Sandecja Nowy Sącz okazała się lepsza od Stomilu Olsztyn i pewnie wygrała u siebie 3:0. Bramki strzelali: Mariusz Gabrych w 12. i 15. minucie oraz Michal Piter-Bučko w 37.
Od pierwszego gwizdka optyczną przewagę na boisku wywalczył sobie Stomil. Już w pierwszej akcji meczu mogło być 0:1, bowiem piłka po akcji Szymona Sobczaka, Artura Siemaszki, Sama van Huffela i Macieja Pałaszewskiego wpadła do bramki Sandecji, jednak sędzia liniowy dopatrzył się spalonego.
Gra Stomilu wyglądała co najmniej przyzwoicie w pierwszych 10. minutach i tym zdaniem można by zakończyć pochwały w kierunku naszych piłkarzy. W 12. minucie Mariusz Gabrych wykorzystał podanie Damiana Chmiela i ku zaskoczeniu olsztynian Sandecja wyszła na prowadzenie. To był dopiero początek dramatu. Już trzy minuty później fatalny błąd popełnił Piotr Skiba. Olsztyński bramkarz podał piłkę Gabrychowi, który wykorzystał szansę sam na sam i po kwadransie Sandecja osiągnęła dwubramkową przewagę. Pech nie opuszczał olsztynian. W 21. minucie z powodu kontuzji kolana boisko na noszach opuścił Rafał Remisz.
Kolejną szansę stworzyła sobie Sandecja, ale dobra interwencja Janusza Bucholca zapobiegła groźnej sytuacji. Stomil atakował skrzydłami i wrzucał piłkę w pole karne, jednak nie miał tam żadnej przewagi. Dwa razy zrobiło się trochę groźniej, gdy swe szanse mieli Sobczak i wprowadzony za Remisza Serafin Szota. W 37. minucie Sandecja miała swój pierwszy rzut rożny i... zdobyła po nim trzecią bramkę w tym meczu. Autorem gola został Michal Piter Bučko.
W drugiej połowie Stomil próbował zdobyć honorowego gola, jednak indolencja w ataku trwała mimo wejścia na boisko Oktawiana Skrzecza czy Kokiego Hinokio. Goście w drugiej połowie nie stworzyli żadnej sytuacji, która mogłaby dodać otuchy w dalszych atakach. Mecz zakończył się po pierwszej połowie, Sandecja wygrała go niewielkim nakładem sił, a Stomil nie pokazał wystarczająco dużo walki i charakteru, by nie stanowić jedynie tła dla gospodarzy.
Kolejny mecz Stomil Olsztyn zagra u siebie (14 marca, godz. 18) z Chrobrym Głogów, który w tej kolejne na własnym boisku pokonał GKS Tychy 5:1.
10.03.20 08:26 momo2525
Minęło już kilka dni od blamażu w Niwym Sączu! Na zimno można stwierdzić że nie mamy trenera który tchnąłby ducha walki w naszych kopaczy! Mamy za to przyjaciela piłkarzy bądź dobrego tatusia który zawsze ich będzie bronił i złego słowa na nich nie powie ! Potrzeba nam nowego trenera ! Trenera z prawdziwego zdarzenia ! Człowieka nie z tąd ! Faceta z jajami który opieprzy chłopaków a nawet im pogrozi ! Trenera dla którego gancarczyk nie będzie pierwszym wyborem ! Trenera dla którego Jasiu B będzie zwykłym piłkarzem a nie doradcą ! Człowieka który będzie się kierował odwagą w podejmowaniu decyzji i takiego dla którego nazwiska nie będą miały znaczenia a jedynie aktualna forma ! Zając poproś prezesa o takiego następcę już teraz Zrób to dla dobra naszej Stomilowskiej piłki ! Odejdź z godnością !
09.03.20 22:45 waldi812
No jeżeli będzie odgorna dyrektywa ho raczej nie pojawi się komplet na trybunach
09.03.20 21:59 czerkasow
Waldi pisz/ mów za siebie. Nie nasza wina że leżysz w Ostródzie koronawirusem.
