OKS Stomil
on-line
Piłkarze Stomilu Olsztyn odnieśli pierwsze zwycięstwo od listopada 2021 roku przed własną publicznością. Podopieczni Piotra Jacka pokonali 2:1 GKS Tychy po golach Huberta Sobola i Patryka Mikity.
W wyjściowej jedenastce doszło do kilku zmian w porównaniu ze zwycięskim (1:0) meczem z Podbeskidziem Bielsko-Biała. W bramce zobaczyliśmy Dominika Budzyńskiego, bo Kacper Tobiasz po końcowym gwizdku niedzielnego spotkania ujrzał czerwoną kartką za tzw. “gest kozakiewicza”. W czwartek PZPN zdecydował o karze dwóch meczów, początkowo nasz bramkarz miał pauzować 3 mecze, ale karę złagodzono. Zabrakło także Rafała Remisza, który również otrzymał “czerwo” w akcji ratunkowej, więc będzie pauzował tylko jedno spotkanie. Od początku w akcji zobaczyliśmy także Łukasza Monetę (strzelił zwycięską bramkę w ostatnim meczu z rzutu karnego) oraz Maciej Dampca. Na ławce rezerw zasiadł Patryk Mikita.
Przed meczem nastąpiła miła uroczystość. Rodzinie Andrzeja Biedrzyckiego - żonie Elżbiecie i synowi Igorowi - został przekazany porter "Legendy Stomilu", który namalował olsztyński artysta Robert Listwan. Specjalny szpaler utworzyli koledzy z boiska "Biedrzy" m.in. Adam Zejer, Marian Mierzejewski, Czesław Żukowski, Sylwester Wyłupski, Sławomir Opaliński czy Leszek Browarski. Koszulkę za setny występ w barwach “Dumy Warmii” odebrał Karol Żwir.
Zwycięstwo Puszczy Niepołomice 2:1 z Odrą Opole sprawiło, że ten mecz urósł do rangi spotkania "o życie". Stomil musiał zgarnąć komplet żeby cały czas mieć kontakt z bezpiecznym miejscem tabeli I ligi. Stomil zaczął od całkiem niezłych ataków, które jednak nie kończyły się strzałem. Dopiero w 8. minucie Hubert Sobol uderzył na bramkę Konrada Jałochy, jednak bardzo niecelnie. 8 minut później również bardzo niecelnie strzelał Łukasz Moneta. Za chwilkę powinno być 1:0, ale rajd Filipa Wójcika przerwał w ostatnim momencie obrońca GKS-u, a dobitka Monety była znów niecelna.
W końcu w 24. minucie Stomil wyszedł na prowadzenie. Po stałym fragmencie gry piłka trafiła na prawe skrzydło do Dampca, ten mocno wstrzelił ja w pole karne a tam z bliskiej odległości Sobol wpakował piłkę do bramki. Arbiter Jacek Małyszek z Lublina sprawdzał jeszcze czy nie było zagrania ręką w polu karnym, ale gol został zdobyty prawidłowo i olsztyńska publiczność mogła głośno celebrować prowadzenie. Dla piłkarza wypożyczonego z Wisły Kraków było to debiutanckie trafienie w barwach olsztyńskiego klubu.
W 39. minucie Shun Shibata powinien podwyższyć prowadzenie. Stomil wyszedł w wysokim pressingu, Shibata odebrał piłke i popędził w stronę bramki. Niestety strzelił wprost w Jałochę. Na przerwę zespoły schodziły przy jednobramkowym prowadzeniu Stomilu. Co ciekawe ostatnie 60 sekund Wójcik musiał grać w koszulce Mikity, bo jego trykot został rozerwany. Na drugą połowę wszedł już w nowiutkim stroju.
