W sobotę (23. marca 2024 roku) Stomil zagra trzeci raz z rzędu na wyjeździe. Grzegorz Lech stanie przed drugą szansą wywalczenia punktów w II lidze jako trener olsztyńskiego zespołu.
W czwartek (21. marca 2024 roku) klub ogłosił, że do końca sezonu Stomil poprowadzi z ławki trenerskiej Grzegorz Lech. Pierwszym trenerem był już w Chojnicach, ale początkowo mówiło się jedynie o opcji tymczasowej. Tam niestety nie udało się wywalczyć pozytywnego wyniku i Stomil zaliczył czwartą porażkę z rzędu i dziesiątą na wyjeździe. Olsztynianie utknęli na przedostatnim miejscu w tabeli, ale ścisk w niej jest na tyle duży, że szanse na utrzymanie w lidze nadal istnieją. Zawodnicy znów muszą uwierzyć, że potrafią i to będzie chyba najważniejsze zadanie w misji Lecha. Celem na sobotnie spotkanie będzie zatem wyszarpanie jakiegokolwiek pozytywnego wyniku w Kaliszu, a wszyscy zdajemy sobie sprawę, że zadanie jest mega trudne.
- Stomil Olsztyn zasługuje, by być minimum na poziomie centralnym - mówił Lech w czwartek dla oficjalnej strony klubu. - Włożę całą swoją energię i wiedzę, by pomóc drużynie, która znów musi uwierzyć we własne umiejętności, w siebie i dać kibicom trochę pozytywnych emocji w tym sezonie. Wszyscy rozumiemy rozgoryczenie sytuacją klubu i wynikami, ale wiemy też, że musimy pracować jeszcze ciężej, by na twarze kibiców wrócił uśmiech, a końcowy gwizdek przy Piłsudskiego 69A znów był powodem do radości.
KKS 1925 Kalisz jest liderem, ma na koncie 43 punkty i usilnie stara się nie powtórzyć wpadki z zeszłego sezonu, gdy na finiszu nie załapał się nawet do baraży. W ostatniej kolejce podopieczni Pawła Ozgi wygrali 1:0 ze Stalą Stalowa Wola, czym przerwali dość niefortunną dla nich serię trzech remisów. Najlepszym strzelcem “Cebulorzy” jest były zawodnik Stomilu Hubert Sobol. Ma już 17 trafień do bramek rywali i jest obecnie najskuteczniejszy w lidze. Kaliszanie na własnym boisku spisują się bardzo dobrze. Od 6 spotkań nie przegrali w domu, co w zestawieniu z fatalną postawą Stomilu w delegacji nasuwa nieciekawe wnioski. Duma Warmii nie ma jednak już miejsca na błędy, więc w Kaliszu musi powalczyć o wygraną i liczyć co najmniej na remis.
Niepokojąca jest też sytuacja kadra zespołu, w środku tygodnia z zespołem musieli trenować piłkarze rezerw, bo brakowało zawodników do treningu. Po pauzie za żółte kartki wraca kapitan zespołu Karol Żwir. Zapewne nie będzie dostępny napastnik Stomilu Dawid Retlewski, który nie mógł już grać w Chojnicach. W Siedlcach urazu doznał Bartosz Waleńcik. Środkowy obrońca jest po pierwszych badaniach, które wykazały uszkodzenie więzadeł stawu skokowego. Przerwa potrwa od pięciu do siedmiu tygodni.
Początek spotkania KKS 1925 Kalisz - Stomil Olsztyn w sobotę o 14:30. Mecz będzie można na żywo obejrzeć w aplikacji TVP Sport i na sport.tvp.pl.
Do boju OKS!
23.03.24 14:53 NiedzielnyKibic
Bardzo dobry początek. Szkoda, że Sobol nie gra dla nas. Znakomity napastnik jak na warunki tej śmiesznej ligi
23.03.24 14:37 19kuba84
Wyjaśnię kwestie japończyka... jest to tak slaby zawodnik ze w KKS go zwolnili. Do Stomilu przyszedł za darmo. Mamy taką renomę w kraju ze każdy kto nie umie nic przychodzi do nas bo u nas bierzemy każdego. Z tego co wiem nie ma ten zawodnik żadnych atutów.
23.03.24 14:34 Adass
Pseudo trener wystawił Laskowskiego. Pseudo trenerze jesteś zajebisty
23.03.24 14:18 Realista
Japończyk nie gra bo poznaje drużynę czy jest za słaby na kadrę meczową?
