Relacja z meczu Stomil Olsztyn - GKS Tychy

Odczarowali własny stadion!

I liga 2021/2022 (30. kolejka, 28.IV.2021 r.) Koniec Stadion Stomil Olsztyn
Al. Piłsudskiego 69a, 10-569 Olsztyn.
Stomil Olsztyn 2:1 GKS Tychy
1:0
24' Hubert Sobol
85' (k) Patryk Mikita
Bramki Mateusz Czyżycki 90'
ż Kevin Lafrance
ż Karol Żwir
kartki Kamil Szymura ż
Marcin Kozina ż
Bartosz Biel ż
Nemanja Nedić ż
Maciej Mańka ż
Tomáš Malec ż
Bramki Stomil Olsztyn: 1. Dominik Budzyński - 28. Maciej Dampc (65, 6. Jonatan Straus), 33. Jakub Tecław, 41. Kevin Lafrance, 5. Beniamin Czajka, 13. Łukasz Moneta (78, 14. Filip Szabaciuk) - 15. Shun Shibata, 8. Maciej Spychała (78, 4. Wojciech Reiman), 10. Karol Żwir, 88. Filip Wójcik (56, 44. Krzysztof Toporkiewicz) - 11. Hubert Sobol (56, 77. Patryk Mikita). 
GKS Tychy: 13. Konrad Jałocha - 14. Bartosz Biel (71, 29. Tomáš Malec), 6. Nemanja Nedić, 30. Kamil Szymura, 5. Maciej Mańka - 9. Krystian Wachowiak (80, 24. Kacper Janiak), 25. Wiktor Żytek, 98. Mateusz Czyżycki, 8. Łukasz Grzeszczyk (46, 17. Sebastian Steblecki), 79. Marcin Kozina (46, 20. Gracjan Jaroch) - 19. Daniel Rumin. 
Szczegóły Sędziował: Jacek Małyszek (Lublin).
Widzów: 906.

Relacja

Piłkarze Stomilu Olsztyn odnieśli pierwsze zwycięstwo od listopada 2021 roku przed własną publicznością. Podopieczni Piotra Jacka pokonali 2:1 GKS Tychy po golach Huberta Sobola i Patryka Mikity.

W wyjściowej jedenastce doszło do kilku zmian w porównaniu ze zwycięskim (1:0) meczem z Podbeskidziem Bielsko-Biała. W bramce zobaczyliśmy Dominika Budzyńskiego, bo Kacper Tobiasz po końcowym gwizdku niedzielnego spotkania ujrzał czerwoną kartką za tzw. “gest kozakiewicza”. W czwartek PZPN zdecydował o karze dwóch meczów, początkowo nasz bramkarz miał pauzować 3 mecze, ale karę złagodzono. Zabrakło także Rafała Remisza, który również otrzymał “czerwo” w akcji ratunkowej, więc będzie pauzował tylko jedno spotkanie. Od początku w akcji zobaczyliśmy także Łukasza Monetę (strzelił zwycięską bramkę w ostatnim meczu z rzutu karnego) oraz Maciej Dampca. Na ławce rezerw zasiadł Patryk Mikita.

Przed meczem nastąpiła miła uroczystość. Rodzinie Andrzeja Biedrzyckiego - żonie Elżbiecie i synowi Igorowi - został przekazany porter "Legendy Stomilu", który namalował olsztyński artysta Robert Listwan. Specjalny szpaler utworzyli koledzy z boiska "Biedrzy" m.in. Adam Zejer, Marian Mierzejewski, Czesław Żukowski, Sylwester Wyłupski, Sławomir Opaliński czy Leszek Browarski. Koszulkę za setny występ w barwach “Dumy Warmii” odebrał Karol Żwir.

Zwycięstwo Puszczy Niepołomice 2:1 z Odrą Opole sprawiło, że ten mecz urósł do rangi spotkania "o życie". Stomil musiał zgarnąć komplet żeby cały czas mieć kontakt z bezpiecznym miejscem tabeli I ligi. Stomil zaczął od całkiem niezłych ataków, które jednak nie kończyły się strzałem. Dopiero w 8. minucie Hubert Sobol uderzył na bramkę Konrada Jałochy, jednak bardzo niecelnie. 8 minut później również bardzo niecelnie strzelał Łukasz Moneta. Za chwilkę powinno być 1:0, ale rajd Filipa Wójcika przerwał w ostatnim momencie obrońca GKS-u, a dobitka Monety była znów niecelna.

