Stomil Olsztyn przegrał 0:1 (0:0) w Legnicy z Miedzią. Jedyną bramkę w meczu strzelił w 85. minucie Mateusz Piątkowski. Olsztyński zespół pod wodzą trenera Kamila Kieresia jeszcze nie wygrał.
W pierwszej połowie Stomil miał za zadanie przetrwać napór gospodarzy i nie stracić bramki. Założenie udało się wykonać w stu procentach. Gospodarze do 35. minuty nie mieli żadnych stuprocentowych sytuacji, ale później trzykrotnie Piotr Skiba musiał popisać się swoim kunsztem bramkarskim.
Dopiero w drugiej połowie olsztyński zespół miał ruszyć odważniej i zdobyć bramkę. W 54. minucie Stomil wyprowadził szybką kontrę, po której strzał oddał Ramirez, ale bramkarz gospodarzy wybronił, a w polu karnym zabrakło piłkarza, który mógłby dopić rywali. W 85. minucie miejscowi kibice zobaczyli jedyną bramkę w spotkaniu. Mateusz Piątkowski otrzymał dobre podanie przed polem karnym, obrócił się w kierunku bramki i mocnym strzałem pokonał Piotra Skibę.
W następnym meczu Stomil Olsztyn zagra na własnym stadionie przy al. Piłsudskiego 69 a z Puszczą Niepołomice. Spotkanie zaplanowano na sobotę (21 kwietnia) o godz. 12:30.
16.04.18 18:00 Maks
Wygraliśmy chociaż "bramy i rolety":) z NICE? bo konkurs ze strony zniknął, a z tego co się nie mylę prowadziliśmy. I NICE ogłosiło wczoraj jakiś jeszcze konkurs.
16.04.18 16:26 Wielki Stomil
jaka zmiana trenera tu nie chodzi o trenera tylko nie ma skrzydlowych z pradziwego zdarzenia ktorzy dawali jakosc i byli sila napedowa Stomilu ktory zawsze gral z kontry i strzelalismy duzo bramek tego niema bo jest mirnota na skrzydlach i tyle. Trzeba wlczyc do konca sa szanse na baraz WALCZYC BIEGAC ZAPIERDALAC
16.04.18 16:03 waldi812
Czy Kiereś taki doświadczony i z dobrym CV to bym mocno polemizował, jedno utrzymanie Bełchatowa i awans z tym klubem do Ekstraklasy to chyba za mało, by mówić o jakichś osiągnieciach na niwie trenerskiej, chyba że doliczymy do tego 2 spadki z ligi z Bełchatowem i krótką karierę w 1 lidze z GKS Tychy. Trener teoretyk zdobył dużo więcej punktów niż Kiereś, więc należałoby być bardziej powściągliwym w ocenach. Tak czy inaczej zgadzam się, że zmiana trenera byłaby niewskazana, niech Kiereś prowadzi zespół do końca i weźmie odpowiedzialność w całości.
16.04.18 15:56 janadam
Nie problem w trenerze tylko w tym że nie ma napastnika. Sytuacje bramkowe są i gra w polu nie wygląda źle, ale nie ma komu trafić w ten dość spory prostokąt. Dobitnie pokazał to mecz z Legnicą.
16.04.18 14:40 mazinho
Mieliśmy trenera teoretyka i gówno zrobił teraz mamy doświadczonego i z zajebistym jak na 1 ligę CV i co ?
16.04.18 14:37 mazinho
Jaki Jabłoński za co i po co ? Co Mirek zrobi , wejdzie do szatni i zaczną wygrywać ? Tutaj problem nie jest trener , zostało 9 kolejek i trzeba to dograć a żaden trener cudotwórcą nie jest żeby w tak krótkim czasie ogarnąć temat . Pozatym nowy szkoleniowiec to dodatkowy koszt no i jeszcze Kieresiowi trzeba by było odprawę zapłacić , ciekawe z czego !
