Po kolejnej porażce Stomilu (0:2) w Jastrzębiu Zdroju z miejscowym GKS-em odbyła się konferencja prasowa z udziałem trenerów obu zespołów.
Piotr Klepczarek, trener Stomilu:
- Jest mi przede wszystkim wstyd i bardzo przykro za to, co pokazaliśmy w tym spotkaniu. Pierwsza połowa była dobra w naszym wykonaniu, ale to nie wystarczy, żeby w I lidze zdobywać punkty. Chciałbym przeprosić wszystkie osoby związane z naszym klubem, kibiców, wszystkich, którzy interesują się naszym klubem ponieważ, tak jak powiedziałem, to jest I liga i tutaj nie ma takich sytuacji, że można zagrać 45 minut przyzwoicie a drugie 45 minut fatalne. Takie błędy, jakie popełniliśmy w niektórych sytuacjach, indywidualne, brak doskoków w niektórych strefach boiska, niektóre rozwiązania, to po prostu na tym poziomie nie przystoją. To jest wina i moja i tak samo zawodników, ja nie uciekam od odpowiedzialności. Każdy kto choć trochę śledził nasze losy, wiedział, że nie będziemy wygrywać cyklicznie spotkań, ale też jest mi wstyd za taką serię trzech porażek z rzędu. 1. lipca większość z nas, zawodników, trenerów obudzi się w nowej rzeczywistości , bo to będzie inny świat i inne życie dla niektórych i nie mówię tu o młodzieżowcach, tylko o wszystkich. W piłce nożnej, jak się nie daje maksimum, a same chęci i zaangażowanie nie wystarczy, to potem piłka nożna zabiera i nie daje. Jeszcze raz chciałem przeprosić i pogratulować gospodarzom zwycięstwa.
Łukasz Włodarek, trener GKS-u 1962 Jastrzębie:
- Na pewno fajny moment dla mnie, bo wczoraj mi facebook przypomniał, że minęły dwa lata mojej pracy w GKS-ie i można powiedzieć, że ukoronowanie tej pracy dzisiaj. Zawodnicy zrobili fajny prezent. Co do meczu merytorycznie, byliśmy przygotowani na to, że Stomil będzie grał 4:4:2, więc zasady gry, mijanie pierwszej linii pressingu zawodnicy robili bardzo dobrze i nie był to łatwy mecz, bo pierwsza połowa nie była dla nas łatwa. Natomiast nasza dyscyplina i organizacja gry była na wysokim poziomie, więc realizacja naszych zasad gry była dobra. Na pewno podbudował nas mecz z ŁKS-em w Łodzi i dziś było widać zespół. Gra przy kibicach to jest inna gra, tu było widać trybuny i szacunek dla kibiców za ten doping cały mecz. To na pewno dodało nam skrzydeł. Pierwsza połowa była spokojna w miarę, nie było zagrożeń ze strony Stomilu, bo byliśmy zdeterminowani i dobrze grający w defensywie. W drugiej połowie widać było, że nasze działania są lepsze, są szybsze i dzięki temu wypracowaliśmy kilka sytuacji i zdobyliśmy bramki. Widać było, że zawodnicy, którzy nie grają albo grają mniej, dostali swoje szanse i te szanse wykorzystują. Z tego trzeba się cieszyć. Mieliśmy na ławce kilku zawodników, którzy jeszcze niedawno grali w I składzie, dzisiaj udowodnili też inni, że też na to zasługują. Z chłodną głową i na spokojnie patrzymy na następne mecze, bo w każdym meczu chcemy grać dobrze i do końca rundy wygrywać i zdobywać punkty. Wiadomo, że liga nie jest łatwa, ale pokazaliśmy dzisiaj, że potrafimy. Gratulacje dla zespołu, bo był dzisiaj pod względem zasad gry i realizacji, w mojej ocenie, fantastyczny.
17.05.21 21:58 Pawlik
Spakuj sie chlopaku i zeganaj swoje ambicje w Ząbkowi spełniaj pod zwierzchnikiem Ciamciarą jak tu nic do Ciebie nie dociera.
16.05.21 23:48 jacekoks
Dobrze gada ale kasę za pjs zaprzepaszcza chłop a i tak baty zbiera. Oby Michał Brański się nie pogniewał i nie odszedł że Stomili
16.05.21 09:07 Darek
Za niesubordynację klepe powinno się wypierdolić z wilczym biletem. Stworzyli kółko wzajemnej adoracji ze staruchami. Z tego pożal się Boże składu tylko Łuczak powinien zostać. Wstyd patałachy. Tak jesteście patalachami. Po kolei.
16.05.21 07:20 Owsian
Ja bym w pierwszej kolejności wypieprzyl Bucholca. I zostawiał jak najdalej od pasieki.
16.05.21 02:29 SzEFoo
Ja bym zostawił Łuczaka, Kokiego( będzie ciężko ), Bartka ( za pierwszą część sezonu ) i Bucholc. Reszta się aktualnie nie nadaje na ten poziom grania.
16.05.21 01:52 grzegorz
Wszyscy won!
15.05.21 23:33 henio
Wy kurwa nieudacznicy jesteście. Szkoda na was słów.
15.05.21 22:37 barakuda
Z takim poziomem gry to do 4ligi ich nie wezma
15.05.21 22:34 kot
Zawodnicy też mają świadomość, że ich wyjebią z końcem sezonu, to grają tak, żeby sobie krzywdy nie zrobić i znaleźć klub, będąc w pełni zdrowia, bo kontuzjowanych naszych magików piłki nikt nie weźmie.
15.05.21 22:26 SzEFoo
Tak jak Klepczarek mówi, większość kibiców liczy, że 1 lipca większości tych przeciętniaków tu nie będzie.
15.05.21 22:25 Janusz Dembkowski
😠
15.05.21 22:11 waldi812
Mea culpa i...? To nie wystarczy, żeby absolwowac Klepczarka, intencjonalnie i z premedytacją ustawiał skład wspólnie i w porozumieniu z grupa starszaków, wyniki żadne, poziom fatalny a skarbiec z pjs świeci pustkami. To nie przedszkole, że powie się przepraszam. Prokurent szuka kelnerów do nowo otwartego pubu, więc dla niektórych piłkarzy i trenerów pojawią się szansa, warto się nad tym głęboko pochylić.
15.05.21 21:42 TorroRosso
Szkoda gadać - teraz wielkie żale i frazesy - moja wina , moja wina . Żenada przecież w Was nie było żadnej chęci i ambicji. Przecież tak na zdrowy umysł nikt nie lubi przegrywać - ale patrząc na wasze granie całkowicie mieliście wszystko w dupie - straszne