Wstyd, żenada, rozczarowanie... Tak fatalnie po meczu Stomilu nie czułem się już bardzo, bardzo dawno... Chyba ostatnio, gdy prowadząc 2:0 do 67 minuty z Górnikiem Zabrze, dostaliśmy w dupę 2:4...
Długo zbierałem się do napisania felietonu, czekając jak nie przymierzając kibice Dumy Warmii z zakupem akcji, co się wydarzy do końca września w Stomilu... Po cichu, naiwnie liczyłem, że może coś pozytywnego mnie zaskoczy, że środowy piłkarski wieczór pozostawi może nie niezapomniane wrażenia, ale chociaż poprawi humor po ciężkim początku tygodnia... Srogo się zawiodłem, jak cała rzesza świetnej, olsztyńskiej publiczności. Podczas meczu z Odrą jedynie ta społeczność zdała egzamin, ale obawiam się, że więcej, jeśli nic się nie zmieni, zdawać jakichkolwiek egzaminów nie będzie miała ochoty.
Mobilizacja przed tym meczem napełniała dumą, nadzieją i wiarą... Wracamy do świątyni przy #P69A, będzie komplet, będzie doping, będzie atmosfera... Z Odrą nie przegraliśmy jeszcze nigdy, czemu miałoby się to wydarzyć właśnie teraz? No właśnie, a czemu nie? I jak, da się? No jasne, najlepsze...hm, no najlepsza reklama, nie ma co... Ten trzykropek to właściwie powinien być jedyny komentarz do meczu.
Nie mogę powiedzieć, że wizja Michała Brańskiego mi się nie podoba, podoba mi się, ale powtórzę to, nie wiem już który raz, to wszystko się nie spina. Nie spina się wizja z głowy z działaniami reszty ciała. Zastanawia mnie, czemuż tak jest? Cóż ja, prosty przecież chłopak z Olsztyna, mający za argument li tylko, z górą czterdziestoletnią, miłość do Stomilu, mogę sobie myśleć? Powody mogą być przecież trzy - głupota, nieświadomość lub premedytacja.
Z wypowiedzi prezesa klubu głupota nie przebija, wręcz przeciwnie. Pełne są one mądrości z podręczników dla psychologów sportowych, niby frazesów, ale każdy przecież wie, że mają one rację bytu. Głupota więc nie. Nieświadomość - prezes z niejednego piłkarskiego pieca chleb jadł, widział wiele, co sam podkreśla, więc ten powód również odpada. Pozostaje zatem premedytacja, a to już zakrawa na zbrodnię, skandal i kryminał. Nie dziwię się Wam, drodzy kibice Dumy Warmii, choć sam zazwyczaj zachowuje wstrzemięźliwość w wyrażaniu opinii, że jedziecie, czasem bardziej, czasem mniej kulturalnie z tym co ostatnimi czasy nas otacza.
Nie chodzi mi tu już o te wtopy, bo to jeszcze mogę zrozumieć, że ktoś , robiąc swoje, porusza się jednak jak słoń w składzie porcelany. Ok, można i tak. Byle wynik się zgadzał. Wynik jednak się nie zgadza, ba, wszystko to wygląda jak celowe działanie, mające finalnie rozłożyć ten klub na łopatki. Z takimi opiniami wśród kibiców się spotkałem i nie mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że nie mają one podstaw, mimo, że nie do końca się z nimi zgadzam.
Co do samej gry Stomilu - nawet nie chce mi się pisać, wy w komentarzach pod relacją napisaliście już wszystko. Mogę tylko wyrazić nadzieję, że dwa wzmocnienia Stomilu, które mają być sfinalizowane juz wkrótce, nie będa inwestycjami w przyszłość, a realną wartością dodaną już teraz.