09.03.20 21:17 Olsztyniak58
waldi812 a czemu mamy nie obejrzeć? No chyba że będą grali w Uranii
09.03.20 21:02 waldi812
Wygląda na to, że meczu z Chrobrym nie obejrzymy na żywo
09.03.20 20:54 Czesiek Czesiek
Nie zgodzę się, ponieważ wiele męczy oglądaliśmy gdzie jeden zespół miezdzyl rywala A finalnie przegrywał spotkanie. A że obecny trener jest chyba najsłabszym w historii i całą pracę wykonuje za niego Klepczarek (sprawdź wyniki gdy nie było to w druzynie) to wiemy wszyscy, ale chłopak nie ogarnie wszystkiego, ciężko jest podpowiadac bo jedyny ma tam wiedzę, w momencie gdy rozgrzewa rezerwowych za bramką.
09.03.20 19:54 zjs
I jeszcze jedno. Pycha została ukarana. Szumne zapowiedzi "jedziemy po pełną pulę" a w rezultacie ograli ich jak ogórków. Więcej pokory.
09.03.20 19:51 zjs
Czesiu, Czesiu jeśli grali dobrze to efektem dobrej gry powinno być zwycięstwo. Jeśli przegrali to znaczy, że w grze były złe elementy.Proste jak drut.
09.03.20 16:25 Czesiek Czesiek
Wszędzie pisza, że grali dobrze, zatem spokojnie. Martwi jedynie kontuzja Remisza, bo w tym sezonie łącznie mają kontuzji tyle co w 4 ostatnie sezony razem.
09.03.20 07:31 obserwator1985
Żeby strzelać gole nie wystarczy dominacja, trzeba mieć jakiś pomysł. Granie skrzydłami ma sens jeśli gra się typową "dziewiątką", która czeka w polu karnym. Taki schemat z Sobczakiem nie przyniesie oczekiwanych rezultatów. Mogą sobie cisnąć ile chcą, mieć tysiąc wrzutek, ale co z tego? Kto to skończy? Zając zacznij myśleć logicznie.
08.03.20 18:05 _1945_
Wiemy jakim trudnym rywalem jest Sandecja Nowy Sącz. Najlepszym strzelcem zespołu jest środkowy obrońca Michal Piter-Bučko z 6. golami. Strzela dużo po stałych fragmentach gry. Jedziemy do Nowego Sącza po komplet punktow. Jest to bardzo ciężki przeciwnik i ich mocną stroną są stałe fragmenty gry. Skupiliśmy się w tym tygodniu nad tym elementem, jesteśmy na to przygotowani. Co sie stałosie? Dlaczego po meczu szanowny Pan Dziennikarz nie poprosił o krotki komentarz bramkarza Stomilu Olsztyn?
08.03.20 18:00 chodi
Ze wszystkich wpisów , nawet na stronie Sandecji wyglada na to, że Stomil praktycznie zgniótł Sandecje , że ciagle na nich siedział i miał milion strzałów .... i co?i 0:3 do tyłu. Pamiętacie siermiężny football Za Jablonskiego? Autobus , kontra i gol - mało widowiskowy , wszyscy na trybunach gwizdali ALE SKUTECZNY DO BÓLU ! Chyba czas do tego wrócić .... zobaczymy co pokażą piłkarze w weekend w Olsztynie.
08.03.20 17:40 Markoni
Wynik wiadomo bardzo słaby, ale mnie cieszy jedno dominowaliśmy w tym meczu. Mieliśmy lepsze statystyki, utrzymywaliśmy się przy piłce, staraliśmy się kreować sytuację. Jeżeli dalej tak będziemy próbowali grać to wyniki przyjdą.
08.03.20 11:44 SzEFoo
Druga bramka to kryminał. Przyzwyczailiśmy się do średnio jednego babola na sezon Piotrka, ale bez żartów takie numery można robić w A-klasie, gdzie nawet tam pewnie często się nie zdarzają. Ta bramka na 2-0 ustawiła całkowicie mecz, stracona we frajerski sposób parę minut po pierwszej bramce. W najbliższym meczu zapowiadają się zmiany w składzie (jedna dodatkowo wymuszona kontuzją Remisza) bo nie chce się wierzyć żebyśmy zaczęli w takim samym zestawieniu jak w meczu z Sandecją.
08.03.20 09:45 Tiger
Dokładnie, szatnia się posypała i atmosfera padła, spokojnie się utrzymajmy to wszystko, na więcej nie ma opcji.
