W pierwszoligowej 13. kolejce, osłabiony brakiem kluczowych zawodników Stomil Olsztyn przegrał na własnym stadionie z Zagłębiem Sosnowiec 2:4 (2:1). Bramki dla Stomilu strzelili Wojciech Fabisiak (samobójczą) oraz Dawid Szymonowicz.
Kolejny raz spotkanie transmitowane było w telewizji, tym razem jednak nie było to leniwe niedzielne popołudnie, a późny piątkowy wieczór. Do atmosfery piłkarskiego święta w świetle jupietrów dostosowali się piłkarze obu drużyn, którzy stworzyli solidne ligowe widowisko. W ekipie Stomilu zabrakło pauzujących za kartki Iraklego Meshii i Grzegorza Lecha.
Pierwsza bramka padła już w 5. minucie, po serii błędów olsztyńskich obrońców w polu karnym w dogodnej sytuacji znalazł się Martin Pribula, który swoim strzałem nie dał szans Piotrowi Skibie. Na szczęście na odpowiedź Stomilu nie trzeba było długo czekać. W 14. minucie, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego głową na bramkę uderzył Arkadiusz Czarnecki, bramkarz gości - Wojciech Fabisiak - zdołał jeszcze wybić strzał, ale piłka odbiła się od poprzeczki, jego pleców i wpadła do bramki.
Stomil po zdobyciu bramki przycisnął jeszcze bardziej, czego efektem była druga bramka. W 17. minucie Rafał Kujawa wyszedł na sam na sam z Fabisiakiem, minął bramkarza, jednak nie próbował już strzelać na pustą bramkę z ostrego kąta, tylko zagrał na środek pola karnego, gdzie Dawid Szymonowicz mógł ją spokojnie umieścić w bramce. Po wyjściu na prowadzenie Stomil uspokoił grę i pomimo kilku groźnych akcji wynik w tej części gry nie uległ zmianie.
Druga połowa rozpoczęła się... jeszcze gorzej jak pierwsza. Chwilę po rozpoczęciu błąd naszej obrony i w sytuacji sam na sam znalazł się Jakub Arak, został podcięty przez Piotra Skibę, za co sędzia podyktował rzut karny. Na bramkę zamienił go Sebastian Dudek. Niestety, trzy minuty później goście cieszyli się już z prowadzenia, kiedy to Martin Pribula płaskim strzałem pokonał bramkarza gospodarzy.
Stomil w tym spotkaniu odpowiedzieć już nie potrafił, akcje zatrzymywały się w polu karnym, a goście skupili się na akcjach z kontrataku. Po jednej z nich, tuż przed końcem spotkania, swoją trzecią bramkę w tym spotkaniu strzelił Martin Pribula i tym samym ustalił wynik spotkania.
20.10.15 13:40 Biała Armia
Trzeba szukać obrony niestety czarny i remisz nie czują rywalizacji to i tak grają.
18.10.15 19:18 Pawlik
Kujawa nie schodzi z pewnego poziomu od dwana ,cofa sie haruje jak Lewandowski w reprezentacji za dwóch ,Szymonowicz tak samo.Zwir to sobie jaja robi ,malolat a on nie wraca do obrony ,piłki podaje do tylu oprocz tej jednej akcji,bedziesz tak Karol grał to Korsze Twoje.Brakuje nam takiego zawodnika typu Dominik Kun jak wszedl z lawki z Wisla Płock ,krecił naszymi obroncami az milo ,schodzil do srodka jak za dawnych lat.Czarnecki to sympatyczny facet ale jest tak wolny jak zółw i malo zwrotny i zaden Koprucki tu nie pomoze bo to nie ten poziom,niech wraca do zdrowia Biedrzycki i gra z Remiszem w srodku.O Łukasiku i Trzeciakiewiczu nie bede sie rozwodzil ,rozwiazac kontrakty a Piotra Glowackiego wypozyczyc do Ostródy.
