Stomil II Olsztyn awansował do kolejnej rundy Wojewódzkiego Pucharu Polski. Drużyna prowadzona przez Piotra Krztonia dopiero po dogrywce pokonała 3:0 Gwardię Szczytno.
W 8. minucie Mateusz Drabiszczak uderzał głową nad bramką Gwardii Szczytno. Najlepsza akcja pierwszej połowy miała miejsce w 23. minucie. Z lewej strony Mateusz Jońca przerzucił piłkę przez całe boisko do Mateusza Sobotki, który minął jednego obrońcę, chciał jeszcze zmylić bramkarza, ale w doskonałej sytuacji sam na sam trafił w nogę leżącego golkipera rywali. W 43. minucie zawodnik Gwardii uderzał z woleja, ale nad bramką. Z pierwszych 45 minut to wszystko warte uwagi.
W przerwie zeszli Jońca i słabo grający na środku ataku Bartosz Florek. Dwie minuty po rozpoczęciu drugiej połowy Dowgiałło wrzucał z prawej strony, a zamykający akcję Marek Niewiadomski uderzał z powietrza, lecz przestrzelił. Chwilę później z 22 metrów mocno uderzał Drabiszczak, lecz trafił tylko w poprzeczkę. W 53. minucie z lewej strony dośrodkowywał Aleksander Baniewski, a piłka zmierzała pod poprzeczkę, jednak na raty złapał ją bramkarz Gwardii. W 64. minucie Niewiadomski otrzymał w polu karnym rywali piłkę od własnego obrońcy, wykonał kilka zwodów na zamach, nie podał lepiej ustawionym kolegom i strzelił lekko obok słupka. Chwilę później Gwardia grała w osłabieniu, bowiem za dwie żółte musiał zejść z boiska jej obrońca, który powstrzymywał faulem szarżującego Sobotkę. W 74. minucie próbowała Gwardia po wrzutce z wolnego z głębi pola, ale bez powodzenia. W 78. minucie świetną akcję prawą stroną przeprowadził Sobotka, dograł do grającego na środku ataku Krystiana Skutnika, a ten z 5 metrów fatalnie przestrzelił. W 86. minucie Dowgiałło z rzutu wolnego chciał zaskoczyć bramkarza, który interweniował z kłopotami. W tej samej akcji Niewiadomski dośrodkowywał z rzutu rożnego, a Dowgiałło z woleja umieścił piłkę w siatce, jednak sędzia odgwizdał faul kogoś innego w polu karnym i gola nie uznał.
W 95. minucie Skutnik był podcinany w polu karnym, ale dobrze ustawiony sędzia liniowy się zagapił. W 99. minucie mocne uderzenie Sobotki z wolnego z trudem wybił bramkarz Gwardii.
W doliczonym czasie gry pierwszej części dogrywki arbiter podyktował wątpliwy rzut karny dla Stomilu. Do “jedenastki” podszedł Sobotka i zmarnował szansę na gola.
W drugiej połowie dogrywki Stomil strzelił trzygole. Najpierw zespół na prowedzenie wyprowadził Sobotka, a potem karnego pewnie wykorzystał Marek Niewiadomski. Wynik meczu pod koniec dogrywki ustalił Mateusz Drabiszczak celnym strzałem przy dalszym słupku z czubka buta.
- Gwardia Szczytno - Stomil II Olsztyn 0:3 (0:0, 0:0)
0:1 - Mateusz Sobotka (108), 0:2 - Marek Niewiadomski (110 k), 0:3 - Mateusz Drabiszczak (117)
w 66. minucie ? (Gwardia) został ukarany czerwoną kartką (za dwie żółte)
w 105. minucie Sobotka (Stomil) nie wykorzystał rzutu karnego (? obronił)
Stomil II: 12. Konrad Syldatk (46, 92. Jakub Grzesiak) - 11. Krystian Skutnik, 33. Szymon Dowgiałło, 5. Igor Jędrzejczyk, 22. Aleksander Baniewski (84, 14. Michał Romanek), 15. Mateusz Jońca (46, 4. Tomasz Domagalski) - 45. Mateusz Sobotka (110, 6. Antoni Suwiński), 20. Łukasz Borkowski (90, 8. Wiktor Krzywda), 10. Mateusz Drabiszczak, 28. Marek Niewiadomski (110, 3. Igor Olszewski) - 77. Bartosz Florek (46, 37. Szymon Kucharzewski).
02.08.22 22:19 Kot
Oczy krwawiły. Cieszcie się, że tego nie widzieliście.
02.08.22 21:03 Zenon Jaskóła
w kontekście zgłoszenia rezerw od przyszłego sezonu do IV ligi, dzisiejszy wynik to kuriozum. Dziewięciu zawodników z szerokiej kadry I zespołu i takie męczarnie? Widać, że klub o kadrze rezerw powinien myśleć już teraz a nie w czerwcu przyszłego roku, inaczej skończy się spadkiem do okręgówki. Ludzie, którzy tu byli "za czasów" Zejera już nie wrócą, nie oszukujmy się, a następców nie widać, zarówno na ławce trenerskiej jak i na boisku
02.08.22 20:32 Walace
Brakowało cudotwórcy Adama Zejera co by młodzież grała pod prądem... tymczasem obecnie prowadzona przez niego drużyna też przegrała z drużyną A klasy w Pucharze....
02.08.22 20:19 Realista
Nie tak dawno menegerowie do klubu 1 ligowego wciskali zagraniczny szrot z amatorskiej ligi i czasy zmieniły się i trochę trendy zmieniły się i do klubu wciskamy jest szrot z amatorskich lig który potrzebuje dogrywki aby wygrać z drużyną z a klasy,jeżeli za grę drużyna mają odpowiada zawodnicy Florek czy jonca to lepiej niech dziadek grzegorz wejdzie na boisko,
02.08.22 20:17 Pablo Olsztyn
hmm kandydaci do gry w II lidze wymeczyli wygrana z zespolem z Serie A. Kurcze marnie wiec wygladaja te rezerwy a zanosilo sie przed meczem ze bedzie pogrom.