Stomil Olsztyn w ostatnim meczu 2025 roku wygrał wysoko przed własną publicznością. Podopieczni Michała Kraszewskiego pokonali 9:2 Drwęcę Nowe Miasto Lubawskie.
W ostatnim meczu ligowym Michał Kraszewski nie mógł skorzystać z kilku zawodników. Za nadmiar żółtych kartek pauzuje Patryk Czarnota, a Andriej Triuchan został zdyskwalifikowany na pięć spotkań. To efekt uderzenia bez piłki zawodnika Pisy Barczewo. Jakub Bałdyga został w domu z powodu przeziębienia. Od pierwszej minuty zagrał m.in. Dawid Pietkiewicz.
Piłkarze Stomilu Olsztyn wyszli na murawę w okolicznościowych koszulkach wspierając tym samym swojego kolegę z boiska Marcina Fiedorowicza. Olsztyński zawodnik przeszedł ostatnio operację i przed nim długa i żmudna rehabilitacja.
Stomil zaczął spotkanie od mocnego uderzenia, bo już po 6. minutach było 2:0 dla nas. Pierwszy na listę strzelców wpisał się Filip Wójcik, a potem wynik podwyższył Shōtō Unno. Ten sam napastnik wpisał się do protokołu na 3:0. Japoński napastnik w 42. minucie zaliczył klasycznego hattricka. W 45. minucie gola strzelił Mateusz Jońca i Stomil do szatni schodził prowadząc 5:0.
Druga połowa meczu także zaczęła się od szybko strzelenia gola. Głową do siatki rywala trafił Rafał Śledź. Na 7:0 podwyższył Dawid Pietkiewicz, który trafił do pustej bramki. Ten sam piłkarz trafił na 8:0 wykorzystując szybką kontrę. Goście zdołali strzelić honorową bramkę po rzucie rożnym. Na 9:1 trafił Jakub Mosakowski, a w 89. minucie Drwęca strzeliła gola z rzutu karnego.
Wkrótce więcej ze spotkania: wypowiedzi oraz fotorelacje
We wtorek (18 listopada 2025 roku) nagramy na żywo program “3. połowa”. Emil Marecki (redaktor naczelny stomil.olsztyn.pl) będzie rozmawiał z Bartoszem Zawadzkim i Krzysztofem Betkierem. Początek programu o godzinie 19:45.
- Stomil Olsztyn - Drwęca Nowe Miasto Lubawskie 9:2 (5:0)
1:0 - Filip Wójcik (4), 2:0, 3:0, 4:0 - Shōtō Unno (6, 30, 42), 5:0 - Mateusz Jońca (45), 6:0 - Rafał Śledź (47), 7:0, 8:0 - Dawid Pietkiewicz (54, 60), 8:1 - Mateusz Musiakowski (81, 9:1 - Jakub Mosakowski (86), 9:2 - Arkadiusz Kozłowski (89 k)
Stomil Olsztyn: 31. Michał Leszczyński (46, 92. Michał Krztoń) - 49. Mateusz Pajdak (65, 38. Maciej Niemier), 4. Jakub Mosakowski, 15. Piotr Jakubowski (46, 19. Rafał Śledź), 21. Mateusz Jońca (65, 22. Nicholas Kontonís), - 8. Przemysław Klugier (65, 20. Oskar Bienenda), 28. Piotr Łysiak (61, 20. Oskar Bienenda), 10. Karol Żwir, 14. Dawid Pietkiewicz (61, 77. Damian Skołorzyński), 33. Filip Wójcik - 18. Shōtō Unno.
OKS Stomil
on-line
dzisiaj, 15:04 zorro
gratki super wynik, @Radek - zawsze możesz się przyczepić ze z 8:0 zrobiło się 9"2 ;)
dzisiaj, 14:29 zjs
Wynik robi wrażenie szkoda, że w 4 lidze, ale gratulacje. Ten Uno bramkostrzelny , żeby tak jeszcze był bardziej kreatywny. Mamry grają z Olimpią, więc na cud nie ma co liczyć, może Tęcza się spręży i urwie punkty Concordii. Prawdopodobnie skończymy na trzecim miejscu. Nie byłem na meczu, ale odliczałem każdą bramkę po wybuchu radości na trybunach.Takie czasy staruszka kręgosłup i nogi, byłem na przydomowej działce na Białostockiej gdzie mieszkam.
dzisiaj, 14:27 THE CORE
Stomil dręczył Drwęcę - taki tytuł przyszedł mi do głowy. I tak powinny wyglądać wszystkie mecze Stomilu w tej żałosnej lidze.
dzisiaj, 14:11 Radek Andruszkiewicz
ja pierdoleeee, znowu wygrali. do czego by się tu dojebać? mam! w drużynie przeciwnika grał grubas!
dzisiaj, 13:57 NiedzielnyKibic
Chyba dzisiaj gola strzelił nam gola najcięższy "piłkarz" w historii naszego klubu. Dożynkowy mecz.