W końcu w 24. minucie Stomil wyszedł na prowadzenie. Po stałym fragmencie gry piłka trafiła na prawe skrzydło do Dampca, ten mocno wstrzelił ja w pole karne a tam z bliskiej odległości Sobol wpakował piłkę do bramki. Arbiter Jacek Małyszek z Lublina sprawdzał jeszcze czy nie było zagrania ręką w polu karnym, ale gol został zdobyty prawidłowo i olsztyńska publiczność mogła głośno celebrować prowadzenie. Dla piłkarza wypożyczonego z Wisły Kraków było to debiutanckie trafienie w barwach olsztyńskiego klubu.

W 39. minucie Shun Shibata powinien podwyższyć prowadzenie. Stomil wyszedł w wysokim pressingu, Shibata odebrał piłke i popędził w stronę bramki. Niestety strzelił wprost w Jałochę. Na przerwę zespoły schodziły przy jednobramkowym prowadzeniu Stomilu. Co ciekawe ostatnie 60 sekund Wójcik musiał grać w koszulce Mikity, bo jego trykot został rozerwany. Na drugą połowę wszedł już w nowiutkim stroju.

Tyszanie zaczęli drugą część gry od szturmu na bramkę Stomilu, jednak udanie się broniliśmy. Biało-Niebiescy szukali swoich szans w kontrach, jednak bez konkretnego zagrożenia bramki Jałochy. Min. w 69. minucie swojego szczęścia próbował, wprowadzony za Sobola, Patryk Mikita, ale trafił wprost w bramkarza.

W 83. minucie po zagraniu piłki ręka w polu karnym, po strzale Reimana, sędzia podyktował rzut karny. Do piłki podszedł Patryk Mikita i tym razem się nie pomylił. Stomil prowadził 2:0, a dla naszego napastnika było to 11 trafienie w tym sezonie. Stomil mógł wyżej wygrać gdyby w ostatniej minucie Reiman strzelił precyzyjniej. Goście w ostatniej sekundzie strzelili jeszcze bramkę. Nie możemy tym razem narzekać, bo drugie zwycięstwo z rzędu stało się faktem! Nasza drużyna cały czas liczy się w walce o pozostanie w I lidze.

W kolejnym meczu Stomil zagra już w najbliższy poniedziałek (2 maja, godzina 12:40) na wyjeździe z Sandecją. W Nowym Sączu trawa obecnie modernizacja obiektu (halo prezydencie Grzymowicz można? Tylko trzeba chcieć!) i dlatego mecz odbędzie się bez udziału publiczności.

em

 