17.10.15 21:08 siergiej26
Kto był na meczu i pisze że Skiba lux poziom to chyba powinien zmienic okulary. Sam lubie chłopa ale ten mecz to mu nie wyszedł. Martwi mnie brak takiej boiskowej zawziętości, chęci, sprytu, przysłowiowego gryzienia trawy, jest prowadzenie 1 bramką gramy dalej DO PRZODU, a oni od początku 2 połowy zaczynają bronić wyniku, każdy kto był na meczu widział wyjście do kontr Sosnowca, taki gaz chcę widzieć u naszych. A tego nie ma. Wydaję mi się też że się chłopaki troche kartkami zaczęli przejmować, 2 bramki nie miały prawa wpaść, powinien być wcześniej faul i myślę że nawet 2 żółtych kartek by nie było. No i przede wszystkim błedy w obronie 1 bramka to tragedia. I oby sprawy finansowe się poukładały do końca sezonu, bo boję się że strata Szymonowicza, Meschi i Kujawy spowodują dużo bliższe mecze wyjazdowe.
17.10.15 20:38 A.
Czarnecki=ławka lub rezerwy z Łukasikiem. Tragedia, co akcja to chłop niepewny.
17.10.15 17:47 JeanPorr
jest opcja na bardzo dobrego środkowego obrońcę... za darmo :) Szymonowicz - miał epizod na środku i radził sobie nieźle ....na pewno nikt go tak nie będzie objeżdżał, a co do walki w powietrzu? Czarny i tak przegrywa prawie wszystkie główki, więc gorzej nie będzie...
17.10.15 15:52 K2
Potrzeba gotowego środkowego obrońcy. Nie ma konkurencji, nie ma grania. Czarnecki to dramat - w każdym meczu umoczony w co najmniej 1 bramkę. Taki środkowy rozwala całą grę, cały plan i jeszcze niszczy bramkarza. Ktoś to w końcu zauważy, czy pan Czarny ma dożywocie w 1. składzie?
17.10.15 13:31 SzEFoo
I żeby nie było, że wszyscy na minus... Kujawa, Szymonowicz na plus jak i w większości spotkań. Kujawa jak ktoś niżej wspomniał bardziej pożyteczny od Kowala, Mam takie same wrażenie, Skiba i Bucholc na przyzwoitym poziomie. Skiba bramki nie do obrony, ale nie ma co się dziwić jak koledzy zostawiają go w sytuacjach, z których ciężko cokolwiek zbierać. A Bucholc na przyzwoitym poziomie, bo jak to ma w zwyczaju, starał się w ofensywie i całkiem nieźle mu to szło. Z obroną różnie. Skrzydeł to my nie mamy całkowicie. Jak odetną nam Suchockiego (tj. wystawią pod niego szybkiego gościa) to my nie mamy kim straszyć po bokach. Ale jak możemy straszyć jak nominalnych bocznych pomocników to u nas brak. Teraz nie ma co się dziwić, że trener musi wystawiać Grześka Lecha na skrzydło. Szkoda, że Jegliński kontuzjowany od początku rundy. Nie schodził nigdy poniżej pewnego poziomu. Wraca teraz wspomniany Lech i Meschia. Czyli ludzie, którzy są kreatywni i potrafią dograć do Kujawy bądź Suchockiego. Z perspektywy ostatniego meczu w Gdyni można mieć duże obawy. Ja jednak liczę, że w mocniejszym składzie zrobimy niespodziankę i przywieziemy 3pkt. Bo jeśli nie to ostatnie mecze z Kluczborkiem, Siedlcami, Miedzią itd rozpoczniemy z kupą w majtach jak to pisał Kot, bo strefa spadkowa zacznie się bardzo szybko przybliżać.
17.10.15 10:49 SzEFoo
Bramki jakie tracimy czasem to poziom 4ligi. Pierwsza bramka - początek meczu i sami wykładamy przeciwnikowi na 0-1. Początek drugiej to samo, w srodku 2x zle Głowacki i dostajemy dwa gongi i praktycznie mecz się kończy bo tak jak w tytule fatalna druga połowa. Z perspektywy pierwszej wydawało się, że ostatecznie ten mecz musimy wygrać, ale w drugiej nas nie było. Obrona dziś jak nigdy mylila się za często.
