W zeszłym tygodniu czterech piłkarzy, z którymi Stomil Olsztyn nie przedłużył kontraktu, miało w klubie zorganizowane swoje pożegnanie, które wypadało w dni wolne od treningów. Żaden z nich nie pojawił się na tym spotkaniu, Stomil pożegnał ich wpisem na oficjalnej stronie i zdjęciami pamiątkowych tabliczek. Wydawałoby się, że to koniec historii. Otóż nie. To jest Stomil Olsztyn. Najlepsze przed nami.
O całej sprawie pisaliśmy w zeszłym tygodniu i jeszcze kilka razy będziemy do tego nawiązywać, bo po prostu nie da się inaczej. Stomil naprędce zorganizował pożegnanie piłkarzy z prezesem klubu, a wszyscy zainteresowani otrzymali zaproszenie dzień wcześniej. Natomiast przewodniczący rady nadzorczej klubu Michał Brański na to spotkanie przyjechał, choć zaproszenia z klubu wcale nie dostał. A o całym pożegnaniu mógł dowiedzieć się z transmitowanego wywiadu z Grzegorzem Lechem...
- Jutro o godzinie 16:00 Stomil Olsztyn pożegna Lukáša Kubáňa, Artura Siemaszkę, Mateusza Gancarczyka i Michała Leszczyńskiego - mówił wtedy sprowokowany pytaniami od widzów o odejścia zawodników Marek Kleitz, doradca zarządu ds. mediów, komunikacji i marketingu. - Nie jest to łatwa sytuacja dla piłkarzy, ale tak wygląda życie na boisku i poza nim. Czasami się odchodzi, czasami się przychodzi do klubu.
Tak więc na pożegnaniu piłkarzy obecni byli jedynie Wojciech Kowalewski i Michał Brański. Cóż, głupio wyszło. Na fotorelacji nie znajdziemy więc uścisków dłoni, ale wyłącznie zdjęcia czterech pamiątkowych tabliczek. Piłkarzy zabrakło, ponieważ dostali wolne, o czym mówił trener Adam Majewski, więc oczekiwanie na kogoś, że w ciągu jednego dnia stawi się w klubie było nierealne. Tym bardziej, że wszyscy dostali tydzień przerwy w zajęciach, a druga taka prędko przecież się nie pojawi.
- Nowy sezon zostanie wznowiony 29 sierpnia, także jest miesiąc od końca tego sezonu. Będziemy mieli tydzień przerwy, zawodnicy odpoczną, pojadą do domu, dostaną rozpiskę, którą muszą wykonać, natomiast spotkamy się 3 albo 4 sierpnia - powiedział trener Majewski w wywiadzie opublikowanym przez oficjalne konto Stomilu w serwisie YouTube 25 lipca 2020 r. Piłkarze zasugerowali się słowami głównego przedstawiciela sztabu szkoleniowego i nie musieli czekać na miejscu na dyspozycje klubu, z którym się rozstają.
Znamienny był ostatni akapit naszego artykułu sprzed tygodnia. Pisaliśmy wtedy tak: Ostatecznie spotkanie z piłkarzami odbyło się bez piłkarzy. Na oficjalnej stronie klubu możemy zobaczyć podziękowania dla czterech zawodników i specjalnie przygotowane na tę okoliczność pamiątkowe tabliczki. Żaden z zawodników nie odebrał jej jednak osobiście. Ale z drugiej strony, czy po odejściach Erika Molloya, Oktawiana Skrzecza czy Macieja Pałaszewskiego nie lepiej wyjść po angielsku? Może przynajmniej nie trzeba będzie słuchać, że odeszło się po złości albo po prostu z powodu strachu przed rywalizacją o miejsce w składzie. Odejścia czerwcowe to już nieco inna, starsza historia. Ale w połączeniu z bieżącymi to materiał na interesujący rozdział w książce. Mieliśmy nadzieję, że zarządzający klubem wreszcie się opamiętają i dadzą w spokoju odejść wszystkim zawodnikom. Sugerowaliśmy, żeby już ten temat zamknąć i zająć się czymś bardziej pożytecznym. Pożegnanie się nie udało, ale już na tym możemy zakończyć. Szerokiej drogi.
