Po nieudanej przygodzie w Pucharze Polski i przegranej z Chrobrym Głogów (1:3) czas wrócić do ligowego rzeczywistości. Olsztyński zespół zagra w sobotę (3 września 2022 roku) na wyjeździe z Pogonią Siedlce.
Stomil w ostatnim okresie zaliczył dwie porażki z rzędu w lidze z Motorem Lublin i KKS-em Kalisz (oba mecze po 0:1), a wliczając jeszcze mecz pucharowy, to Stomil za sobą serię trzech porażek z rzędu. Aktualnie z dorobkiem 9 punktów zajmujemy 12. pozycję w tabeli. Co prawda w spotkaniu z Chrobrym piłkarze przerwali długą passę minut bez zdobytego gola z akcji, ale nadal razili niefrasobliwością w obronie i małą konkretnością w ataku. Stomil potrzebuje goli i punktów jak kania dżdżu, więc spotkanie z drużyną z Siedlec znów podnosi stawkę presji, jaką sami na siebie nakładają zawodnicy z Olsztyna.
Podopieczni trenera Damiana Guzka też nie mogą jak na razie być zadowoleni z przebiegu sezonu. Po 8 kolejkach mają 9 punktów na koncie i są w tabeli o oczko niżej od Stomilu. Zaliczyli trzy wygrane i pięć porażek, ale to zespół nieobliczalny, który strzela sporo bramek, ale i sporo traci. Siedlczanie przegrali na przykład z Zagłębiem II Lubin (0:1), ale potrafili wygrać z Motorem Lublin, Polonią Warszawa i Górnikiem Polkowice (wszystkie mecze 2:1). W Pucharze Polski Pogoń odprawiła z kwitkiem Chojniczankę Chojnice (3:1) i w dobrych nastrojach przystąpi do meczu z Dumą Warmii. Najlepszym strzelcem naszego najbliższego rywala jest Damian Nowak, który ma na koncie 4 trafienia w lidze, strzelił także w ostatnim spotkaniu pucharowym.
- Jest to zespół nieprzyjemny, który tym zwycięstwem z Chojniczanką dodał sobie pozytywnego kopa - charakteryzuje rywala Szymon Grabowski, trener Stomilu. - Znamy też słabe strony zespołu z Siedlec i będziemy chcieli je wykorzystać. Na pewno będziemy musieli być bardzo czujni w kilku kwestiach, pewnie nawet bardziej, niż z dotychczasowymi przeciwnikami.
Nadal kontuzje w Stomilu leczą Bartosz Waleńcik i Dawid Kalisz, natomiast Maciej Spychała wrócił już do treningów z pełnym obciążeniem i może być brany przy ustalaniu składu na sobotnie spotkanie. Nikt w zespole nie pauzuje za żółte kartki, do ligowego grania powraca Filip Wójcik. W Stomilu w tej rundzie nie zagra na pewno Szymon Dowgiałło, który wypadł ze składu po pierwszych dwóch spotkaniach, a teraz został wypożyczony do Sokoła Ostróda.
Początek Starcia Pogoń Siedlce - Stomil Olsztyn o godz. 16. Z meczu przeprowadzimy relację audio na "fejsie". Cały czas można zapisać się na wyjazd kibicowski do Siedlec, a tutaj znajdziecie szczegóły.
03.09.22 17:27 Vajoo
A co oni tacy wykartkowani? 🤔
03.09.22 16:48 Yogi baboo
...kurwa...pierwsza połowa pokazała siłę ofensywną zespołu ...mysle że to jest czas zakontraktować kolejnego obrońcę 🤬🤬🤬🤬
03.09.22 12:21 misiek84
Darek wrócił...