17.10.15 10:20 krystek
Moim zdaniem to chałas i trzeciakiewicz zasluguja na gre w rezerwach pokazali co potrafia grac szkoda bylo na nich patrzec
17.10.15 09:47 jacekoks
Niestety Bucholc, Kujawa i Szymonowicz meczu nam nie wygrają. Zapomniałem kogoś wyróżnić? . Ogromna różnica w kulturze gry, jeśli chodzi i skrzydła to jest katastrofa, bo nie mamy w drużynie ani jednego nowocześnie grającego skrzydłowego ( drybling, złamanie akcji ) . Przecież nasi boczni obrońcy są bardziej kreatywni z przodu niż ci co powinni... A dwaj kontuzjogenni zmiennicy... przemilczmy lepiej.
17.10.15 09:31 Tiger
Sporo podsumowań już było ale muszę dodać, że przegrana na własne życzenie. Niektórzy zawodnicy kompletnie nie dorośli wczoraj do poziomu I ligi. Żwir natychmiast do rezerw, cofa się w rozwoju, ocena -1, zawodnik na poziomie III ligi. Druga sprawa Piotrek Głowacki, co się z Tobą dzieje? Miałeś być najlepszy a jest po prostu cienizna, czy to sprawka żony? :-) Jak tak dalej pójdzie to nie będzie e=klasy a Ostróda. Wejście Trzeciego słuszne ale jak to ma wyglądać jak on gra na boku? To sam sobie ma piłki wrzucać trenerze? Na plus Kujawa i Szymonowicz, brawo Panowie, tak trzymać, Za tydzień Arka i to mają być 3pkt!
17.10.15 08:55 rysiek
panowie a co wy liczyliście na wygraną.hahaha a z jak oni mieli to zrobić.?z drewnianym trzeciakiewiczem nishim co nic nie gra właściwie po co go jabłoński brał.to samo chałas po kontuzji CIĘŻKIEJ zaznaczam i co on ma niby wnieść a kasę bierze.stoperzy to jest masakra.Remisz mniej siłowni bo koks z ciebie niezły ale szybkości zwrotności zero.czarnecki porażka drugi sezon.nie ma witalija i widać kto w zeszłym sezonie trzymał obronę.nie wiem kto jabłońskiemu doradza przy transferach ale się zajebiście myli.suchy kurwa nic nie gra.łeb w ziemie i jak koń nic nie widzi.w przerwie jak odejdą meschia i szymonowicz to się obsramy a tak będzie.na irakliego jest mnóstwo ofert.nie wiem co oni trenują od lat ale ta taktyka stoimy w obronie i może się uda kontra panie trenerze już się nie sprawdza.u siebie to trzeba zapierdalać a nie liczyć że się uda.na wyjazdach to się brońcie a u siebie to WALCZ WYGRYWAJ ZAPIERDALAJ a jak się nie chce albo jesteś za słaby to WYPIER........Wywalić w przerwie tych co się nie nadają nawet na pierwszą ligę:trzeciakiewicz nishi czarnecki i poszukać kogoś kto da rade bo zaraz się okaże że bronimy się przed spadkiem.chyba że ambicja trenera jest co roku bronić się przed spadkiem.ja wiem że nie mamy stadionu zaplecza sponsorów ale gra może wyglądać fajnie i można dawać ludzi trochę satysfakcji z oglądania meczu,w końcu płacimy za bilety z których wpada niezły pieniądz do kasy.w gdyni liczę na trzy punkty bo wracają liderzy i trzon drużyny.bucholc miej jaja jako kapitan i opierdalaj tych co noszą płuca na boisku zamiast grać.taka twoja rola,chociaż ty sam jesteś cieniem zawodnika z przed lat.AMEN
17.10.15 06:25 arek0311
To i tak długo trwało zanim połapali się w lidze że nasi stoperzy to zwykłe patafiany.
17.10.15 02:05 S.M.P.