Otóż nie. Stomil Olsztyn nie byłby Stomilem Olsztyn, gdyby na sam koniec nie wykręcił jeszcze jakiegoś żałosnego numeru. Spokojny piątkowy wieczór naszej redakcji zakłócił jeden z dobrze poinformowanych kibiców. Powiedział nam, że osoby zarządzające klubem postanowiły - w ramach zemsty za konieczność świecenia oczami przed Michałem Brańskim - nałożyć na zawodników karę dyscyplinarną w wysokości po 5000 zł za nieprzyjście na spotkanie zaplanowane ledwie dzień wcześniej w czasie tygodnia wolnego od zajęć. Nasza redakcja przekonała się na własnej skórze, że takie krótkie terminy mogą spowodować to, że nie wszyscy rzucą wszystko i staną jak na rozkaz. Poważni ludzie zresztą nie umawiają się z tak krótkim wyprzedzeniem i nie oczekują obecności. A gdzie jeszcze wyciąganie jakichś konsekwencji?! Obroniłoby się to jedynie wtedy, gdyby piłkarze, którym kończyły się umowy, nie dostali wolnego. Ale czy byłoby to równe traktowanie, gdy wszyscy z długimi umowami mogą wypoczywać na plaży, a reszta ma czekać nie wiadomo na co?!
Żeby nikt nam nie zarzucił, że opisujemy fantasmagorie albo bazujemy na plotkach, zaczęliśmy pytać zainteresowanych stron. Oczywiście z wiadomych względów nie spytaliśmy o tę sytuację klubu, ponieważ od dwóch tygodni czekamy na odpowiedzi na zadane wcześniej pytania, ale ani rzecznik prasowy Stomilu, ani ktokolwiek inny odpowiedzialny za komunikację z mediami nie raczył poświęcić nam pięciu minut, więc i my kolejnych nie zamierzamy. Spodziewaliśmy się, że ukarani za bzdurę zawodnicy Stomilu powiedzą: pomidor i będziemy musieli się domyślać, natomiast ich reakcje i wypowiedzi tylko potwierdziły te rewelacje, w których prawdziwość początkowo sami nie mogliśmy byli uwierzyć. Żaden z nich nie chciał skomentować tej sytuacji, choćby nawet nieoficjalnie, licząc na to, że może ktoś w Stomilu w końcu się opamięta i anuluje karę nałożoną w ostatnim dniu obowiązywania ich umów.
Całej sytuacji nie można pozazdrościć... właścicielowi Stomilu, czyli Michałowi Brańskiemu, który miał dobre intencje. Przewodniczący rady nadzorczej przyjechał do klubu na pożegnanie piłkarzy, których nie zastał. Co można było w takiej sytuacji zrobić? Gdy już był nastrój pożegnań, można było tylko pożegnać się z kimś, kto w ten sposób to spotkanie zorganizował. Pierwsza wtopa miała miejsce we wtorek, druga - w piątek. Zdaje się, że właśnie ona doprowadziła do tego, że w poniedziałek rano do dyspozycji rady nadzorczej oddał się prezes Wojciech Kowalewski. Teraz przedstawiciele akcjonariuszy będą debatować nad przyszłością zarządu klubu. Michał Brański nie po to oddał klub w zarządzanie fachowcom, żeby teraz świecić za nich oczami, gasić pożary, które sami wzniecili, i żeby być aktorem w tak marnie reżyserowanych przedstawieniach.
Do momentu publikacji tego materiału piłkarzom nadal nie cofnięto nałożonych kar dyscyplinarnych. Nie był to temat na trzydniowe rozmyślanie, tylko bardziej na jeden SMS: zrób tak i tak, bez dyskusji. W Stomilu lubią rozkazy. Wydawać. A otrzymywać?
Mamy propozycję dla pracowników Stomilu, żeby przed wysłaniem pocztą tych pamiątkowych pożegnalnych tabliczek włożyli do nich pisma z informacją o nałożeniu kary dyscyplinarnej. Będzie taniej, kiedy wyślecie dwa razy mniej przesyłek. Może adresaci chociaż się uśmiechną.
