Piłkarze Stomilu Olsztyn sprawili olbrzymią niespodziankę przed własną publicznością. Podopieczni Adriana Stawskiego wygrali 3:0 z faworyzowaną Miedzią Legnica.
Trener Adrian Stawski zaskoczył wyjściową jedenastka, dokonując dwóch zmian obronie. Na ławce rezerwowych zasiedli Damian Ciechanowski i Jonathan Simba Bwanga, którzy nie zaliczyli wyprawy do Opola do udanych. W ich miejsce swoje szanse dostali Maciej Dampc i Filip Szabaciuk. Kontuzjowanego Piotra Pyrdoła zastąpił Karol Żwir.
Mecz rozpoczął idealnie dla olsztyńskiego zespołu. W 6. minucie, po dośrodkowaniu z rzutu wolnego, padła pierwsza bramka dla Stomilu. Prawie z narożnika boiska dośrodkowywał Wojciech Reiman, a w zamieszaniu w polu karnym do piłki dopadł Jonatan Straus i z bliskiej odległości pokonał Pawła Lenarcika, dla którego było to 3 trafienie w tym sezonie. Olsztynianie chcieli pójść za ciosem, ale swoje szanse zmarnowali Fundambu i Żwir. Przy odrobinie dokładności po 10 minutach mogło być 3:0 i praktycznie po meczu.
Do przerwy utrzymał się wynik 1:0, ale drużyna Miedzi z minuty na minutę uzyskiwała przewagę na boisku, ale olsztyńska obrona grała bezbłędnie. Po zmianie stron rywale mocno zaatakowali i raz udało im się pokonać Krzysztofa Bąkowskiego, ale na szczęście dla Stomilu w tej sytuacji był spalony. Chwilę później kibice na stadionie tylko westchnęli z ulgą po tym jak piłka trafiłą w słupek po uderzeniu Lehaire.
Wydawało się, że tylko kwestią czasu jest wyrównanie Miedzi, ale w 70. minucie Stomil przeprowadził zabójczą kontrę. Fundambu pięknie skleił piłkę od Patryka Mikity, zagrał do Łukasza Monety a ten strzałem z dalszej odległości pokonał Lenarcika. Stomil zaczął śmielej atakować. W końcu w 78. minucie padła bramka na 3:0. Piłka po strzale Patryka Zycha trafiła w poprzeczkę, a z bliskiej odległości wynik meczu ustalił Patryk Mikita.
- Gratulacje dla drużyny za ciężką pracę na boisku i wykonanie założeń taktycznych - mówił po meczu Adrian Stawski, trener Stomilu. - Wygraliśmy z bardzo trudnym rywalem i to wysoko. Rywale mieli swoje sytuacje, my inne sytuacje też powinniśmy wykorzystać.