Emocje już opadły i tak na spokojnie... Kot ma w większej części rację ale nie pełną. 1. - Skiba broni i gra swoje. Oczywiście nie wygrywa nam meczy broniąc pięć karnych ale trzyma równy solidny poziom bez rewelacji. 2 - Skrajni obrońcy - przez pryzmat całej dotychczasowej rundy obrona na 3 a podłączanie się w ataku na 4 co raczej daje słabą ocenę bo to wkońcu obrońcy. 3 - Środkowi obrońcy - wniosek nr 8 Kota i tyle w temacie ale wołanie o Kopruckiego to nie jest rozwiązanie sytuacji. 4 - Szymonowicz - klasa. 5 - Głowacki Paweł - słabizna...chyba I liga już za wysokie progi,.. dzisiaj 2 bramki jego. 6 - Żwir - chłop jest słaby i gra łagodnie mówiąc na tym samym biednym poziomie od 3-4 lat. 7 - Nishi - w ogóle mnie nie przekonuje. Porównując go do poprzedniego japońca nie daje żadnych pozytywnych atutów. 8 - Suchy - Obecnie najlepszy skrzydłowy jakiego mamy. Oczywiście wszyscy ( i pewnie on sam też) zna jego słabe strony ale nikt mu nie "podskoczy" 9 - Kujawa - klasa napadzior, Z każdym meczem zyskuje pewność siebie i moim zdaniem jest lepszy i bardziej pożyteczny od Kovala. Podsumowując: Niektórzy za bardzo się zagalopowali w ocenie gry bo jednak kapitał ludzki mamy po prostu słaby i MJ próbuje kleić coś z tego co ma. Tak naprawdę dziwi i niepokoi mnie tylko gra naszej obrony bo sądziłem po przednim sezonie że to solidna obrona ma dawać sygnał do dobrej gry i walki o każdy wynik a w tym sezonie widać że każdy może nam nawrzucać po 2-3 bramki i moim zdaniem to też przekłada się na grę pozostałych formacji.... Tak czy siak walczymy dalej.
16.10.15 23:51 Kot
Póki nie ma jeszcze komentarza ekspres, to Wam napiszę rzetelną analizę pomeczową tego, co miałem okazję widzieć na własne oczy. /// Chyba to zagrzewanie do walki w kółku niewiele dało, bo wyglądało to, jakby zespół wyszedł już z kupą w gaciach z szatni. Od razu dostajemy bramkę w plecy, ale to nie dziwne, jeśli dwóch obrońców przewraca się w polu karnym i jeden podcina drugiego. Gościu z nabiegu dostał piłkę, nawet nie wiem, czy nie od nich, to musiał strzelić, Skiba bez szans. Za chwilę wyrównanie po główce Czarneckiego i to było jego jedyne udanie zagranie w tym meczu, akurat w polu karnym przeciwnika. Ale to zawsze jedno. I jedno więcej od Żwira. Za chwilę ładujemy drugą bramkę, Kujawa minął bramkarza i gdyby strzelał, to jestem pewien, że to by spierdolił, ale ładnie wycofał i Szymonowicz świetnie wbiegł - zasłużona bramka, po profesorsku rozegrana. Można było jeszcze podwyższyć, ale mecz po drugiej bramce siadł przynajmniej do przerwy. /// Na drugą połowę Stomil wyszedł z nową kupą w majtkach. Ja nie wiem, czy w szatni nie ma klozetu, czy jest za mało, czy w czym jest problem. Pięć minut i pach, prostopadła piłka, Czarnecki kręci się wokół własnej osi, Arak mija Skibę i karny. Myślałem, że pogramy w 10, ale to się nie wydarzyło. Skiba kolejnego karnego nie broni, ale nie ma co się czepiać, że nie broni, bo nie musi. Ale przy kolejnym karnym Skiba idzie dwa kroki do przodu i głęboko do słupka oraz dość wysoko, a pierwszy strzał był w sam środek, drugi chyba też i po ziemi, w tym wypadku nie do obrony. Dwie minuty później druga prostopadła piłka, pach, Remisz kręci się wokół własnej osi i mamy bramkę na trzy punkty dla gości. Pod koniec meczu jeszcze nas dobijają, teraz jak dzieci we mgle kręcą się Bucholc i Czarnecki. /// Lista wniosków: 1. W czterech ostatnich meczach tracimy aż 10 bramek. 2. Ostatnim razem w miarę zasłużenie wygraliśmy na początku września. 3. Ze smutkiem muszę przyznać rację trenerowi Jabłońskiemu, że na ławce to nie ma piłkarzy. 4. Niefrasobliwość przy pierwszej bramce to trochę Benny Hill, ale czasami się może zdarzyć, tym bardziej, że już to odrobiliśmy. 