Kontrakt profesjonalnego piłkarza obejmuje nie tylko prawo do wynagrodzenia, ale również szereg obowiązków, w tym również stosowanie się do zaleceń i poleceń sztabu i zarządu klubu. Zawodnicy zignorowali te polecenia 🤷🏼♂️
— Wojciech Kowalewski (@Kowalewski_Woj) August 4, 2020
Nie znam przypadku, aby w profesjonalnym klubie piłkarskim tolerowano takie zachowania. Dziękuję za uwagę 😎
— Wojciech Kowalewski (@Kowalewski_Woj) August 4, 2020
05.08.20 14:26 Pawlik
Wszyscy pilkarze byli mieli tu zaslugi dla Stomilu nawet Garczarczyk uratowal nam 1 lige wczesniej.Odpalic bramkarza ktory nie dostał szansy tak naprawde na dluzej? Po to zeby zakontrktowac swoich.Po kieszeni walnac chlopakow zeby pozniej za bramke prezes placicl 1000zl .Z Kujawa sie zachował klub nie fair,pozniej nie wyplacal pensji tym co odeszli a teraz na zywca ich wzieli.Nawet Siema orał u nas mając kontuzje zeby 1 lige utrzymac ,Kuban byl jak nie bylo na nic itp Hajda nam lige utrzymal zeby nie on i Palasz dalej bysmy patrzyli na gre Pawła G. Autokar Nowy Stomil opisany a teraz cala Polska sie z nas smieje.Kto tu przyjdzie powazny teraz.Pakuj sie prezes z ta kobieta od mediow ,sam Radkiewicz wiecej ogarnial budowal atmosfere pamietal o bylych zasluzonych itp
05.08.20 14:18 czerkasow
Bardzo delikatne te weszło. https://weszlo.com/2020/08/05/pozegnanie-wszech-czasow-prezentuje-stomil-olsztyn/
05.08.20 14:18 czerkasow
Bardzo delikatne te weszło. https://weszlo.com/2020/08/05/pozegnanie-wszech-czasow-prezentuje-stomil-olsztyn/
05.08.20 11:49 Łukasz_1988
Remisz przedłużył kontrakt
05.08.20 10:59 zjs
63 lata patrzę na różne koleje losu tego klubu. Jeszcze nigdy nie byłem takim pesymistą jak obecnie. Za trzy tygodnie liga a nie ma zawodników do grania. Czy ktoś to ogarnia? Olsztyńska manufaktura to przerażający obraz niekompetencji i marazmu. Obecne kierownictwo klubu to porażka.Tylko szkoda kibiców, którzy jak zawsze żyją nadzieją. Ta umiera ponoć ostatnia.
05.08.20 10:34 DJKS
A dwaj wymienieni są podwładnymi Pana Michała Brańskiego. Czekam na jego większe zaangażowanie i nadzór przy obsadzeniu stanowisk w klubie.
05.08.20 10:17 czerkasow
Przypominam że dyrektora sportowego o IMIENIU Sylwester nadzoruje prezes o imieniu Wojciech.
05.08.20 08:30 Lejtnant
Przypomnę tylko, że za obecny stan rzeczy, dotyczący braku zawodników do grania odpowiada bezpośrednio dyrektor sportowy o nazwisku Sylwester. Królik tradycyjnie już także won.
04.08.20 22:23 A Ś
Niestety lesniodorski polecil tego goscia jego decyzje to porazka pierwsza to czereszewski druga krolikowski no i zmiana herbu typ dodtal wladze absolutna i robi co chce zniszcxyl wszystko
04.08.20 17:18 rafitd
Kowal ale ty masz najebane w tym pustym łbie... Pakuj się już chłopie, nikt cie tu nie chce i to już od dłuższego czasu
04.08.20 17:09 O.N.P.P
Po takich dwóch asach tylko cukiernik będzie chociaż słodko hehe
04.08.20 17:00 DJKS
Po takich "asach" jak Jurga czy Kowalewski to aż obawiam się kto może być następny...
04.08.20 16:30 czerkasow
Poprzednikiem Kowalewskiego był Jurga.
