Przeczytaj co powiedzieli trenerzy po meczu derbowym, w którym Stomil Olsztyn wygrał 1:0 z Jeziorakiem Iława.
- Trudno było dziś grać w piłkę, ale mój zespół starał się to robić. Miał zdecydowaną przewagę, był zdecydowanie lepszy i stworzył sobie kilka sytuacji. Myślę, że zasłużenie osiągnęliśmy nasz cel, czyli zdobycie trzech punktów. Muszę jednak pochwalić zespół Jezioraka, który był bardzo dobrze zorganizowany i mocno nam utrudniał zadanie – zwalniał, przecinał, cały czas starał się nam przeszkadzać. Chłopakom chcę pogratulować, że byli konsekwentni, że chcieli grać w piłkę do końca i zasłużenie wygrali. Zwątpienie w pewnym momencie przychodziło, bo mieliśmy trzy-cztery sytuacje, których nie potrafiliśmy wykorzystać. Remis traktowałbym jednak jako porażkę, bo uważam, że jesteśmy obecnie lepszym zespołem od Jezioraka i takie mecze wygrywać musimy - mówi Zbigniew Kaczmarek, trener Stomilu Olsztyn.
- Gratuluję Stomilowi zwycięstwa. Na pewno ten zespół jest na dobrej drodze do awansu i ma kilku doświadczonych piłkarzy, zwłaszcza w linii obrony, którzy gwarantują określony poziom. Jest też motor napędowy - Suchocki, który dniem dzisiejszym potwierdził, że jest obecnie najlepszym piłkarzem na Warmii i Mazurach. Staraliśmy się przeszkadzać Stomilowi. Warunki pogodowe nie pozwalały na bardzo dobre zawody, bo hulający wiatr zaskakiwał często piłkarzy. Walczymy o utrzymanie i przed nami dużo ciężkich, bardzo trudnych spotkań. Grupa piłkarzy, którą mam na pewno będzie w każdym meczu walczyła o punkty - mówi Piotr Zajączkowski, trener Jezioraka Iława.