5. Jedno dobre zagranie Czarneckiego przez 90 minut - wygrana główka w polu karnym Zagłębia, która daje nam bramkę. 6. To o jedno dobre zagranie więcej niż zanotował Karol Żwir. 7. Jakoś w 20. minucie powiedziałem, że jeśli Żwir przeprowadzi dzisiaj dobrą akcję, to stawiam trzy piwa osobom siedzącym obok mnie. Dzięki, Karolu, nie muszę ich stawiać. Może za mały przedział czasowy wziąłem - do końca meczu. Powinno być do końca rundy. 8. Nasi środkowi obrońcy mają taką zwrotność i mobilność, że gdyby byli kontenerowcami i razem wpłynęliby do portu, to stworzyliby korek i w Rotterdamie, i w Hamburgu. 9. Arek Koprucki wróć! 10. Naprawdę uważacie, że Bucholc jest dobrym obrońcą? Widzieliście jego jakiś skuteczny odbiór? 11. Dryblingi Suchockiego w dzisiejszym meczu: piłka do przodu i kopnięcie obrońcy. 12. Tsubasa z przodu robił największą różnicę, ale Kujawa też grał całkiem przyzwoicie, nawet bardziej. 13. W środku pola rządził Szymonowicz. Trochę mu przeszkadzał Głowacki. 14. A potem Trzeciakiewicz... 15. ...który przeszkadzał wszystkim, sobie również. 16. Chałas to nie hałas, tylko chaos. Najlepsze, co zrobił, to podawanie piłek obrońcom rywala, żeby szybciej wznawiali grę. 17. W ogóle Tomek Chałas do końca rundy będzie miał więcej bramek niż Tomek Wełna? 18. Ale tych w rezerwach nie liczymy. 19. W ogóle jakąś strzeli? 20. A Wypniewski w rezerwach już dziewięć sieknął. 21. Przegraliśmy mecz do wygrania. 22. Miała być Ekstraklasa, a będzie walka o utrzymanie. Już nie ma spokoju. 23. Na zmiany w obronie nie ma co liczyć, bo nie mamy obrońców. 24. Może i stadion to ruina, ale jakoś czuję do niego sentyment. 25. Sędzia wiadomo kto. Bo przegraliśmy. 26. Na szczęście już nie trzeba będzie odmieniać słowa LIDER przez wszystkie przypadki. Trochę miałem już dość. 27. Balonik już pękł? 28. A w szatni panowie powiecie sobie kilka męskich słów? 29. Czy kapitan obieca sześć punktów w następnych dwóch meczach? 30. Mecze z MKS-em Kluczbork i Pogonią Siedlce pokażą nasze miejsce w szeregu. Oby nie było to miejsce gdzieś na końcu.
16.10.15 23:35 JeanPorr
mamy parę najbardziej nieporadnych środkowych obrońców w lidze... to że przegrywają wszystkie pojedynki główkowe to wie już każdy skrzydłowy w Polsce, ale dzisiaj pokazali, że z nimi to wystarczy zagrać na wole pole bądź prostopadłą miedzy nich i leżą i kwiczą... zero zwrotności, zero ustawiania się i zero przewidywania... Skiba? cień samego siebie, On w tej rundzie uratował nam mecz? bo w meczach domowych jakoś nie zauważyłem formy z wiosny... boczni obrońcy na tle ich skrzydłowych słabiutko, pozwalali im na bardzo wiele, natomiast w ataku nieporadnie, ratajczak bez czucia piłki... szymonowicz dobrze w odbiorze, nieźle w grze do przodu, Kujawa też całkiem nieźle, nie można do niego mieć o nic pretensji, Suchocki... typowy kick and run... a jak już mu to okręgówkowy styl gry przyniesie sytuacje to udowadnia że aż tak bardzo się w grudziądzu nie mylili trzymając go na ławce... nishi - facet z waty, widać brak zgrania i niepewność zagrań ale jakieś rokowania są, żwir - niepewność, niepewność i jeszcze raz bylejakość, należy zrobić zrzutę na kontrakt dla szymonowicza, bo jeśli zostaniemy zmuszeni do gry żwirem jako młodzieżowcem to ja to kiepsko widzę... rezerwowi dzisiaj dobitnie przekonali publikę o powodach swojej obecności na ławce, ja bym dodał, że pierwsza liga to nawet za wysoki progi dla niektórych.... podsumowując potrzebujemy środkowego obrońcy na gwałt... 9 straconych bramek w 3 ostatnich meczach mówi wszystko
16.10.15 23:20 Krzycho
Piękne podsumowanie Kowala dobrze jechał odnośnie stadionu dzięki Panie Kowalczyk może trochę to zawstydzi naszych rajców, odnośnie meczu chłopaki głowa do góry emigracja z wami nie wszystko da się wygrać.
