Relacja z meczu Stomil Olsztyn - Arka Gdynia

W meczu czwartej kolejki piłkarskiej I ligi Stomil Olsztyn wygrał 1:0 z Arką Gdynia. Jedyna bramka meczu padła po samobójczym trafieniu Łukasza Kowalskiego.

To był dziwny mecz, goście praktycznie cały mecz posiadali zdecydowaną przewagę na boisku, jednak z tej przewagi nie wynikało za wiele. Tego dnia doskonale prezentowała się olsztyńska obrona, nie pozwalając na wiele w ataku piłkarzom Arki.

Akcje bramkowe Stomilu można było policzyć na palcach jednej ręki. Mimo to, w 24. minucie Stomil zadał decydujący cios. Po rzucie rożnym samobójczą bramkę dla Stomilu zdobył Łukasz Kowalski. Pierwotnie wydawało się, że gola zdobył Witalij Berezowśkyj, jednak powtórki telewizyjne wskazały obrońcę Arki.

Pozostałą część meczu Stomil nie zmienił swojej taktyki, pozwalał Arce na wiele, momentami wydawało się, że na zbyt wiele. Nic złego jednak się nie stało i po raz drugi z rzędu Stomil sięgnął po trzy punkty. Stomil w tej lidze jeszcze niepokonany. Piękny początek sezonu!

- Oglądaliśmy mecz, w którym spotkała się najlepsza defensywa w I lidze z najlepszym atakiem pozycyjnym w I lidze. Mnie cieszą jednak przede wszystkim trzy punkty. Nie ma co się oszukiwać, że przed nami jeszcze bardzo, bardzo dużo pracy. Musimy wyciągnąć z tego meczu wnioski, bo gra w ofensywie powinna wyglądać dużo lepiej. Bardzo martwi mnie również kontuzja Tomka Wełnickiego. Mam nadzieję, że po rezonansie nie będzie złych informacji. Dziś mieliśmy wyjść wyżej i narzucić przeciwnikowi bardziej swój sposób grania, ale takie rozwiązanie się nie udało. Zespół Darka Dźwigały zdominował nas w środku pola i zepchnął do obrony. Na szczęście gra obronna nie wyglądała przypadkowo i udało się zachować czyste konto - powiedział po meczu trener Stomilu Olsztyn Mirosław Jabłoński.

zic

Piłkarze Stomilu Olsztyn powalczą w sobotę o komplet punktów. Do Olsztyna przyjeżdża Arka Gdynia w jej składzie Grzegorz Lech oraz Marcin Warcholak. Początek spotkania o godzinie 14:45.

- Przyjeżdża silny zespół do Olsztyna, który chce awansować do Ekstraklasy. Nie mogą sobie pozwolić na porażkę. My też z dnia na dzień stajemy się coraz bardziej mocniejsi i nie odpuścimy - mówi trener Stomilu Olsztyn Mirosław Jabłoński.

W środę Stomil Olsztyn rozegrał sparing z Sokołem Ostróda, ale zawodnicy, którzy zagrali w tym meczu raczej nie wybiegną w pierwszej jedenastce.

Smaczku spotkaniu dodaje fakt, że w drużynie Arki Gdynia gra dwóch byłych piłkarzy Stomilu: Marcin Warcholak oraz Grzegorz Lech.

Wszyscy na mecz! Wszyscy na łuk! Więcej kibicowskich informacji znajdziecie tutaj.

em