W sobotę piłkarze Stomilu Olsztyn rozegrają ostatnie ligowe spotkanie w tym roku. Do Olsztyna przyjedzie lider I ligi - Chojniczanka Chojnice. Początek rywalizacji o godz. 13:30.
Piłkarze Stomilu Olsztyn w ostatnim ligowym meczu przegrali 0:3 w Głogowie z miejscowym Chrobrym. Porażka pewnie jeszcze do tej pory boli olsztyńskich zawodników, ale o tej porażce należy szybko zapomnieć i w sobotę przystąpić do rywalizacji o zwycięstwo.
- Na początku tygodnia rzeczywiście może nie było wesoło, ale teraz (rozmawialiśmy w czwartek - red.) nastawienie zespołu jest bojowe. Gramy z liderem rozgrywek, więc mobilizować nikogo specjalnie nie trzeba. Chcemy zagrać dobre spotkanie i utrzymać dobrą passę na własnym stadionie - mówi przed meczem trener Stomilu Olsztyn Adam Łopatko.
Olsztyński szkoleniowiec będzie miał do dyspozycji większość swoich piłkarzy z kadry jaką skompletował na pierwszą rundę rozgrywek. Z powodu kontuzji nie będą mogli zagrać Paweł Głowacki oraz Tomasz Wełnicki. W meczu będzie mógł zagrał Łukasz Jegliński, który ostatnio pauzował za cztery żółte kartki.
Chojniczanka Chojnice do Olsztyna przyjedzie jako lider I ligi oraz z nowym trenerem w porównaniu z pierwszym spotkaniu. Maciej Bartoszek został doceniony przez klub z Ekstraklasy i znalazł angaż w Koronie Kielce. Chojniczankę prowadzi teraz Hermes.
W składzie najbliższego rywala jest znany z występów (lub z nie występów) w Stomilu Olsztyn - Irakli Meschia. Gruzin z ukraińskim paszportem będzie chciał bardzo pokazać się w Olsztynie. W wywiadzie dla "Gazety Olsztyńskiej" zapowiedział nawet szlachetną deklarację, że będzie przepraszał kibiców Stomilu, za to, że strzeli tutaj bramkę...
Przed meczem będzie można oddać krew. Każdy, kto się zdecyduje otrzyma darmową wejściówkę na to spotkanie. Krwiobus będzie stał pod stadionem w godz. 11-13.