16.10.15 23:07 Huligan
Jak się nie znajdzie bogaty wujek, albo inne źródło na nowe kontrakty dla Kujawy i Szymonowicza, to tu nic ciekawego nie będzie. Panowie odstają od reszty i miło się to ogląda. Może warto by jednak poeksperymentować z młodzieżą (ale tak under 20), może ktoś wypali, bo reguł na to nie ma. Pan Chałas jak się nic nie zmieni to kolejnymi takimi występami ma szansę przebić Jamroza, bo ten co by o nim nie mówić to biegał i walczył, ba nawet czasem się piłka w dobrym kierunku potoczyła. Obym się mylił i chętnie to odszczekam jak będą podstawy!!! Zagłębie ładnie sobie radziło, piłka im nie przeszkadzała i chodziła elegancko. Kontry podręcznikowe, ale nie tylko to, bo już na wstępie skrzydła ich pokazały, na czym ten sport polega. Co nie znaczy, że nie byli dziś nie do ogrania. Nasi w sumie mniej więcej na swoim poziomie, no może w obronie bywało lepiej. Witalij Berezowśkyj z formą z pierwszej części pierwszej rundy na pewno by się przydał. Za to jupitery pierwsza klasa, o takiej porze dnia i roku się sprawdzały. Mistrzostwo nam nie grozi, spadek oby też nie, także najbardziej cieszyć powinni siebie i nas fajną grą, jak choćby w pierwszej połowie. Jak będą grali na miarę możliwości, ale ambitnie i walecznie (czasem chyba można by jednak kogoś wyciąć zanim przez pół boiska nam wjadą w pole karne) to nikt rozsądny nawet za wysoką porażkę u siebie od czasu do czasu winić ich specjalnie nie będzie. Udanego weekendu mimo porażki!
16.10.15 23:02 Jan Tomasz
Czarnecki dno. Od kilku meczy. Przez niego przegrywamy. Suchy boi sie kontaktu, nie skacze do główek. Tylko trochę lepiej od Czarneckiego. Trenerze! Potrzebne są zmiany w składzie. Co jest z Koprem? Gra w drugim zespole?
16.10.15 22:53 barakuda
Zagłębie było do objechania pod warunkiem zagrania drugiej połowy tak jak pierwszej!mecz trwa 90 minut,a nie 45!skuteczność marna bo sytuacje są i ta obrona,błędy z podwórka ! ale w sumie przydał się taki zimny prysznic na niektóre rozgrzane głowy:) SPW!
16.10.15 22:35 Wielki Stomil
za taka druga polowe to piwinni zapierdalac do rana do okola stadionu ta obrona to jedna wielka dziura a ataku dalej niema
16.10.15 22:34 Hector83
Moje uznanie dla Kujawy, Szymonowicza na ich grę miło było popatrzeć. Poza tym na swoim stałym solidnym poziomie Jasiu Bucholc. Reszta zdecydowanie odstaje poziomem od tej trójki, gra co poniektórych wyglądała na prawdę fatalnie. Smuci mnie też że Skiba nie jest już tym fenomenalnym bramkarzem który ratował nam dupę w sytuacjach sam na sam, czy bronił karne, Piotrek przyzwyczaił nas do zdecydowanie wyższego poziomu.
16.10.15 22:29 Kamyk
Ostatni mecz na zero z tylu - 7 kolejek temu... w ostatnich 3 meczach wychodzimy na prowadzenie i żadnego meczu nie wygrywamy... Panowie! Co nas nie zabije to nas wzmocni!! Jest trudny okres, ale zaciskamy zęby i musi być lepiej!! W Sfomilu trzeba mieć mentalność zwycięzcy! Dzis mega slabo wyslo, ale po burzy zawsze wychodzi slonce. Czy wygywasz,czy nie! Ja i tak kocham Cię!! W moim sercu Stomil!! I na dobre i na zle!!