16.04.18 13:07 Kot
Trener mówi, że jest dobrze, bo Stomil "jest gorszy od przeciwnika tylko o jedną bramkę". Nie powiedział natomiast, że aby być lepszym od przeciwnika w każdym meczu Stomilowi brakuje dwóch bramek. Zresztą lepszy od nikogo Stomil jak na razie nie był.
16.04.18 09:15 Adaśko
Mirosław Jabłoński jest chyba bez pracy w tej chwili... Mógłby wrócić.
16.04.18 07:57 mariusz 1981
Wypierdolić karasia na morde jak narazie to nawet wiosna 2003 była lepsza bo wtedy 2 mecze wygraliśmy a mecz z Arką przeszedł do historii Olsztyńskiego klubu jako jeden z lepszych Stomil-Arka 3-0 kończyliśmy ligę juniorami
15.04.18 21:00 SzEFoo
Ostatnia nadzieja w najbliższych dwóch meczach u siebie. Jest o co grać. Wszyscy na Puszczę!
15.04.18 20:53 tomtom
Ważne że kopacze zaczeli biegać. to duźa poprawa :) A wyniki są tak dziwne w lidze że zwłaszcza po dzisiejszym remisie lecznej zapaliło się światełko nadzieji. kopacze do boju do walki!!!szansa ciągle jest, walczcie potem pro junior kasa , wybory nowy władca Olsztyna i nowy stadion. i za 5 lat ekstraklasa :)
15.04.18 14:40 mazinho
No lepszego nie mamy to fakt , szkoda mi trochę Zahorskiego , na sparingach w przerwie zimowej trochę postrzelał i widać było że odżył . Myślałem że lidze też się odblokuje no ale pech i kontuzja
15.04.18 13:38 waldi812
Nie popadajmy w skrajności, ma swoje braki, ale to jednak półka wyżej. No i lepszego obecnie w kadrze nie mamy.
15.04.18 13:26 mazinho
Mnie Siemaszko osobiście nie przekonuje , fakt że jest młody no ale wiecznie młody nie będzię . Dla mnie to ta sama półka jak wielkie "talenty" typu Żwir czy Śledź
15.04.18 13:23 mazinho
Kujawa to był inny typ zawodnika , nawet jak nie szło to potrafił sam coś stworzyć , urwać się i strzelić bramkę . Siemaszko to taki egzekutor czekający na podanie . W sumie z tym egzekutorem to przesadziłem bo tyle setek co on namarnował to szok .
15.04.18 13:01 waldi812
Z Miedzią była wreszcie walka i zabrakło trochę szczęścia do zdobycia punktów, a to przecież główny faworyt do awansu. Wystarczy popatrzeć, jakie nazwiska siedziały u nich na ławce: Garguła, Łobodziński, Adu Kwame, Mystkowski, u nas by mieli pierwszy plac. Ważne, żeby się wreszcie w głowach odblokować, że nie jesteśmy w tej lidze najgorsi i ambicją i wolą walki można dużo zdziałać. Teraz jak to już napisał Szefoo mamy dwa mecze o być albo nie być, gdzie musimy zdobyć 6 punktów, by na coś liczyć. Szkoda, że wypadł ze składu Karankiewicz, bo naprawdę rozegrał 2 dobre spotkania. Pytanie, gdzie on był do tej pory? Podobnie jak Szywacz i Stromecki...No i oczywiście Skiba w bramce, nie wiem jakim cudem grał wcześniej Leszczyński...To nie wystawia dobrego świadectwa trenerowi...Kujawa się jeszcze nie doleczył po przebytej kontuzji, więc tak czy inaczej by nam nie pomógł. Weźcie pod uwagę, że miał duże wsparcie w postaci naszych skrzydeł: Nishi i Kun robili róznicę. Mamy w ataku Siemaszkę, który jest dobrym zawodnikiem, tylko że czas najwyższy, aby się wreszcie przełamał. Koniecznie w meczu z Puszczą. Ale też weźcie pod uwagę, ze nie ma takiego wsparcia ze skrzydeł jak jego poprzednik.
