Stomil Olsztyn przegrał 0:1 ligowe spotkanie z Odrą Opole. Na konferencji prasowej po meczu wypowiedzieli się trenerzy obydwu zespołów.
Dietmar Brehmer, trener Odry:
- Przygotowując się do tego meczu mieliśmy na uwadze dobrą jakość Stomilu i duży respekt do przeciwnika. Nie chcieliśmy się otwierać i tak ten mec wyglądał. Byliśmy nisko ustawieni i staraliśmy się przeciwdziałać atakom pozycyjnym skutecznie. Stomil stworzył swoje sytuacje, ale ich nie wykorzystał. My byliśmy skuteczni. Bramkę zdobyliśmy tak jak chcieliśmy rozgrywać. Z tej bramki jestem zadowolony. Wygrywamy mecz, teraz czeka nas daleka droga. W Olsztynie Odrze zawsze źle szło, a teraz wygraliśmy. Zdajemy sobie sprawę, że to nie był wybitny nasz mecz. Mieliśmy wiele strat, nie potrafiliśmy wykończyć akcji strzałami. Mamy 6. punktów, a teraz czeka nas kolejny daleki wyjazd, tym razem do Nowego Sączu.
Adam Majewski, trener Stomilu:
- Z przebiegu gry nie zasłużyliśmy na porażkę. Straciliśmy bramkę po kontrze, Odra z takim nastawieniem tutaj przyjechała. Jedną taką akcję przeprowadzili i do przerwy prowadzili. Po zmianie stron nasza całkowita dominacja, były przynajmniej dwie sytuacje, żeby ten mecz wyrównać. Jak nie strzelamy bramki, to nie możemy myśleć nawet o remisie. Nasza sytuacja nie jest komfortowa. Z boku doskonale widać, że potrzebujemy wzmocnień w ofensywie, po tym jak odszedł Szymon Sobczak. Zawodnicy z zagranicy potrzebują aklimatyzacji, oni wcześniej nie grali. Rozglądamy się za napastnikiem, ale mamy swoje ograniczenia finansowe. Musimy czekać, prowadzimy rozmowy z 2-3 piłkarzami. Dzisiaj jedyny pozytyw to debiut 16-letniego napastnika, wychowanka Stomilu. Debiutował w Stomilu także Damian Byrtek, zagrał z przymusu nie na swojej pozycji. Graliśmy cierpliwie, wiem, że to się kibicom nie podoba, ale były sytuacje na strzelenia gola. Tego się nie udało i wynik jest negatywny. Za trzy dni jedziemy na mecz z Widzewem Łódź, który też ma swoje kłopoty. Jedziemy bez kompleksów walczyć o punkty. Nasza gra nie wygląda tak źle jakby świadczyły o tym wyniki.
17.09.20 22:40 THE CORE
Może pan trener łaskawie powiedziałby na najbliższej konferencji jak układa się jego współpraca z osobami odpowiedzialnymi za pozyskiwanie nowych graczy. Czy realizują oni jego wskazówki czy działają według innych wytycznych. I drugie pytanie, jaki był plan na drugą połowe meczu z Odrą?
17.09.20 18:15 Pawlik
Jak tam trenerku nic cos nie wspomniales ze bramka ze spalonego niby byla a zabiegles az pod bramke naszego bramkarza i machales grabiami.Przez Twoje zachowanie nasze pol druzyny stanelo i liczylo ze jest spalony.Ubierz koszule garnitur i wygladaj jak trener bo zaraz zrzte zrobimy .Patrze na Cie to kojarzysz mi sie z ziomkiem z 4 ligi co godzil sie za miske ryzu trenowac w 1 lidze i nie miec swojego zdania.Jak mozna zakontrakowac tego napastnika z Lotwy z osstajaca dupa i nadwaga? No jak ? T u jest zwykle kolesiostwo trener ,prezes i dyrektor.Trzeba byc debilem zeby wystawic tego Lotysza a pozniej 16 latka na ataku.Wez chlopie z ziomkami sie spakuj juz i uciekaj.To jest chore ze od tego menagera nie bierzemy a od tego tak.Gnoju narobil prezes z tymi obciazeniami z Tym Leszczynskim i sie nie dziw ze tu nikt przyjsc nie chce.Gdzie jest ta wasza sportowa rywalizcja SkIBA NR 1 niedawno a teraz nr 3 czy nr 2? Leszcz odpalony? Ludzi przyszedl caly stadion a Ty co zmiany z 4 ligi?
17.09.20 15:27 p k
Żenada , kompletne dno , skuteczność strzelecka na poziomie mniej niż zero . Co mecz to coraz gorzej . Serwują nam ANTYFUTBOL , który powoduje reakcje wymiotne .
17.09.20 14:20 Wiktor69
jeod prezes i dyrektor też nie są winni.Poprostu to żołnierze Brańskiego,którzy za kasę robią co im Boss karze!!!
17.09.20 11:23 jeod
Treneiro to tutaj najmniej winny jest. Ustawienie może w końcu zacznie działać, ale dopiero jak będzie komu grać. A prezes i dyrektor to już swój kredyt zaufania wyczerpali tymi inwestycjami w przyszłość.
17.09.20 10:07 Kamilos
Że się nie wstydzi wyjść na konferecje
17.09.20 09:38 Jack Strong
Żal coś pisać...😷
17.09.20 09:10 Pio trek
Przeciez mamy pelno napastnikow. Polowa pomocy zachowuje sie jak napastnicy. Zamiast rozgrywac biegaja wkolo16tki jak Pinokio czekajac kto im pilke poda, a jedyne sensowne zagrozenie kreuja Bucholc z Carolina. No chyba ze wracamy do poprzedniej taktyki, 9 przeszkadza a 1 sam ma sobie stworzyc sytuacje i jeszcze gola musi strzelic. :D :D
17.09.20 08:11 czerkasow
Ciągle wina trenera? A może krawiec kraje jak mu miary staje? Na miejscu trenera, zamiast piepszyć kacapoły, po prostu bym odszedł.
17.09.20 08:01 Wiktor69
Najgorsze jest to,że to Ciebie będa rozliczać z wyników A te święte krowy beda dalej niewinne.
17.09.20 06:58 A Ś
Skncz juz z tym ustawieniem bo ludzi do niego nie masz graja nie na swoich pozycjach to nie sparingi tylko liga zmien ustawienie bo w Łodzi bedzie to samo do jednej bramki i po mecz
17.09.20 05:54 JACroty
Sorry, taki mamy klimat. Trenerze... gdybym w pracy powiedział, że jestem lepszym pracownikiem niż świadczą o tym wyniki mojej pracy, to by mnie wyśmiali i zabrali premię za gadanie głupot. A Pan to jeszcze mówi publicznie i bez żadnych konsekwencji. Myślę, że warto się zastanowić zanim coś takiego się powie. Pozdrawiam.
17.09.20 05:29 Mackib
A daj spokój trenerze, co tydzień to samo mówisz. Rywale już dawno rozgryźli to super ustawienie, a piłkarze sami narzekają, że nie umieją w nim grać.
17.09.20 00:07 kot
Poproszę to samo co nasz trener.
16.09.20 23:45 HP
Te dwa asy to już 9 m-cy się aklimatyzują