Jest jeden pozytyw, czyli debiut młodziutkiego Jakuba Brdaka, który więcej w końcówce zrobił niż nasza inwestycja w przyszłość przez kilkadziesiąt minut. To może śmieszyć, szokować, czy co tam sobie chcecie. Mam nadzieję, że nikt nie zepsuje tego młodego chłopaka i będziemy się z niego jeszcze nie raz cieszyć.
Na koniec zostaje mi tylko zacytować mistrza:
"Panie Michale, Panie Michale! Larum grają! A ty się nie zrywasz? szabli nie chwytasz? na koń nie siadasz?..." Jest jeszcze czas, by larum nie zamieniło się w lament... Ostatni dzwonek... SPW!
19.09.20 07:36 crispy
Premedytacja, Panowie, zapamiętajcie to słowo ! Tylko nie wiemy do jakiego celu ono prowadzi. Mam nadzieję, ze do sprzedaży Stomilu dla arabskiego szejka, obrzydliwie bogatego Chińczyka, czy Rosjanina. I dopiero wtedy RUSZY !
17.09.20 22:36 kot
Jurgę polecił Regiec i tak mówił sam były prezes w wywiadzie dla olsztyn.com.pl.
17.09.20 21:49 czeliniak
Z tego co ktoś pisał, na naszym gruzowisku widziany był Leśnodorski, więc przynajmniej jednego doradcę Brańskiego mamy pewnego, to pewnie Leśnodorski polecił Kowalewskiego i wszystko zostało w legijnej familii. Wiadomym jest z wywiadów, że Bra;ski na futbu czy też prowadzeniu klubu się nie zna, więc ma podpowiadaczy, którzy mu pomagają, pewnie Jurga był z jego nadania, ale Kowalewski już nie, tak uważam. Kiedy otworzy oczy i wypierd.. prezesa nieudacznika jak na codzień nie ma go w klubie, a informacje czerpie od samego zainteresowanego? Ile meczow Stomil musi przegrać? Czy przypadkiem nie zwolni trenera, a nie prezesa? Jakby chciał zwolnić bramkarza to zrobiłby to ostatnio, może mieć złych doradców, którzy słodko pierdzą mu do uszka.
17.09.20 18:36 Pawlik
Pierwszym strzalem w kolano bylo wywalenie prezesa Radkiewicza i zmiana prezesa a pozniej zatrudnienie Kowalewskiego.On podkopal doly pod Zajacem sciagnal swojego z 4 ligi trenerka.Ale byl klimat Zajac gral w Stomilu plus nasza starszyzna itp teraz nie ma nic trener z. 4 ligi i zero pomyslu.Branski mial i ma doradcow takich wlasnie od futbolu.Pewnie chce zarobic na interesie ale i prezes tez tu za miske ryzu nie siedzi .Taki Siema w tamtej rundzie mial sily na parenascie minut ale przy tym Lotyszu byl profesorem.Trener sie nie poda do dymisji bo kto go wemie i gdzie.