23.03.24 14:03 No 1
Ale sklad to tragedia!nie ma co nawet liczyc na cokolwiek.Sklad drwna i papy. STOP DZIADOSTWU
23.03.24 09:58 Realista
Stomil dokonał w tym sezonie 10 transferów, 2 odpadów już nie ma w klubie, 6 piłkarzy nie gra w podstawowym składzie, a 2 udaje że gra, strategia drużyny wygląda następująco, tanim kosztem ściągamy szrot i jeśli uda się to 2 ligę utrzymujemy a jeśli nie to gramy w 3 lidze, przy obecnych sponsorach w tej lidze powinno być dobrze, i stadion będzie spełniać wymogi 3 ligi, lecz propaganda sukcesu jak dobrze rozwija się klub jest na bardzo wysokim poziomie,
23.03.24 08:18 Emilozo
Jednak gramy z wiceliderem :)
23.03.24 07:39 Pablo Olsztyn
19kuba84 taka prawda... Była era Brańskiego ( a może i nadal jest) , Tera era kurkumy. Pisanie cele Akademii, górnolotne cele klubu i... Papier przyjmie wszystko. Nie ma realnego długoterminowego planu na tą spółkę akcyjna co jak czemu kto itd Tu jest od przyjazdu menago do przyjazdu menago, od faktury za innowacje do wypłat za nie itd Brak planów rozwojowych, brak planów wprowadzania wychowanków do jedynki, REALNYCH !!! Brak planów rozwoju organizacyjnego a wręcz zwijanie. Brak planow zdobywania partnerów i rozwijania tego. Its itd Brak stabilizacji trenerskiej. Dlaczego ? Bo zarząd tfu 7osobowa komisja "wybiera" piłkarzy od menago do drużyny. Ciekawe kto się teraz przyzna że wybierał Retlewskiego i Briknera oraz Japończyka do Stomilu? Dlaczego nikt nie mówi o ich urazach, kontuzjach ? Wszystko robione aby było 😮🫣
22.03.24 21:48 19kuba84
Przeanalizujmy taka rzecz: oglądałem ostatnio mecz Miedź- Wisła K. i tak patrzę... Sobczak Carolina Mądrzyk... zacząłem dalej się zastanawiac: Tecław Biedrzycki Hinokio Shibata Siemaszko... To jest paka która robi 2 lige nosem a w pierwszej bez problemu może walczyć o baraże... to są ludzie którzy tu byli na przestrzeni ostatnich 4 lat... Dlaczego ich nie ma ? Odpowiedz jest prosta: klub nie jest prowadzony dla budowania marki i osiągania sukcesów tylko dla robienia względnie dobrego hajsu dla właścicieli. W związku z tym żaden zawodnik nie czuje przynależności, kolektywu... każdy z rozkosza się odbije od trampoliny i pójdzie się rozwijać tam.gdzie ma szansę na rozwój... Każdy z wymienionych zawodnikow dzisiaj ma super warunki pracy i zajebiste pieniądze i szanse na dalszy rozwój sportowy a u nas by nie mieli nic. Kurewsko smutne to jest ale taka jest prawda. Znajdujemy się bardzo głęboko w dupie i ocieramy się o gówno. Niech Bóg ma nas w swojej opiece bo chyba już tylko to nam zostało...
22.03.24 21:43 stomil 14/88
Pamiętam ten wywiad z Gikim.
22.03.24 20:44 zorro
w Kaliszu liczą na łatwe zwycięstwo - info z zewnątrz
22.03.24 19:28 Realista
Rafał Gikiewicz w wywiadzie powiedział że w Stomilu był za słaby aby grać ale w Bundeslidze był wyróżniającym bramkarzem , inni piłkarze też byli w podobnej sytuacji. Np piotr Głowacki, Artur siemaszko, ale za to Stomil może pochwalić się też dobrymi transferami, drewniany Laskowski rezerwowy z rezerw Elbląga czy żółto czerwony kosmicki w każdym spotkaniu dzielnie walczy aby liczbę 20 w sezonie przekroczyć, winne za pośmiewisko transferowe ponosi również Lech,
22.03.24 18:54 Pablo Olsztyn
Ano tak. Retlewski leczy kontuzje. Ciekawe od kiedy ja ma? Brikner też nie wygląda na zdrowego. Zresztą też nic nie pokazał jeszcze a miał Nam zmienić środek pola. A na razie zajmuje Nam środek ławki ehh A gdzież Nasz wybitny japończyk ? 😵💫
22.03.24 18:40 Tomasz Boenke
Sobol 17 trafień. To ten sam, co grał u nas? Zamienili go czy co? Jakoś nie pamiętam byśmy szczególnie go żałowali
22.03.24 17:31 Kamilos
Ratlewski miałbyc gwiazda i dupa
22.03.24 15:34 No 1
Najwazniejsze ze pseudotrenera Tarachulskiego juz niema.Ale z tym napastnikami bedzie ciezko.Chcialbym zeby Stomil to wygral ale obawiam sie ze niema kim
22.03.24 15:29 THE CORE
Tak, z całą pewnością nastąpi przełamanie. Potrzebny jest tylko dosłownie jeden dokument. Przecież właściciel nie kłamie.