Tyszanie zaczęli drugą część gry od szturmu na bramkę Stomilu, jednak udanie się broniliśmy. Biało-Niebiescy szukali swoich szans w kontrach, jednak bez konkretnego zagrożenia bramki Jałochy. Min. w 69. minucie swojego szczęścia próbował, wprowadzony za Sobola, Patryk Mikita, ale trafił wprost w bramkarza.
W 83. minucie po zagraniu piłki ręka w polu karnym, po strzale Reimana, sędzia podyktował rzut karny. Do piłki podszedł Patryk Mikita i tym razem się nie pomylił. Stomil prowadził 2:0, a dla naszego napastnika było to 11 trafienie w tym sezonie. Stomil mógł wyżej wygrać gdyby w ostatniej minucie Reiman strzelił precyzyjniej. Goście w ostatniej sekundzie strzelili jeszcze bramkę. Nie możemy tym razem narzekać, bo drugie zwycięstwo z rzędu stało się faktem! Nasza drużyna cały czas liczy się w walce o pozostanie w I lidze.
W kolejnym meczu Stomil zagra już w najbliższy poniedziałek (2 maja, godzina 12:40) na wyjeździe z Sandecją. W Nowym Sączu trawa obecnie modernizacja obiektu (halo prezydencie Grzymowicz można? Tylko trzeba chcieć!) i dlatego mecz odbędzie się bez udziału publiczności.
NASZ STOMIL NIGDY NIE ZGINIE! OLSZTYN NIE JEST MIASTEM WOLNYM OD FUTBOLU!
- Stomil Olsztyn - GKS Tychy 2:1 (1:0)
1:0 - Hubert Sobol (24), 2:0 - Patryk Mikita (85 k), 2:1 - Mateusz Czyżycki (90)
Stomil Olsztyn: 1. Dominik Budzyński - 28. Maciej Dampc (65, 6. Jonatan Straus), 33. Jakub Tecław, 41. Kevin Lafrance, 5. Beniamin Czajka, 13. Łukasz Moneta (78, 14. Filip Szabaciuk) - 15. Shun Shibata, 8. Maciej Spychała (78, 4. Wojciech Reiman), 10. Karol Żwir, 88. Filip Wójcik (56, 44. Krzysztof Toporkiewicz) - 11. Hubert Sobol (56, 77. Patryk Mikita).
01.05.22 20:58 chodi
Sosnowiec wygrał a Puszczę remis. Jak chcemy się utrzymać to jutro walka o 3 pkt!!!! Ten mecz niesamowicie istotny z punktu widzenia utrzymania , panowie walka od pierwszej do ostatniej minuty !
01.05.22 15:30 SzEFoo
Sosnowiec ucieka.
01.05.22 14:17 Kleofas
Podbeskidzie Zagłębie Sosnowiec 0 2. Zobaczymy jak jeszcze Puszczą która gra z Katowicami.
30.04.22 21:45 Pawlik
przepraszam Mikita
30.04.22 21:44 Pawlik
/czym wy sie podniecacie jakims moneta co nadwage ma taka jak ja czy bramkarzem co pokazal wala? spiac poslady i ogien bo inaczej spadek
30.04.22 21:20 Bart
Wszystko w nogach kopaczy poza Saczem same bezpośrednie pojedynki.
30.04.22 20:01 SzEFoo
Na szczęście ostatecznie Korona 2-1 Polkowice rzutem na taśmę. Wygrać z Sandecją i dwa zespoły już nas nie dogonią (Jastrzębie i Polkowice).
30.04.22 19:08 Bart
Zaczynaja sie kolejki cudow kazdy co niby walczy o baraze odpuszcza dla tych o utrzymanie . Co do karnych co to za najpewniejszy zawodnik co karne wykonuje na poziomie 50% to albo siedzi i trenuje je godzine po treningu albo jak on jest najpewniejszy to na jakim poziomie reszta musi miec pewnosc siebie az strach pomyslec:)
30.04.22 19:01 Owsian
I to jest właśnie błąd trenera. Mikita nie powinien podchodzić do karnego.