17.09.20 17:42 FCBartąg
Gacek i SMP. Branski w kazdym wywiadzie podkresla, ze wzoruje sie na Lipsku i Dortmundzie. Wiec sprawdzmy jak sa zarzadzane te kluby. Dyrektorzy sportowi Ragnick z RB i Zorc z Borussi, na bieżąco modyfikuja wizję rozwoju klubu, podpisuja kontrakty z piłkarzami, rozstrzygaja o tym, kogo kupić, a kogo sprzedać, podejmuja decyzje, kto ma prowadzić zespół i czy z trenerem powinno się już pożegnać, czy jednak dać mu jeszcze jedną szansę. To oni odpowiadaja przed zarzadem za wyniki sportowe i dlatego sa ciagle przy trenerze i druzynie. Czereszewski w wywiadzie podczas zimowej prezentacji zespolu przyznal, ze byl tylko raz w Holandii zerknac na jednego pilkarza, a reszte "obcokrajowcow" zatrudnili z polecenia innych "ludzi". To jak on nie oglada pilkarzy i nie mial zapewne wplywu na zatrudnienie Majewskiego jak i nie ma na pilkarzy skoro przychodza zawodnicy przyjaciela prezesa. To nie mozna miec do niego pretensji o wyniki. On ma stolek tylko z nazwy. Klub stoi na glowie. Kowalewski rzadzi jednoosobowo wszystkim od skautingu (agent przyjaciel) przez zatrudnianie trenerow (Majewski) po organizacje obozow (Suwalki). Czyli to Kowalewski jest dyrektorem sportowym w Stomilu, a Czereszewski jest co najwyzej kierownikiem. Chcecie nazwisk. To prosze. Musi miec wyksztalcenie minimum Fifa Master. Doswiadczenie w zachodnich klubach. I juz sukcesy w Polsce. Pensje trzeba mu dac taka jak najlepsi u nas pilkarze minimum 20 tys. Tak na szybko Piotr Sadowski, Tomasz Pasieczny, Piotr Burlikowski, moze Lukasz Maslowski. Mam ich na twitterze i ich smialo polecam, choc nie wiem ile trzebaby im zaplacic, bo to sa "fachowcy".
17.09.20 15:10 czerkasow
Ja nie piałem. Do dupy z tym wszystkim.
17.09.20 14:37 zjs
Szkopuł w tym drogi Waldi812, że te ciule takich rzeczowych opinii jak twoja nie czytają. Wdałem się swego czasu w dyskusję z jednym takim poważnym na temat kibicowskich opinii a on mi na to, "a co tam piszą"? "nie czytasz?" , "nie mam czasu". Możemy sobie pisać na Berdyczów.
17.09.20 14:26 waldi812
Przede wszystkim to ta wizja nie koreluje z realnymi działaniami Brańskiego i jeżeli chodzi o intencjonalność poczynań to tego typu zarzuty nalezy niestety stawiać właścicielowi. Brański nie jest jakimś romantykiem oderwanym od świata codziennego, tylko bardzo prężnie działającym biznesmenem. Skąd więc te jego wizje Borussii czy innych Red Bulli, skoro w tamtych klubach poczynione są w tym zakresie ogromne nakłady finansowe. A tymczasem oficjalnie wiadomo, że Brański zakupił akcje za 125 tysięcy złotych, o zaangażowaniu innych środków finansowych nie słyszałem. W tym okienku transferowym odeszło co najmniej 4 kluczowych piłkarzy, w ich miejsce pozyskano same spady z amatorskich lig europejskich, rezerwowych z poziomu 1 i 2 ligi oraz zawodników IV ligowych. Z zawodników ofensywnych odszedł Sobczak - kluczowy zawodnik oraz Siemaszko,a przecież nasz atak fatalnie funkcjonował, gdy oni byli w składzie, co i rusz wołano o realne wzmocnienie przednich formacji, tymczasem Ci dwaj piłkarze odeszli, a w ich miejsce ściągnięto dwóch totalnych amatorów. W poprzednim sezonie de facto broniliśmy się przed spadkiem, tracimy kluczowych piłkarzy, nie pozyskujemy nikogo sensownego w zamian, nie mówiąc już o realnym progresie, a Brański w tym czasie plecie androny o Ekstraklasie? Wybór bramkarza na stanowisko Prezesa równie nie trafiony, klasyczne cupla in eligendo i do tego trwanie przy swoim stanowisku, mimo sprzeciwu kibiców. A jednocześnie wyciąganie ręki po pieniądze kibiców, mimo że nikt nie liczy się z ich zdaniem. Do tego wyciąganie ręki po pieniądze, gdy Bramkarz robi takie transfery: Troshupa, Kovalonoks, Loshi, Van Der Weert. Na takich ludzi wydaje się pieniądze, ktorzy realnie w ogóle nie powinni się tutaj znależc, ale jednocześnie Bramkarz obwieszcza urbi et orbi, że u nas jest nowatorski system wynagradzania i nie ma kominów płacowych. Gdzie tu sens i logika? Jaka Ekstraklasa? To się robi zakłamywanie rzeczywistości jak w poprzednim ustroju państwowym. Co do zasady dbam o estetykę i wysublimowane formy przekazu w języku ojczystym, ale czasami eufemizmy nie są wskazane, a obecnie wygląda to tak, jak by Kurwa Mać Michał Brański był osobą non compos mentis, sterowaną przez wszechwłądnego cara Rusi czy majordomusa Wojciecha. Mam już dosyć tekstów po meczu, że trzeba być sportowo wkurzonym, czy że wynik był zły. Trzeba raczej przestać pierdolić głupoty i przeprowadzić gruntowny remanent w burdelu, który się zrobił, odsunąc winnych, pokazać samemu na przykładzie sensownych transferów, że pewna wizja ma jakoweś zalążki sensu i wtedy wymagać od kibiców.