04.08.20 16:26 czeliniak
Panie Kowalewski jak to ktoś kiedyś śpiewał - " Szczesliwej drogi już czas" tak koncertowo spierd...ć to co się zastało po poprzedniku na tyłu płaszczyznach, to tylko Pan wie jak to zrobić, pakuj sie Pan i idź niszczyć klub gdzie indziej, z daleka od Stomilu amatorze. Za wysokie progi jak na Pana doświadczenie, może w Wigrach się uda. Mam tylko nadzieję, że Pan Brański zna tą drugą strone medalu, czyli jak wygląda prezesura w oczach kibicow/potencjalnych inwestorów, a nie słodkie pierdzenie prezesa. Od początku byłem za tym by dać szansę Panu Radkiewiczowi, ten przy Kowalewskim jest niczym Florentino Perez🙂 Dać szansę Radkiewiczowi, nie tak dawno z gówna bat ukręcił, na pewno gorszy nie będzie. SPW #KOWALEWSKIOUT
04.08.20 14:53 MD
Rozumiem kontekst - przyjechał Pan Brański, okazało się, że na darmo, to prezes za tę spektakularną klapę kara piłkarzy, żeby pokazać przed właścicielem kto tu rządzi i czyja to wina, że wyszło jak wyszło :) śmieszne to trochę
04.08.20 13:45 Łukasz Grzegrzółka
Kowalewskiego to na rączce do Suwałk wywieźć. Kto doradził Brańskiemu takiego człowieka... Przez takich prezesów to tylko wstyd na Europę.
04.08.20 13:38 Czesiek Czesiek
Jeszcze te komentarze Pana Twiterra;) #kowalewskiout, #czeresout Chociaż swoją drogą niech jeszcze zostanie, bo kto będzie odstawiam takie numery co 2 dni?;) hahahah
04.08.20 13:28 Bart_OKS
Ewidentnie najsłabszym ogniwem w klubie jest Prezes. Czas to zmienić i budować Nowy Silny Stomil !!!
04.08.20 12:45 kot
Kupisz akcje i będziesz zadawał pytania jako współwłaściciel.
04.08.20 12:31 DJKS
Chętnie bym zadał kilka konkretnych pytań Brańskiemu bo to co tu wyprawia Pan Bramkarz to skandal. Co decyzja, co wpis to większą kompromitacja! Mam nadzieję, że teczka już jest przygotowana!
04.08.20 12:19 czerkasow
A kiedy kara dla Kowalewskiego za bycie beznadziejnym prezesem?
04.08.20 12:12 B5
No no ..zapowiada sie na Hit transferowy
04.08.20 12:08 stomil 14/88
Wiktor 69 info z 90min Przychodzą: Hubert Sadowski (O - Błękitni Stargard)
04.08.20 12:03 wiktor 69
Hubert Sadowski z Pogoni Szczecinna testach w Stomilu.
04.08.20 11:36 Piotr Kowalski
Mam nadzieję, że podczas jutrzejszego rozwiązania umowy dostanie 20k plnów kary za zepsucie atmosfery i transfery bez możliwości grania. Dorzuciłbym mu jeszcze 5k plnów ekstra za przyjście po odbiór pamiątkowej tabliczki.
04.08.20 11:32 stomil 14/88
Brawo KOT. Bardzo odważny artykuł, dziękujemy bardzo.
04.08.20 11:27 Piotr Kowalski
A mógł milczeć to się jeszcze odezwał na koniec. Czy on nie rozumie że nie sprzyja dobrej atmosferze w biurze wysyłanie kogoś na urlop a chwile potem go zawracanie stamtąd. A mówimy przecież o osobach które kończą prace w tym klubie. Co ma pomyśleć reszta która zostaje? Za to rok na urlop nie wyjeżdżać za daleko bo wakacje będą kosztować 5k plnów więcej? Nie znam przypadku aby w profesjonalnym klubie tolerowano takie zachowania. Żegnam Panie Kowalewski.