08.03.20 09:31 marduk
Ależ proszę Państwa, pisałem od 3 miesięcy że potrzebujemy skrzydłowych i napastników, wielu z Was podobnie. Czy drużyna została w tym zakresie wzmocniona? Więc kto ma te bramki strzelać? Sobczak? - pierwszy hattrik w karierze - 2 karne i bramka zajumana koledze? Zresztą tą drużyna 'stała' zespołowością, a ostatnio sami widzicie dziwne ruchy. Lubań i Wicia w klubie kokosa, a do skladu wchodzi Carolina. Jankowi przedłużają kontrakt, z Lechem i Kubanem cisza, koledzy przestają sobie ufać. Mam coraz większe wrażenie że 20stke meczową ustala Kowalewski, zawodnicy też to czują, legendarna atmosfera w szatni dawno rozjebana.
08.03.20 07:51 Balicki Kamil
Dokładnie tak Panowie kurde dlaczego Siemaszko na skrzydle i ten jeden napadzoir jeden to może jedynie palcem w bucie powiercic
08.03.20 07:30 crispy
kiełbasa opada na taką grę ... Tydzień temu ,,hattrick'' jednego pana S., co łaził i żebrał aż wyżebrał tego gola, zabierając go Mosakowskiemu; wczoraj ,,hattrick'' drugiego pana S., zagranie jak z meczu Powiśle-Kokon z Piłkarskiego Pokera ! Może ta druga bramka nie powinna zostać uznana ? I trzeba mecz powtórzyć !? He, he, he !
07.03.20 23:51 waldi812
Przede wszystkim to potrzebny jest nam na łąwce trener, bo ten Pan, który go imituje na pewno nim nie jest, a przy tym poraża swoją butą i bezczelnością, wystawiając w skłądzie Gancarczyka. Jeżeli rzeczywiście w perspektywie czasowej mamy stawiać sobie wyższe cele i takie sa też założenia właściciela, to zmiana jest konieczna, inaczej będziemy marnowac czas i staniemy w miejscu, a nawet zaczniemy się cofac. Z pomysłem na grę długą lagą i piłką angielską rodem z 4 ligi zbyt wiele nie zwojujemy. Już w meczu z Odrą widac było katastrofalne błęy w obronie, przed meczem w Nowym Sączu piłkarze cwiczą stałe fragmenty i przeciwnicy ładują nam bramkę ze stałego fragmentu, logiczne myślenie siada i odcina nam prąd. W dalszym ciągu mamy ogromne problemy z konstruowaniem jakiejkowliek akcji, gdy przeciwnik stanie na swojej połowie, dostajemy wpierdol i 3 bramy w plecy, a ten dziwak boi się podjąc jakiegokolwiek ryzyka, tylko klepie dalej te same schematy i wielce finezyjna zmiana, SKrzecz za Gancarczyka..Trzeba było zdjąc któregoś z defensywnych pomocników i dac np. Lecha. Inna sprawa, że kupujemy dwóch napastników i żaden nie jest potwierdzony, Loshi prawdopodobnie nie będzie mógł grac, czego nikt nie jest w stanie potwierdzić, jajaj jak berety... Potencjał Siemaszki moim zdaniem marnuje się na skrzydle, to gość o podobnych parametrach Klimaly i jego miejsce jest zdecydowanie z przodu. Obrona w drugim meczu z rzędu popełnia ogromne babole, a Kuban, który jest gwarancją pewnej jakości, błaką się gdzieś w rezerwach. Mam wrażenie, że fart z meczu z Odrą zamazął nieco obraz. Poczekajmy na mecz z Chrobrym, który będzie papierkiem lakmusowym potencjału trenerskiego Piotrusia. Widać, ze Djurdjevic poukładał ten zespół, pomimo fatalnego startu w rozgrywkach i zobaczymy, jak na jego tle zaprezentuje się Stomil. I mam nadzieję, ze Pan Piotr przestaje się w końcu ośmieszać i działac na szkodę klubu, wystawiając w skłądzie Pana Mateusza. Wypadałoby też przeprosić kibiców oraz chłopakó od transmisji, którzy dymali tyle kilometrów by zobaczyć na własne oczy wirtuozerską taktykę i grę w 10 od początku spotkania, które przygotował Pan Piotr.
07.03.20 23:22 SzEFoo
Czy 0-3, czy 0-4 zawsze będzie ta sama śpiewka, że rozegraliśmy dobre spotkanie. Trochę człowiek się łudził, że może to będzie ta przełomowa runda, ale się na to nie zapowiada.