03.09.22 10:30 vuvuvu
😁
03.09.22 10:14 Darek
Trener Szymek Łopatka wszedł do gabinetu prezesa klubu piłkarskiego, przeczesał zadziorną czuprynę i rzekł. – Panie prezesie klubu piłkarskiego nie mam w klubie ogarniętego napastnika! Nie mam k… ogarniętego napastnika. Piotrula Kurczerń nie trafia do bramki z 20 centymetrów a młody Florysta to melodia przyszłości, 5-10, no może 20 lat. Na Boga! Prezesie klubu piłkarskiego sprowadź mi kogoś do ataku, bo z hukiem spadniemy z ligi. Prezes klubu piłkarskiego popatrzył zza biurka i rzekł w stronę trenera Szymona. – Szymuś, no po co te nerwy? Po co ta panika. Spokojnie chłopaku. Zachowujesz się jakbyś był jeszcze trenerem klubu z Rzeszowa, że mówisz kogo potrzebujesz i to się załatwia od ręki. Spokojnie. To inna część Polski, inne metody zarządzania klubem piłkarskim. Tu u nas obowiązuje japoński system zarządzania klubem opracowany przez specjalistę w tej dziedzinie Hatiego Yakositobedzie. Poza tym mam dla Ciebie niespodziankę Szymuś – rzekł prezes w stronę trenera. Zobacz kogo dziś Wróżba Zębuszka nam przyniosła! – Prezes wyjął z szuflady niebieską teczkę opatrzoną herbem klubu i położył na blacie mahoniowego biurka. Trener Szymek wziął do ręki teczkę, otworzył i zaniemówił. – Prezesie czy to? Czy to? Kontrakt nowego napastnika? – rzucił zadowolony trener. – Szymek – to jest kawał piłkarza! Bardzo dobrego piłkarza! – odparł prezes. – Ale to napastnik tak? – rzucił zdecydowanie i szybko trener Szymek. – Słuchaj- odparł prezes- po czym kontynuował. – To jest piłkarz, na literę M. Ty chciałeś napastnika na literę S – Szymona Sobczyka i byłbym skłonny rozmawiać z prezesem klubu z południa Polski w tej właśnie sprawie, ale patrzę na kadrę naszego zespołu i myślę. No do jasnej cholery mamy już w klubie kilku piłkarzy na S - Szinotiu Szumbiata, Maciek Spychałowski, Sebek Szypul, jest i asystent Krystek Sebierajowski, lekarz Mariusz, więc pomyślałem, że na S. kilka osób jest, a nie mamy na M. – bo tych w kadrze nie było, prócz goalkipingcoach. Więc kupiłem tzn. wypożyczyłem na M. chłopaka, bo pamiętaj Szymek. Liczba liter w kadrze musi się zgadzać. I ch…. z tego Szymek, że to obrońca- on też może coś strzelić. (WSZELKIE PODOBIEŃSTWO DO PRAWDZIWYCH POSTACI I ZDARZEŃ JEST PRZYPADKOWE)
03.09.22 10:01 Vajoo
Najlepszego, @Kleofas 😊 A co do kopaczy to chyba wiedzą, jaki ciężar na nich obecnie spoczywa, więc lepiej niech postarają się o wyszarpanie tych cennych trzech punktów, by nas jako kibiców Stomilu nie zalała przez nich jeszcze większa fala wstydu 👀
03.09.22 04:17 Kleofas
Dzisiaj są moje urodziny. Zróbcie mi prezent i wygrajcie ten mecz.
02.09.22 15:13 AVE BKS1920
(P)owodzenia!
02.09.22 15:10 Realista
Strzelił 12 bramek to cos mówi ale widocznie za słaby na stomil tutaj lepiej zatrudnić rezerwowych z 3/4 ligi którzy albo non stop kontuzjowani albo bez formy i na ławce siedzieli w amatorskich klubach, myślałem że czereszewski ściągnął amatorów ale obecne transfery to są chyba do przyszłej drużyny rezerw w 4 lidze
02.09.22 10:05 Bart
Realista narazie do rezerw Korony, co i tak jest dla niego progresem jakby nie patrzec
02.09.22 09:51 Realista
Testowany japończyk znalazł zatrudnienie w koronie kielce na stomil za słaby na ekstraklasę idealny podobnie było z ramirezem
02.09.22 09:24 Mackib
Musimy dobrze nastawić się na obronę skrzydeł, bo bez tego Demianiuk będzie nam sprawiał sporo zagrożenia w polu karnym. Ofensywnie jak najwięcej strzalow, ich obrona podobnie jak nasza nie jest monolitem, więc może coś wpadnie po akcji... tylko trzeba próbować.