Po meczu Chrobry Głogów - Stomil Olsztyn odbyła się konferencja prasowa z udziałem trenerów obydwu zespołów.
Adam Łopatko, trener Stomilu:
- Gratuluję zespołowi Chrobrego zwycięstwa. Bramki, które dziś "dostaliśmy" to jest kuriozum na tym poziomie gry. Pierwszoligowy zespół nie może tracić takich bramek. Mieliśmy dziś również indolencję w przodzie. Zostaliśmy upokorzeni i musimy sobie z tym poradzić. Nie będziemy jednak płakać tylko weźmiemy się solidnie za robotę i zrobimy wszystko, aby w następnym meczu u siebie wygrać. I nie to ma znaczenia, że z obecnym liderem rozgrywek.
Ireneusz Mamrot, trener Chrobrego:
- Dziękuję za gratulacje. Byliśmy dziś niezwykle skuteczni. Chcieliśmy ten mecz wygrać. Cieszymy się z tego zwycięstwa, które przyszło nam, jeszcze raz podkreślam, bardzo ciężko.
20.11.16 11:13 THE CORE
"Nie będziemy jednak płakać tylko weźmiemy się solidnie za robotę i zrobimy wszystko, aby w następnym meczu u siebie wygrać. " No to powiedz pan co konkretnie, bo zawsze tylko pozostajesz Pan na poziomie frazesów i ogólników. Wielu kibiców zarzuca Ci człowieku, żeś słaby trener. Nie wiem tego. Ale na pewno szkolenie z wystąpień publicznych jest ci niezbędne.
19.11.16 14:12 Kot
Mam wrażenie, że cokolwiek się stanie złego, to trener i tak nie zrezygnuje. Dlatego niech po zatrudnieniu następny trener albo przed rundą powie, o które miejsce chce walczyć lub o co i ile punktów zamierza zdobyć i z tego niech będzie rozliczany. A nie tak jak teraz, że tak właściwie to nie wiadomo co. Przyjdzie następny albo zostanie Łopatko, to niech powie w lutym: walczymy o miejsce 10-12, zdobędziemy 43 punkty, po połowie rundy nie będziemy niżej niż na 12. miejscu z x puntami. Proste.
18.11.16 23:50 I love koń
Krzyzak piszesz o Bobciu czy o Zbyszku? Panowie zejdzcie na ziemie to ostatni sportowo sezon klubu w I lidze. Potem nastapi potop.......
18.11.16 23:37 krzyżak
Darek, racja. W tym klubie nic sie nie zmienia, a stadion i murawa pamięta jeszcze mecze z lat 90-tych. Największa bolączką Stomilu jest chyba to, że każdy kto coś w mieście znaczy próbuje ugrać swoje na Stomilu nie zważając na dobro klubu. Więc wciąz mamy przepychanki, obrażanie włądz klubu bo nas odstawiono na boczny tor. Jedyny podmiotem, który może cokolwiek zmienić jest Socios i chba warto w niego inwestować. PS. Przed meczem Kaczmarek informował, że maja bardzo dobrze rozpracowanego przeciwnika. Mecz wyglądnął jak wyglądał. Pomeczowa wypowiedz taka jak zwykle, nie udało się, wyciągniemy wnioski i będziemy ciężko pracować; następny mecz gramy o pełna pulę. I pytanie co dalej z nasym ukochanym klubem jest coraz bardziej zasadne.
18.11.16 23:27 Darek
Tylko kto by tu chciał pracować...w tym organizacyjnym burdelu: Dyluś, Budziłek, Zajączkowski. Nie powinienem tego pisać, ale nasz Stomil to burdel....Nie ma boiska, boiska treningowego, dyrektora, kurwa nie ma nic!!! aaa nie, sory. Jest rok 1974, Nie jestem malkontentem, ale kibicem od co najmniej 20 lat, ale nic się w tym klubie nie zmienia! NIC, kurwa NIC!!!
18.11.16 22:12 A.
Odejdź i nie wracaj.
18.11.16 21:26 Jan Tomasz
Wiesz ty co opalka Adam? Weź ty juz spierdalaj do domu. I treningu tez juz nie kończ.....
18.11.16 21:14 I love koń
To nie wina Adama i Andrzeja, ze ktos na nich postawil. Teraz czy ten ktos (czytaj Prezes) potrafi odpowiednio zareagowac. Wedlug mnie nie. ic
18.11.16 21:02 leokot
Pan panie trenerze powinien zacząć płakać już dawno.....
18.11.16 20:23 Jan Tomasz
Pokaz ze masz jaja i honor i odejdź pajacu. Odejdź razem ze swoim zastępcą.
18.11.16 19:16 radecki(S)
Cały czas to słyszę od Pana trenerze.