07.03.20 23:19 Jarek Ost
No
07.03.20 23:13 THE CORE
Jak to było? Pojechali po pełną pulę? No to dostali pełną, pełniutką. Teraz zaczynam się bać że z Chrobrym zagrają też o pełną pulę...
07.03.20 22:36 tommy1976
za tydzień przekonamy się gdzie właściwie jesteśmy, czy wiosną można liczyć na poprawę gry i wyników, czy jednak kontynuujemy mizerię z jesieni, mimo nowego zaciągu. Mecz z Odrą chyba jednak trochę zamazał prawdziwy obraz drużyny, chociaż można zauważyć że jednak tak wygrana przyszła po 2 karnych, za to w rozegraniu, posiadaniu piłki, nie było praktycznie różnicy, a graliśmy na własnym boisku z jedną z najsłabszych ekip tej ligi. Martwi to, że Stomil od lat nie potrafi wypracować własnego stylu, organizacji gry, w której dominowałby nad przeciwnikiem. My tak naprawdę zawsze tylko dostosowujemy się do gry rywala. Nie chciałbym być złym prorokiem, ale w kolejnych 2 meczach może być 0 pkt, los trenera przesądzony i już tylko niestety dramatyczna walka o utrzymanie
07.03.20 21:41 chodi
Kubeł zimnej wody na głowę. A dół tabeli wygrał , teraz ważne żeby odpowiednio zareagować na tą porażkę u siebie! Nikt się jeszcze nie utrzymał i nikt nie awansował Panowie piłkarze ! W każdym meczu 100% walki!
07.03.20 21:38 19BR45
Naściagali obrońców i żadnego do grania. Remisz znając politykę informacyjna klubu wypadnie pewnie do końca rundy i Zając znowu będzie forowal młodego Biedrze na stoperze--rekordzistę pod względem kartek w lidze. Chcemy grać dynamicznie i z kontry a gramy bez skrzydeł. Jeden van Huffel to za mało. Poza tym przegrywamy 3:0 po 1 połowie i pierwsza zmiana nie wymuszona jest w 74 minucie!!! Przecież ten Skrzecz Koki czy Molloy powinni od 46 minuty biegać po boisku. Moim zdaniem skład personalny tej ekipy nie jest zły ale jego wykorzystanie przez trenera i optymalne zestawienie to temat na doktorat
07.03.20 21:31 Tiger
Niespodzianki nie było, po cichu człowiek się łudził, że tę drużynę stać na więcej a tu stara śpiewka, mimo wszystko 3-0 to będzie biadolenie przez parę dni. Trzymajmy się środka tabeli, dół coś tam wygrał, strefa zbliżyła to są fakty a za chwilę przyjeżdża Chrobry, który dziś sporo nastrzelał a to jest must win game za tydzień.
07.03.20 21:30 Balicki Kamil
Dlaczego w polskiej myśli szkoleniowej jest ciągle 1 napastnik
07.03.20 21:29 Olsztyniak58
Naściągali kupę szrotu na obrone i co? Tracimy 5 bramek. Od dawna twierdzę że zając nie nadaje się na trenera tej drużyny i nawet wygrane kolejne mecze (oby) tego nie zmienią Tu potrzeba świeżej mysli trenerskiej bo Kopernik ( znowu podobny) nic tu nie zmieni.
07.03.20 21:22 Gacek Z
Panie Mieciu, wynik między 12 a 8 miejscem tej drużyny to będzie sukces. Zebrali się chłopcy, żeby pograć a nie wygrać. I to jest podstawowy problem tej drużyny
07.03.20 21:19 Wojciech Deja
Początek ustawił mecz, Stomil nie jest taki słaby jak ten wynik. Gancarczyk na ławkę. Dwa pytania. Czy Tecław zdąży na Chrobrego? Jak poważna kontuzja Remisza?
07.03.20 21:15 Mieczysław Angielczyk
I balon pęka
07.03.20 21:12 lwica
Bo nie było Tecława
07.03.20 21:12 Sebek Grzelak
Co to za skład grał szok
07.03.20 21:11 Olsztyniak58
TRAGEDIA. My 13 rogów 0 zagrożenia oni 1 róg i bramka. Skiba odpocznij sobie. Leszczu na bramkę. Ale zając będzie chwalił za walkę i determinację. Zdarta płyta ze wszystkich pomeczowych konferencji.
07.03.20 21:10 barakuda
Pełna pula... Zając out!