30.04.22 09:23 Emilozo
Przecież Moneta mówił w ostatnim wywiadzie, że nie mają kolejności kto strzela karne, decydują na boisku kto się czuje najlepiej.
30.04.22 07:41 Owsian
Jedna uwaga. Karny był na wagę utrzymania może. Gdyby Mikita nie strzelił byłby remis. Znów bramka na 1:1 w ostatniej akcji. I czyja byłaby wina? Trenera. Mikita ledwo strzelił. Nie powinien strzelać. To nie ten moment był na odbudowanie. Za duże ryzyko. Wielbłąd trenera.
29.04.22 20:29 marduck
Potwierdzam, moim subiektywnym okiem, pierwszy mecz który mi się w tym sezonie podobał, i to dlatego, że po prostu byliśmy lepszą drużyną. BRAWO!
29.04.22 19:46 RealMadryt
Tylko dlaczego nie mogło być 2-0?!!! A dlatego ze żwir nie doskoczył a Straus się uchylił !
29.04.22 12:32 czeliniak
Absolutnie najlepszy mecz Stomilu od bardzo dawna, wszyscy na plus,ale szczegolnie podobal mi sie Żwir który zapierdzielał jak przecinak i Shiba, drugi Koki, będą z niego ludzie, technika, kiwka,rozegranie, jasne, że miał pare głupich strat, ale się starał brać ciężar hry na siebie. Była walka,pressing do ostatnich minut,Tychy albo najsłabsze ze wszystkich tu grających zespołów, albo po prostu my nie pozwoliliśmy im na wiele. Brawo drużyna, oby tak samo w poniedziałek. SPW
29.04.22 11:01 barakuda
A co do dopingu ...w takich meczach bez tzw.mobilizacji najlepiej wychodzi.sa Ci co będą zawsze.jest na(S) mniej ale jest moc z gardeł!
29.04.22 10:24 DJKS
Brawa dla Stomilu za ten mecz. W końcu można było z przyjemnością oglądać poszczególne akcje zespołu. Najważniejsze to utrzymać się w lidze. Sukces sportowy powinien dać impuls, zmobilizować kibiców, potencjalnych sponsorów. Taka pozytywna końcówka sezonu w wykonaniu Stomilu powinna wywrzeć presję na beton ratuszowy.
29.04.22 10:16 fysiek
Brawo Stomil. Szacun dla tych co wierzą i zdzierają gardła.
29.04.22 09:01 Tiger
Najlepszy mecz w tej rundzie. Cały zespół zasłużył na pochwały ale szczególnie Karol i Shun. Gratulacje, wszystko jest jeszcze do wygrania. Miejmy nadzieję, że forma przyszła w najbardziej potrzebnym momencie i to nie był epizod. Forza Stomil!
29.04.22 08:57 SzEFoo
Najważniejsze żeby przed rozpoczęciem ostatniej kolejki nie być za Skrą Czestochowa, bo oni ostatni mecz grają ze zdegradowanym GKS Jastrzębie więc tam cudu nie będzie. Druga opcja żeby trzymać dystans do Puszczy i decydujący mecz w Olsztynie, ale to już będzie horror przy Piłsudskiego. W spadek Sosnowca gdzie kończą budować im nowy stadion jakoś nie wierze.
29.04.22 08:52 SzEFoo
Jeśli uda nam się ograć Sandecję w poniedziałek to powinniśmy wyprzedzić w tabeli i Sosnowiec (grają z Podbeskidziem) i Skrę (grają z Tychami), a później będzie decydująca batalia z tymi właśnie zespołami o utrzymanie. Nie dajcie plamy w Nowym Sączu i przyweźcie 3 punkty.