04.08.20 11:04 Stomilek
"Z OSTATNIM POŻEGNANIEM - PREZES"
04.08.20 10:49 wiktor 69
Dyrektor OKS 1945 to mam rozumieć,że u Ciebie tydzień trwa 300 godzin?O qrwa to ładnie zaiwaniasz?Szacun
04.08.20 10:49 wiktor 69
Dyrektor OKS 1945 to mam rozumieć,że u Ciebie tydzień trwa 300 godzin?O qrwa to ładnie zaiwaniasz?Szacun
04.08.20 10:37 tomaso_b
Przedstawią zwolnienia lekarskie i tyle będzie z tej kary
04.08.20 10:35 Dyrektor OKS 1945
nie wierzę co czytam to są same bzdury piłkarze są nieprofesjonalni i powinni pod klubem siedzieć cały czas trenują 2 godziny w tygodniu i chcą mieć wakacje ja pracuję 300 godzin w tygodniu i nie narzekam a ci wielcy gladiatorzy sportowcy piłkarze po 2 godzinach jadą na wakacje to jest cyrk abraszki trzeba wietrzyć szatnię i zatrudnić pracowitych piłkarzy najlepiej po służbie wojskowej
04.08.20 10:33 KIBICKA z zatorza
Uważam ze podsycanie atmosfery nikomu nie służy, a denna dyskusja na poziomie dna tym bardziej. Myślę że jak prezes podpadł Brańskiemu to go odwoła i wyjasni sprawę.
04.08.20 10:13 A.
Im dalej tym gorzej... To ma być ten "nowy Stomil"? Czy naprawdę nie ma oddanych regionowi/klubowi FACHOWCÓW (nie amatorów!), którzy byliby w stanie sensownie kierować tym klubem z poziomu prezesa, dyrektora, czy rzecznika? Klub chcę emitować akcje... A kto je kupi jeżeli wizerunek PR sięga coraz większego dna...? A może z dopłatą? Wpadka goni wpadkę. Najwyższy czas gruchnąć w stół i po męsku to ogarnąć, póki nie jest jeszcze za późno. Pani Brański zrób Pan wreszcie porządek z tymi amatorami!
04.08.20 09:58 czerkasow
Stara przyśpiewka "Jebać zarząd, jebać".
04.08.20 09:49 Pawlik
Pakuj sie kpwalewski bo nie mamy kim grac juz. Szacun dla Kota i redakcji. Po covta rzecznik z Grudziadza nam jak ciagle milczy.
04.08.20 09:42 wiktor 69
No cóż słaby prezes,który wyróżnił się tylko rozwalaniem drużyny, zasłużył na jedyny wymiar kary!Panie prezesie wybór należy do Ciebie?Albo znikasz sam albo kibice ci pomogą?
04.08.20 09:28 Stomil Biały Front
Krzysztof Ibisz mówił: biorę po 200 zł i słucham państwa. A Kowalewski: biorę po 5000 i wypierdalać.
04.08.20 09:20 B5
Czerkasow ,nie wiem czy karawana jedzie,raczej karawan z grabarzem jedzie po ten Novy Stomil...
04.08.20 09:11 czerkasow
Jak tam? Karawana jedzie?
04.08.20 09:04 barakuda
To są kurwa jakieś jaja
04.08.20 08:56 Stomilowiec16
ciekawe tylko czy Sobczak nie zrzucał się sam na swój kontrakt w karach :D
04.08.20 08:50 Kacper Wilk
zbierali na kontrakt dla sobczaka ale on woli jagge i słusznie tera te kilka tysi to najwyżej pójdzie w jakieś gwiazdy 3 ligi chorwackiej co mają na dniach podpisać kontrakty
04.08.20 08:50 G.
Grubo. Tak sobie czytam i obserwuję z krajowej emigracji i wyjść z podziwu nie mogę - jak można być takim dyletantem? Ciekawe, czy Pan Brański jest na tyle zagotowany na prezesa, że pożegna się z nim po posiedzeniu RN. W tak krótkim czasie tyle wtop to chyba nie ma innego scenariusza...
04.08.20 08:49 waldi812
Kot albo skończy w służbach specjalnych, albo wyłowią go z jeziora przy plaży miejskiej, a cała Karawana wreszcie głęboko odetchnie i rozpromienieje pełnym blaskiem.
04.08.20 08:44 Stomil Biały Front
Kowalewski podał się do dyspozycji rady nadzorczej, żeby nie przyznać się do błędu i nie musieć anulować kar. Wolał ryzykować posadą. #kowalewskiout
04.08.20 08:39 marduck
Wygląda na to że klub ma spore problemy finansowe, a te działanie to zwykłe łatanie dziury budżetowej XDDD
04.08.20 08:36 Darek
Właściciel robił wszystko by poprawić PR klubu na przestrzeni kilkunastu miesięcy, a Łysy spierd... To koncertowo w miesięcy kilka. Brawo.