Zarząd Stomilu Olsztyn cały czas kontynuuje wyróżnianie kibiców Stomilu zasłużonych dla rozwoju ruchu kibicowskiego przy al. Piłsudskiego 69a. Tym razem pamiątkową koszulkę otrzymał Coyote, czyli młodszy brat Grzywy.
Tomek pierwszy raz na stadion Stomilu trafił w 1988 roku. - Graliśmy z Narwią Ostrołęka. Zremisowaliśmy ten mecz 0:0 - wspominał na łamach Zin Stadion Coyote. - Na pierwszym wyjeździe byłem natomiast w Warszawie na meczu z Gwardią. Oczywiście pojechałem na niego z Grzywą.
Coyote cały czas jest aktywnym wyjazdowiczem. Ma ich na koncie blisko 200. - Kiedyś wyjazdy liczył mi brat, a teraz już nie liczę, chociaż jak bym spojrzał w terminarze, to bym wszystko sobie uporządkował - mówi Coyote.
Coyote utożsamiany jest m.in. grupą "Banda Juranda". - Skąd nazwa? Mieszkaliśmy na Zatorzu, blisko browaru. Kiedyś na spontanie przy ognisku ktoś rzucił hasło Banda Juranda i tak zostało. Grupę tworzyli fani Stomilu z Zatorza, Dywit i Nagórek.
26.03.19 18:34 F.R.T.
Dokładnie. Don Coyote pozdrowienia !
25.03.19 15:18 Stomilek
Don Coyote pozdrowienia!