17.09.20 14:26 chodi
Właściciel nie ma nic do tego, co Kowalewski to był no name? Jak przychodzi to pamietam wpisy jakie były i jak piali ludzie z zachwytu...
17.09.20 14:18 Stomil Biały Front
Nie piszcie źle o właścicielu, żeby Michałkowi nie zrobiło się smutno.
17.09.20 14:10 Wiktor69
Wszyscy chcą rozliczać prezesa,dyrektora czy trenera?A może czas rozliczyć właściciela?To on dobierał kierownictwo w ten sposób żeby bezgranicznie wykonywali jego polecenia!A tu wyzwiska prezesa i dyrektora nie mają się nic do rzeczywistości,której ulegli.Oczywiscie nie za darmo!Dziwię się tylko Czeresiowi,że dał się sprzedać za parę srebrników!Bądź co bądź jest od nas i nie powinien się wkręcić w jakieś dziwne historie.Uwazam za głównego winowajce wszystkich decyzji Pana Branskiego. Reszta wykonawców to zwykle pionki...
17.09.20 13:55 S.M.P.
Mimo wszystko łudzę się jeszcze, że MB to też ofiara czarowania i kuglowania prezesa i współpracowników. Ostatni gwizdek żeby się ocknąć i jak na właściciela przystało posprzątać ten bajzel. FC Bartąg: Z tymi "fachowcami" w polskich ligach to raczej też loteria bo Ci goście z GKSu czy Olimpii - twierdzisz że tacy fachowcy a dla Katowic czy Grudziądza chuja zrobili. Co do taktyki to myślę że trener będzie forsował te ustawienie z wahadłami bo w klubie nie ma skrzydłowych. Pozostaje mieć nadzieję , że jest jeszcze jakaś kasa na kontrakt dla 2-3 solidnych ofensywnych grajków.
17.09.20 13:52 Gacek Z
Kolego FC Bartąg czyli kogo na prezesa, dyr. sportowego i trenera? Jakieś propozycje? I dlaczego to właśnie oni?
17.09.20 13:39 nor
@FCBartąg - jedno uzupełnienie, w Częstochowie w połowie sierpnia zaczęła się już modernizacja stadionu. Za 17 mln zł powstanie kameralny obiekt z możliwością rozbudowy. W Olsztynie to marzenie ściętej głowy. U nas niebawem minie rok, odkąd rozpoczęła się wielką wymiana myśli, jak zainstalować dodatkowe krzesełka na obecnej ruinie. Inna sprawa, że klub nie daje miastu żadnego argumentu do modernizacji stadionu, skoro nie potrafi nawet stworzyć zespołu na I ligę - w dodatku za miejskie pieniądze.