15.04.18 12:55 jacekoks
Najśmieszniejsze jest to że już wczoraj trener powinien podać się do dymisji a nadal brak takiego info. Jaki gość ma bilans? Jaki bilans miał Asensky? No tak kto ma gościa zwolnić jak prezes nie ma czasu.
15.04.18 12:32 mazinho
Nie sądzę żeby dzisiejszy Kujawa w czymkolwiek pomógł Stomilowi
15.04.18 12:31 mazinho
No fakt Kujawa oraz Koval to jedyni napastnicy jakich posiadaliśmy w 1 lidzę . Co do Kujawy to po kontuzji zupełni inny gościu , w ŁKS -ie nawet nie gra , nie wiem czy znowu jakiś uraz czy po prostu się nie łapie .
15.04.18 10:15 tedefon 1982
Byliśmy blisko wygranej a przegraliśmy nie ma komu strzelać ludzie w tym klubie. Mieliśmy dobrego napastnika kopie teraz w 2 lidze!!
15.04.18 08:58 SzEFoo
Głupio to zabrzmi, ale jest jeszcze kogo gonić więc Panowie z Puszczą i Ruchem tylko 6 pkt w końcu zagramy znowu przy P69a.
15.04.18 08:13 mariusz 1981
Do puki są szanse trzeba walczyć ale jakby co to ma nadzieje że zwali się z nami Ruch a w 2 pozostaną ŁKS i Olimpia dodamy Widzew i całkiem ciekawe mecze się szykują
15.04.18 07:35 marciniak7!
Miedz ma wszystko potencjal, pilkarzy stadion, warunki. Zycze im wejscia do ekstraklasy bo na to zasluzyli. Wierze ze w tym roku im sie uda. A my?... jak widac... Napewno bylo by milo przywiesc punkt z Legnicy. Ale...
15.04.18 06:49 dzbs
Dziękujemy Panie prezesie że wzorowo zhebałeś z Kujawą!!!!!!! Teraz mamy oferme Siemaszko i mistrza dryblingu który nie potrafi kopnąć piłki Ramireza. Transfery trafione!!!!!! Brawo!!!!!
14.04.18 22:16 Karwo(S)
Wiara czyni cuda Damiano (S)
14.04.18 22:13 A.
"Brawo" dziewczyny... Jedynie kibice 3mają poziom w tym burdelu.
14.04.18 22:13 SzEFoo
Decydujące o spadku będą najbliższe dwie kolejki, które gramy w Olsztynie. Jeśli wygramy oba mecze to będziemy w grze. Jeśli stracimy jakieś punkty to możemy się "szykować" do rozgrywek 2 ligi.
14.04.18 22:12 janadam
Trudno wygrać jeśli w zespole nie ma napastnika. Ostatni napastnik który grał w Stomilu w przyszłym sezonie zagra w pierwszej lidze w ŁKS
14.04.18 22:09 Damiano(S)
Ja tam juz nie wierze w utrzymanie. Mozna powoli sie przygotowywac do II ligii i bliskie derby z cwelblagiem
14.04.18 22:08 czerkasow
No to pokazali jaja i jakimi są "mężczyznami".
14.04.18 22:01 Piekarz/OKS
Szacunek dla Fanatyków, co pojechali do Legnicy. STOMIL to Wy!
14.04.18 21:59 Wielki Stomil
Grali walczyli i znowu! przegrali we frajerski sposob szkodajak huj tego remisu niestety duza nieskutecznosc! no i wejscie olsztynskiego fochmistrza i znowu strata bramki !!! pzypadek ??? szkoda naprawde lawka wygladala dzisiaj pieknie same Olsztynskie gwiazy!!!
14.04.18 21:57 stomil olsztyn forever
Co by nie mówić to mamy na razie sporo pecha.. Szkoda, można było nawet wygrać, a znowu bez punktów.. walczymy do końca!