29.04.22 06:29 Pablo Olsztyn
Podoba Nam się taki Stomil bo ofensywny ale Jacek ustawia go pod przeciwnika. Czasem def a tym razem off. Ale w końcu widać było zaangażowanie, bieganie do każdej piłki i walkę. Czyżby aż tak wk....ich zebranie rady miejskiej ? Hehe Dostali chłopacy tlenu i trzymamy się drużyn tych ponad spadkiem. Wciąż każdy z meczy mega ważny..
28.04.22 23:04 SzEFoo
Mamy 4 meczów, trzy bezpośrednie z zespołami walczącymi o utrzymanie z czego bezpośrednie mecze mamy na plus (na ten moment wygrana z Sosnowcem i Puszczą, porażka ze Skra) . Powinno być ok patrząc na formę naszych.
28.04.22 23:04 barakuda
To w końcu szło oglądać.brawo za 3pkt. Ale do sukcesu droga daleka ... SPW!
28.04.22 23:03 Bart
Dla mnie Lafrance chyba najslabszy, reszta na duzy plus. Jedne kogo brakowalo wyraznie nominalnego napastnika, a na trybunach wlasciciela . zwycięstwo po walce bardzo cieszy.
28.04.22 22:59
Brawo takie Stomil chcemy oglądać ! Walczący!
28.04.22 22:58 Danielo
Ale Dampc praktycznie na wahadle... Co za pomysł,a działał...
28.04.22 22:58 Pablo Olsztyn
22 strzały na bramkę ! W tym sezonie to chyba po raz pierwszy.
28.04.22 22:56 Pablo Olsztyn
Bart myślę że wszyscy zasłużyli na brawa. Spychała, Żwir, Shun, Wójcik, Lafrance, Teclaw, Budzyński, Dampc, Mikita, i nawet młody Szabaciuk. Kolejność nie przypadkowa. Ale naj zasłużony trener Jacek. I co można Panowie? MOZNA
28.04.22 22:55 nor
Gratulacje. Nareszcie zagraliście tak, jak powinno się grać na własnym boisku.
28.04.22 22:55 SzEFoo
No Pany dziś mi zaimponowaliście. Jak widać potraficie grać. Brawo.
28.04.22 22:45 czerkasow
Chodi - tu już nie o utrzymanie chodzi, a o istnienie klubu, które jest uzależnione od kaprysu większościowego udziałowca. Gratulacje za zwycięstwo, bo dziś było zasłużone.
28.04.22 22:44 Bart
Brawo, walczyli i efekt od razu był,pressing przyniosl z 8 odbiorow z szansa na bramke tego brakowalo do tej pory, Teclaw jak zawsze ganilem dzis mecz zycia Brawo. Japonczyk brak wykonczenia ale bedzie z niego zawodnik, Spychala kolejny mecz udowadnia swoje miejsce
28.04.22 22:35 Owsian
Brawo! Brawo! Brawo!
28.04.22 22:33 goleo6
Brawo:) Była walka, zaangażowanie, bramki, akcje oraz dobra kondycja do samego końca. Coś się urodziło, oby podobnie było w kolejnych meczach.
28.04.22 22:31 tomaso
Po raz pierwszy od bardzo dawna, chyba sprzed kadencji AS, gra Stomilu u siebie była skuteczna, ale przede wszystkim fajnie się to oglądało w wielu momentach Żwir rośnie z meczu na mecz
28.04.22 22:30 chodi
Za to zwycięstwo duży szacun !!! Mamy jeszcze cztery mecze przed sobą w tym trzy z bezpośrednimi kandydatami do utrzymania a różnica na ten moment to max3 pkt a wiec właśnie jeden mecz:) WSZYSTKO W NASZYCH RĘKACH !!! Tylko STOMIL!!!!
28.04.22 22:30 Pablo Olsztyn
BRAWO !!! W końcu zagrali z zaangażowaniem i gryzieniem trawy .
28.04.22 22:25 Danielo
Brawo Stomil! Za ten mecz trzeba chwalić!