17.09.20 13:38 DJKS
Przyznam szczerze, że, zawiodłem się na Brańskim. Facet na poziomie, trzeba mu oddać, że uratował Stomil. I na tym koniec... Być może niektóre sprawy zostały w klubie uporządkowane. Ale dla kibiców, którzy nie interesują się tym co w biurze klubu, a przychodzą na stadion zobaczyć fajne widowisko, spragnieni są dobrego wyniku sportowego, obecna sytuacja Stomilu postrzegana jest jako totalna porażka! Brański nie ma pojęcia o piłce nożnej, gada frazesy i fantazjuje o Borussi Dortmund, ponadto otoczył się ludźmi, którzy źle mu podpowiadają. To nie ten kierunek panie Brański, jeszcze chwila, a kibice całkowicie odwrócą się od klubu. A Stomil to przede wszystkim kibice!
17.09.20 13:20 Levante
FC Bartag masz racje...... mam tylko nadzieje że ktos w Klubie to czyta ......
17.09.20 13:07 FCBartąg
O jakich pieniadzach tu mowa? Warte Poznan kupil Farjaszewski z Gizycka. Na dzialaczy wzial ludzi z innych klubow (dyr sport. Robert Graf z Olimpii Grudziadz, prezes Marcin Janicki z GKS Katowice) . Awansowali do Esy z budzetem 4.5mln pln. Widac odpowiedni ludzie na odpowiednich stolkach robia roznice. Trener Majewski na sile stosuje jeden system nie majac kubtemu zawodnikow. Jestem przekonany, ze w lepszej druzynie osiagnal by lepsze wyniki. Jednak tu trzeba sie dostosowac do warunkow. Tylko zagubiony trener wystawia na ostatnie minuty by uratowali mecz szesnastolatka i debiutanta na absurdalnej dla niego pozycji. To bylo rzucenie recznika i jasny przekaz trenera dla Kowalewskiego i bedacego na trybunie Branskiego, ze sie poddaje. Zapewne w tym tygodniu beda duze transfery. Jezeli nie, to zagra jeszcze w Lodzi i poda sie do dymisji. Jeszcze wracajac do Branskiego. Zamiast gadac viagle o Red Bullach i Borussiach niech zacznie wpierw gonic Warte Poznan. A jak dogoni czolowke ligi to niech zacznie budowac drugi Rakow Czestochowa, gdzie maja zblizone warunki jak chociazby brak stadionu, ale wlasciciel Michal Swierczewski tez zatrudnil fachowca Wojciecha Cygana z GKS Katowice. U nas nim nie zrobi sie porzadku z wladzami w klubie, to nie mozna bedzie uczciwie rozliczyc trenera.
17.09.20 12:49 mazinho
MB jest za to wszystko odpowiedzialny, to on dobiera sobie współpracowników. Jak wynajmujesz ekipę budowlaną która ma wybudować Ci dom a oni odstawią lipę to do kogo masz pretensje? Do Mietka i Wieśka czy do gościa który ich zatrudnił i z którym podpisywałem umowę?
17.09.20 12:47 Levante
W tym wszystkim tak porostu Naszego STOMILU szkoda........... atmosfera jest coraz gorsza i rozwiazania dwa - albo dymisje albo reset i oczyszczenie atmosfery ...... mam nadzieje ze Pan Branski sie nie zniecheci i bedzie do zaplanowanych celow dazyl ......
17.09.20 12:39 czerkasow
Chodi - nie obrażaj się ale głupoty piszesz.
