanym Spychale i pauzującym za kartki Ogrodowskim. Do tego kontuzjowani nadal są Piotr Skiba i Damian Byrtek.

- Jest to ostatnie spotkanie na naszym stadionie i chcielibyśmy godnie pożegnać się z kibicami - mówił na konferencji prasowej Piotr Klepczarek, trener Stomilu. - Celem jak zawsze będzie zwycięstwo, ale każda zdobycz punktowa w obecnej sytuacji, będzie dla nas sukcesem. Bardzo ważne będzie to, żeby godnie się zaprezentować i godnie się pożegnać z kibicami.

em



Mecz w obiektywie kamery

zobacz pozostałe filmy

Jak stawiali typerzy

1
X
2
  • 12.12% na zwycięstwo gospodarzy
  • 27.27% na remis
  • 60.61% na zwycięstwo gości

Typowanie

Wynik poprawnie wytypowali:

  • Bogdan R
  • czerkasow
  • dwa2222
  • Jabedaya
  • justynka
  • Marek78
  • whiteblue

Gratulujemy!



Najczęściej typowane wyniki

  • 1:2 - 24.2%
  • 1:1 - 21.2%
  • 0:2 - 15.2%
  • 0:1 - 9.1%
  • 2:1 - 6.1%