W ostatniej kolejce Nice I Ligi Stomil Olsztyn przegrał na własnym stadionie z Wigrami Suwałki aż 1:4 (0:0). Honorową bramkę dla Stomilu strzelił z rzutu karnego Krzysztof Szewczyk. Swojego rzutu karnego nie wykorzystał Wiktor Biedrzycki.
W Olsztynie spotkały się dwie drużyny, które zakończyły już ligową walkę - Stomilowi nie groził już spadek z ligi, goście już wcześniej stracili szanse na włączenie się w walkę o awans do Ekstraklasy.
Pierwsza połowa zakończyła się remisem, co dobrze oddawało przebieg spotkania na boisku. Pierwsze 15 minut przewagę na boisku mieli gospodarze, potem gra się wyrównała, a do głosu zaczęli dochodzić piłkarze Wigier. Bramki jednak w tej częsci gry nie padły.
Pierwsza bramka padła w 50. minucie - sędzia podyktował rzut karny dla Wigier, który na bramkę zamienił Kamil Zapolnik. Dwie minuty później było już 1:1. Ponownie rzut karny, tym razem z drugiej strony boiska, na bramkę zamienił Krzysztof Szewczyk. W 56. minucie po raz drugi na prowadzenie Wigry wyprowadził Zapolnik, tym razem jednak z akcji, płaskim strzałem pokonał debiutującego w I lidze Adriana Serowca. W 65. minucie błąd obrońców i Damian Kądzior, który znalazł się w doskonałej sytuacji, podwyższył na 3:1. W 78. minucie w polu karnym sfaulowany został Wiktor Biedrzycki, do rzutu karnego podszedł sam poszkodowany i... uderzył fatalnie - jego strzał obronił Hieronim Zoch. Wynik meczu w 89. minucie ustalił Robert Dadok, który dobił obronione uderzenie z rzutu wolnego.
Było to ostatnie spotkanie w sezonie 2016/2017. Do Ekstraklasy awansowały Sandecja Nowy Sącz i Górnik Zabrze. Z ligą pożegnały się MKS Kluczbork, Znicz Pruszków i Wisła Puławy. Na ostateczne roztrzygnięcie czeka jeszcze Bytovia Bytów, która zajęła miejsce barażowe.
Teraz przed nami nerwowe oczekiwanie na decyzje Komisji Licencyjnej, która zadecyduje czy w przyszłym sezonie zobaczymy naszą drużynę na pierwszoligowych boiskach. Pierwsze informacje powinny pojawić się już jutro.
04.06.17 23:18 rafitd
Słabiutko, no ale cóż skład trochę eksperymentalny był i odmłodzony... Jedna rzecz mnie wkur.iła dlaczego Wiktor strzelał karnego!? Raz że zawodnik faulowany nie powinien strzelać, dwa że chyba nie jest to jego domeną... Po za tym na boisku cały czas był Szewczyk, który pierwszego karnego wykonał bardzo pewnie.
04.06.17 20:06 barakuda
kocie krytyka krytyka ale wez sciagnij lepszych i im zaplac daj baze wtedy po polemizujemy
04.06.17 15:42 Kot
Trochę ktoś zaszydził, chcąc za takie widowisko 20 zł, bo najlepszym komentarzem będzie to, ile osób wyszło przed ostatnim gwizdkiem, nawet przed ostatnią bramką. Co do gry Stomilu... No i to by było na tyle. Serowiec udany debiut, wyciągnął wszystkie strzały po spalonych - właśnie! gdyby nie te spalone, to Wigry strzeliłyby z 7 goli - ze dwa strzały odbił, a wpuścił to, co musiał. Jedyny błąd przy 4. bramce, gdy wybił przed siebie i dostał dobitkę, ale Leszczyński też by tak odbił, więc uważam, że śmiało Serowiec może być bramkarzem nr 2, a nasz Boruc to niestety przerost formy nad treścią. Obrona to już wołała o pomstę do nieba, ta stracona bramka po wyprowadzeniu piłki przez Wełnickiego, Czarneckiego i Ziemanna to kompletna porażka. Mosakowski wszedł i kopał piłkę do przodu i celnie, a ci to na asystę. W ogóle Niemiec gra lepiej im dalej od własnej bramki, znowu jego stroną szły najgroźniejsze akcje. Pomoc to raczej przemilczę, bo była bezbarwna i szkoda klawiszy, żeby ich oceniać. Szewczyk znowu robi wiatr, ale nic z tego nie wychodzi. Piłkarz całkowicie bezproduktywny i chyba I liga to jednak za wysokie progi jak na niego. Wróci do Cracovii, a stamtąd to znowu III liga, może II, ale to przy dozie szczęścia. Co do piłkarzy Wigier to Bucholc dobrze, że odszedł, z każdym rokiem coraz słabszy, a dzisiaj to już w ogóle co kopnięcie to strata, wg mnie jego odejście zaliczam akurat w kategorii wzmocnień. Na szczególne wyróżnienie zasługuje ofensywny pomocnik Wigier Suwałki, taki playmaker z numerem 97, blondyn z czerwonymi butami. A tak na serio to Biedrzycki chyba dał karnego przeciwnikowi (mogę się mylić), sam nie strzelił... ale zwróciłem uwagę na coś innego. Jak on się przesuwa po boisku - zawsze w tempie jednostajnym, to jest taki wolny bieg albo szybki trucht. Ewentualnie chodzi. Zero przyspieszenia, tylko człapanie. A ile on ma lat, żeby już nie biegać?! 40?! W dodatku raz jak wracał, to stwierdziłem, że on nawet nie potrafi biegać. Nogi z przodu, tułów wykręcony do tyłu, a głowa gdzieś tam powiewa z drugiej strony środka ciężkości i patrzy w niebo. Jeśli ktoś w przyszłym sezonie ma być młodzieżowcem, to niech będzie już ten Mosakowski, może się wyrobi i coś z niego będzie. Bo na Biedrzyckiego czy Śledzia już nie liczę. A akurat na środku obrony potrzebne są zmiany, bo z obecnej trójki doświadczonych obrońców dwóch spokojnie mogłoby odejść. Tylko zastanawiam się którzy, bo to nie byłby łatwy wybór, jeśli wszyscy grają jednakowo słabo.
04.06.17 15:27 19BR45
Zero walki zero zaangazowania mało pomysłu tak jakby juz wszystkim było obojętne dobrze juz koniec bo jeszcze ze dwie trzy kolejki i byśmy zlecieli z hukiem
04.06.17 15:10 jeod
W ostatnim meczu sezonu, przed własną publicznością to powinni gryźć murawę!!! Jako kibic czuję się olany poprzez zaprezentowany styl gry. Potrzebne są zmiany...
04.06.17 15:04 Owsian
Ja obstawiam Cześka Żukowskiego.
04.06.17 15:01 Stomil_maras
Łopatki stwierdził że w następnym sezonie nie będzie już trenerem.....więc kto tu teraz przyjdzie???????Trener Wigier??????Tylko strzelam.SPW
04.06.17 14:53 tomimaki
Na chuj Biedrzycki bierze się za strzelanie karnego, jeśli nie potrafi kopnąć prosto piłkę? A poza tym jak zwykle brak strzałów, zaangażowania i biegania, bo "zmęczą się"...
04.06.17 14:35 tedefon 1982
Panowie piłkarze czy wy macie naprawde w dupie kibiców ??