17.09.20 12:33 chodi
Pan Michał Brański jest właścicielem Stomilu Olsztyn. Ma duży szacunek w środowisku biznesmenów , osób związanych z mediami i osób związanych ze Stomilem. Nie musi znać się na profesjonalnej piłce , bo nie ma w tym kierunku wykształceni , doświadczenie dopiero zdobywa. Ma miłość do futbolu i pokochał Stomil. I Ok , to wystarczy! Ale takim podejściem nie MOŻE , a nawet NIE MA PRAWA!!!! Kierować się Prezes i Dyrektor sportowy czy tez sztab trenerski!!! Odpowiadają właśnie swoją głowa przed właścicielem i kibicami! Można zbudować super drużynę i przegrać nawet 3:0 z Odra . Nie ma sprawy.... ale po walce, wyciągnięciu wniosków z porażki etc. Nikt by nie miał pretensji. Ale jak bierze się starego Opla Kadeta i mówi A JA WYGRAM RAJD WRC! To albo ma się ku temu jakieś przesłanki , jakich my nie znamy albo jest się po prostu głupim . Tak czy inaczej za swoje działania powinni szybko być rozliczeni - ta czynność należy już do dyrektora sportowego, który jak sam nie wie jak to zrobić , powinien podać się do dymisji , albo właściciel powinien mu w tym pomóc. Olsztyn ma mądrych i czujnych kibiców , nie pozwoli sobie wciskać wyrobu pilkarskopodobnego.... jak trzeba to i taczki się znajdą.... panowie Piłkarze wszystko w waszych nogach.... i głowach .....
17.09.20 12:13 czerkasow
Tylko że Stomil to nie Brański. Resztę sobie dopowiedźcie. Nie zgadzam się z Toba Kyniu w jednym. Jest głupota. Głupota Kowalewskiego, która wychodzi jak słoma z butów przy byle okazji - chociażby casus Leszcz
17.09.20 12:12 barakuda
Gadać o cudach niewidach to i ja mogę czyli mam predyspozycje prezesa? Czeres i ta przybłęda z Suwałk dawno powinno kopa dostać.a co M.Branskiego nie wiem na co czeka ślepy głuchy czy co?przejął klub i uchronił przed upadkiem,zapodal pozczke i chwała mu za to.pytam się co dalej?zakup akcji stoki i się nie dziwię po tym co słuchamy i co oglądamy.bedzue narzekanie że nie zdaliśmy egzaminu.my zdaliśmy go nie raz.oni narazie wszystkie oblewają!SPW!
17.09.20 11:43 korgan79
Działania tych ludzi są takie jaki mają budżet- a ten po prostu ni jak ma się do pierwszoligowego grania. Dopóty nie zostaną zainwestowane poważne pieniądze dopóty nic z tego nie będzie. Liczę tylko że jeszcze dwa sezony pogramy na pierwszoligowym poziomie.
17.09.20 11:40 korgan79
Niestety wszystko wskazuje na to, iż dopóty będą pieniądze podatnika w klubie - czyli miasta i spółek miejskich dopóty Stomil będzie grał w jakiś tam centralnych ligach, skończy się kasa podatnika to I skończy się poważna granie. Pan Brański jak widać własnych pieniędzy nie zamierza w klub pompować.
17.09.20 11:30 nor
Tak, ten projekt się nie spina. I albo nastąpią zmiany na stanowiskach oraz wzmocnienie kadry, albo czeka nas marsz do 2 ligi, a później prawdopodobnie jeszcze niżej. Zdaje się, że właściciel klubu na TT nawet nie podsumował środowego meczu własnymi słowami, więc chyba też czuł zażenowanie i zabrakło mu słów. Obawiam się tylko, że winą za ewentualny upadek zostaną obarczeni kibice, gdyż nie uwierzyli, że najlepsze przed nami. Ale jak można uwierzyć, skoro rozsądek podpowiada, że z tymi ludźmi u steru się nie uda, bo świadczą o tym ich działania.
17.09.20 11:16 Kyniu
Kocie, ok, nie masz podstaw, możesz mieć wizję, że zostaniesz dyrektorem departamentu, no asystentem wicewojewody, chyba że kupisz gdzieś dużą połać pustyni, np Błędowskiej... :P
17.09.20 11:09 kot
Jaka wizja? Ta wizja to RB Lipsk czy Borussia Dortmund? To nie jest żadna wizja, ale to są marzenia i majaki. Mogę mieć podobne "wizje", że jestem obrzydliwie bogatym arabskim szejkiem. Wizję mam dobrą, tylko na razie trochę mi nie wychodzi.