Stomil Olsztyn w niedzielę (1 sierpnia 2021 r.) przegrał 1:2 z Chrobrym Głogów. Po meczu odbyła się konferencja prasowa z udziałem trenerów obydwu zespołów.
Maciej Stachowiak, trener Chrobrego:
- Bardzo sie cieszymy ze zwycięstwa, bo te punkty były dla nas bardzo ważne. Wiadomo, że początek sezonu to zawsze jest jakaś niewiadoma, bo są jakieś zmiany, wszystko zaczyna się od nowa i każdy ten nowy sezon chce zacząć jak najlepiej. To dzisiaj się udało. Myślę, że pierwsza połowa, poza kilkoma akcjami, kontrolowana przez nas i myślę, że zasłużone prowadzenie, ładne dwie bramki. Natomiast w drugiej połowie było takie 15-20 minut, w których straciliśmy całkowicie kontrolę nad meczem. Stomil po zmianach mocno rozruszał grę i zdecydowanie przejął inicjatywę w pierwszej części drugiej połowy. Później, po naszych zmianach, zdecydowanie tę grę uspokoiliśmy i potrafiliśmy dowieść te trzy punkty do końca.
Adrian Stawski, trener Stomilu:
- Popełniliśmy dzisiaj dwa błędy, można powiedzieć, że tylko dwa błędy, które niestety skończyły się bramkami dla przyjezdnych. Pierwsza połowa w naszym wykonaniu nie była najlepsza, stąd te trzy zmiany, musiałem szybko reagować na wydarzenia boiskowe. Zareagowaliśmy bardzo pozytywnie, stwarzając sobie sytuacje, szczególnie tę, którą miał Łukasz Moneta. Powinien to oczywiście trafić, mielibyśmy więcej czasu na wyrównanie. takie było założenie, żeby wyjść i strzelić szybko bramkę. To się niestety nie udało. Myślę, że te zmiany wniosły dużo ożywienia, ale też dały mnóstwo optymizmu. Piękna bramka Fundambu. Powiem szczerze, że bardzo wierzę w ten zespół i wierzę, że będzie grał na miarę oczekiwań kibiców, wręcz jestem przekonany o tym. Bardzo, bardzo bym chciał podziękować kibicom, którzy mimo porażki, żegnali nas oklaskami i to jest budujące. Obiecuję tym kibicom, że zespół będzie jeszcze więcej walczył, jeszcze więcej zasuwał, żeby dać radość kibicom.
- W przerwie powiedziałem Fundambu, że ma strzelić bramkę. Strzelił bardzo ładnie. Miał też sytuację z przewrotki, ale chybił. Jest to bardzo dobry zawodnik, aczkolwiek dziś też nie wystąpił od początku, bo do samego końca nie wiedzieliśmy, czy zdążymy go zarejestrować. Dzięki pracy całej administracji i pana prezesa udało się pod koniec tygodnia, wcześniej pracowaliśmy nad wariantami z innymi zawodnikami.
- Myślę, że czerwona kartka dla Przemysława Norko zbyt pochopna. Wszyscy mamy emocje, a były te emocje w sytuacjach, gdy wielokrotnie Lewicki był faulowany, a nie było nawet gwizdka sędziego, mam nadzieję, że zobaczymy to na wideo i sędziowie też zobaczą. Przewrócić takiego chłopa jak Lewicki nie jest wcale tak łatwo i nie jest to zawodnik, który się kładzie. Uważam,że faul na 16 czy 17 metrze powinien być, trener mocno zareagował. Ja wcześniej też, ale tam nie poszły żadne wulgaryzmy, tylko może w niespokojny sposób, bo te emocje są, ale na pewno nie na czerwona kartkę. Nie dajmy się zwariować, piłka nożna to są emocje i nie można tu za każdym razem od razu wyciągać czerwonej kartki. Trener nie dostał wcześniej ostrzeżenia, od razu czerwoną kartkę. Nikogo nie wyzwał, nikogo też, mam nadzieję nie obraził, bo też nie słyszałem by obrażał.
02.08.21 21:12 p k
Oby słowa trenera spełniły się jak najszybciej . Ciężko się gra skoro skład Chrobrego uzupełnił sędzia główny spotkania (typowy drukarz ) , który wg.mnie wypaczył wynik meczu. Widział faule zawodników Stomilu , natomiast zawodnicy Chrobrego byli bezkarni . Mam nadzieję , że obserwator z PZPN zauważył wyczyny Kalosza . Gratulacje za ambitną walkę do końca.
02.08.21 20:08 czerkasow
Masz rację - w sam raz na III ligę ;)
02.08.21 09:41 Adass
Wkoncu dobra ekipa. Trenerze powodzenia. Trzymam kciuki