Relacja live Ostatnia aktualizacja: 04:03:25

98' Koniec meczu. Wygrywamy z Tychami ! Pierwsza wygrana u siebie od listopada!
97' Gol dla gości, Potężne uderzenia z dystansu i 2:1! 1496
95' Powinno być 3:0 po kontrze, ale Straus prosto w bramkarza! 1
92' Żółtą kartką ukarany Maciej Mańka. 1496
91' 6 minut doliczone
91' Fajna, kombinacyjna akcja Stomilu, jednak spalony. 1
90' Żółtą kartką ukarany Kacper Janiak. 1496
88' Rzut rożny dla drużyny dla gości. Dobrze się bronimy 1496
88' Strzał Żwira wprost w ręce Jałochy. 1
85' GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOL !!!!!!!!!!!! Na 2:0 z rzutu karnego trafia Patryk Mikita, dla którego było to 11 trafienie w tym sezonie. 1
83' Karmy dla Stomilu! 1
82' Kolejna szansa na podwyższenie wyniku. Shibata uderza, ale tylko rożny. 1
78' Reiman wszedł za Spychałę, a Szabaciuk za Monetę. 1
76' Kolejna groźna kontra Stomilu. Żwir centruje w kierunku Mikity, ale Jałocha to pewnie łapie. 1
75' Grzeje się także Filip Szabaciuk,
73' Do wejścia szykuje się Wojciech Reiman.
70' Mikita mocno z 18 metrów, ale Jałocha to broni. 1
65' Dampc zszedł, wszedł Straus.
62' Do wejścia szykowany Straus. 1
60' Karol Żwir ujrzał "żółtko".
56' Moneta wywalczył rzut rożny.
56' Zszedł Sobol oraz Wójcik.
55' Do wejścia szykuje się Toporkiewicz i Mikita.
55' Kontra Stomilu, ale Żwir nie miał do kogo podać.
52' Goście w natarciu, chcą szybko doprowadzić do wyrównania. Nie oszukujmy się teraz powinno być 1:1. 1496
46' Gramy! 1
45+2' Koniec pierwszej połowy.
45+1' Doliczona 1 minuta.
39' Kevin Lafrance ukarany żółtą kartką. 1
38' Shun Shibata w sytuacji sam na sam, lepszej już może nie mieć w tym meczu, i podaje prosto do bramkarza. Szok...
33' Potężne uderzenie Żwira z 25 metrów i Jałocha broni z kłopotami. Lafrance niestety nie dopadł do piłki wyplutej przez bramkarza.
31' Sobol miał szansę na podwyższenie wyniku, ale obrońcy byli na posterunku. Szkoda...
25' Prowadzimy 1:0 po trafieniu Huberta Sobola! 1
19' Goście z kontrą, ale Budzyński wybija na rzut rożny.
18' Shibata z 20 metrów, szukał miejsca na oddanie strzału, ale trafił w plecy obrońcy.
17' Powinno być 1:0 dla Stomil. Wójcik był sam na sam, ale za długo się zbierał ze strzałem i został zablokowany. Piłka wpadła pod nogi Monety, ale i ten zawodnik nie zdołał trafić w światło bramki.
16' Żwir pobiegł szybko prawą strony, zdołał dośrodkować w pole karne, z woleja strzelał Moneta, ale nie przyłożył się do tego uderzenia.
12' Łukasz Moneta w kierunku Filipa Wójcika, ale tez za długo zwlekał z oddaniem strzału.
8' Hubert Sobol przedarł się w pole karne, ale strzelił wysoko nad poprzeczką. 1
2' Zamieszanie w polu karnym, ale nie byliśmy wstanie oddać groźnego strzału.
Gramy! 1496
Rodzinie Andrzeja Biedrzyckiego - żonie Elżbiecie i synowi Igorowi - został przekazany porter “Legendy Stomilu”, który namalował olsztyński artysta Robert Listwan. Specjalny szpaler utworzyli koledzy z boiska “Biedrzy” m.in. Adam Zejer, Marian Mierzejewski, Czesław Żukowski, Sylwester Wyłupski, Sławomir Opaliński czy Leszek Browarski.
Karol Żwir odebrał koszulkę z numerem 100, za tyle występów w barwach "Dumy Warmii".
Piłkarze wychodzą na murawę.
Mecz na żywo pokaże Polsat Sport Extra.
Mecz sędziować Jacek Małyszek z Lublina.
Do końca sezonu nie zagra kontuzjowany Tomasz Tymosiak.
Brakuje pauzujących za czerwone kartki Rafała Remisza i Kacpra Tobiasza.
Ławka rezerwowych: 12. Konrad Syldatk - 4. Wojciech Reiman, 6. Jonatan Straus, 14. Filip Szabaciuk, 37. Hubert Szramka, 44. Krzysztof Toporkiewicz, 63. Jakub Kisiel, 70. Merveille Fundambu, 77. Patryk Mikita.
Wyjściowa jedenastka Stomilu: 1. Dominik Budzyński - 5. Beniamin Czajka, 8. Maciej Spychała, 10. Karol Żwir, 11. Hubert Sobol, 13. Łukasz Moneta, 15. Shun Shibata, 33. Jakub Tecław, 28. Maciej Dampc, 41. Kevin Lafrance, 88. Filip Wójcik.
Witamy ze stadionu Stomilu w Olsztynie!


Zapowiedź

Piłkarze Stomilu Olsztyn w czwartek będą mieli kolejną okazję odczarować stadion przy al. Piłsudskiego 69a. Podopieczni Piotra Jacka zagrają przed własną publicznością z GKS-em Tychy. Początek starcia o godzinie 20:30.

Stomil cały czas przebywa w strefie spadkowej I ligi, ale olsztyńska drużyna cały czas ma szansę na pozostanie na kolejny sezon na zapleczu Ekstraklasy. Wszystko za sprawą wyjazdowych zwycięstw w ostatnim czasie. W ostatniej kolejce drużyna prowadzona przez Piotra Jacka wygrała na wyjeździe 1:0 z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Zwycięstwo było na tyle sensacyjne, że drużyna dokonała tego grając w dziesiątkę, po tym jak z boiska za przerwanie gry czerwoną kartkę obejrzał Rafał Remisz. Zwycięskiego gola na wagę trzech cennych punktów strzelił z rzutu karnego Łukasz Moneta.

Olsztyński szkoleniowiec po ostatnim domowym meczu z GKS-em Katowice, które zakończyło się porażką 0:1, apelował o to, żeby na każdym kroku nie podkreślać tego, że drużyna gra słabo u siebie, a punktuje tylko na wyjazdach. Statystyki i fakty są jednak takie, a nie inne. Stomil w 2022 roku nie wywalczył jeszcze żadnego punktu na stadionie, który nosił kiedyś przydomek “olsztyńska twierdza”.

- Czeka nas kolejne spotkanie z drużyną ze Śląska - mówi Piotr Jacek, trener Stomilu. - Cały czas analizujemy materiał, widać że jest to drużyna, która potrafi grać w piłkę. Oprócz tego większość zawodników ma dobre warunki fizyczne, więc tradycyjnie będziemy szukali piłkarzy oraz taktyki, która pomoże nam punktować. Cały czas jest nam potrzebne wsparcie fanów, im więcej jest ich na trybunach, tym łatwiej nam się gra, dlatego serdecznie Wszystkich zapraszamy na godzinę 20:30 w czwartkowy wieczór. W meczu nie będzie mógł zagrać pauzujący za czerwoną kartkę Rafał Remisz. W jego przypadku będzie to zapewne jedno spotkanie, bo jego faul powinien być zinterpretowany jako akcja ratunkowa. Dłuższej pauzy może spodziewać się bramkarz Kacper Tobiasz, który rozegrał fenomenalne spotkanie w Bielsko-Białej, ale po ostatnim gwizdku niepotrzebnie zareagował na zaczepki miejscowych fanów, pokazując im tzw. “gest Kozakiewicza”.

Wszystko wskazuje na to, że szansę debiutu w bramce Stomilu otrzyma Dominik Budzyński, bo Konrad Syldatk został oddelegowany na środowy mecz Wojewódzkiego Pucharu Polski.

Do treningów powrócił Merveille Fundambu, ale w Stomilu nie zobaczymy jego kolegi z DR Kongo - Jonathana Simby Bwangi. Tylko kwestią dni jest rozwiązanie jego umowy z klubem. Na ból stopy narzekał inny zagraniczny zawodnik - Guttiner, ale wrócił do treningów z zespołem.

Klub apeluje, żeby na stadionie pojawić się już około godziny 20:00, żeby nie przychodzić na obiekt w ostatniej chwili. Dlaczego?

- Przekazanie obrazu autorstwa Roberta Listwana w ręce rodziny Andrzeja Biedrzyckiego, odbędzie się przed pierwszym gwizdkiem spotkania - czytamy w komunikacji klubu. - Oprócz przekazania obrazu, pamiątkową koszulkę z okazji rozegrania 100 spotkań w „biało-niebieskich” barwach, otrzyma kapitan „Dumy Warmii”, Karol Żwir. Pierwotnie obie inicjatywy miały odbyć się przerwie meczu, jednak po licznych rozmowach wewnątrz klubu zdecydowaliśmy, że lepszym wyborem będzie czas przed rozpoczęciem spotkania. Z tego miejsca apelujemy do wszystkich kibiców Stomilu Olsztyn o pojawienie się na stadionie minimum 20 minut przed pierwszym gwizdkiem, by oddać hołd legendzie naszego klubu! Nie może Was tam zabraknąć!

em