Relacja z meczu Stomil Olsztyn - Arka Gdynia

Przegrana w ostatniej akcji meczu

I liga 2021/2022 (3. kolejka, 14.VIII.2021 r.) Koniec Stadion Stomil Olsztyn
Al. Piłsudskiego 69a, 10-569 Olsztyn.
Stomil Olsztyn 0:1 Arka Gdynia
0:0
Bramki Karol Czubak 90'
ż Wojciech Reiman
ż Syzmon Lewicki
ż Łukasz Moneta
kartki Arkadiusz Kasperkiewicz ż
Mateusz Żebrowski ż
Bramki Stomil Olsztyn: 31. Krzysztof Bąkowski - 29. Damian Ciechanowski, 3. Rafał Remisz, 55. Jonatan Simba Bwanga, 5. Beniamin Czajka, 6. Jonatan Straus - 4. Wojciech Reiman (74, 8. Maciej Spychała), 10. Karol Żwir, 70. Merville Fundambu, 13. Łukasz Moneta (74. 45. Brian Galach) - 20. Szymon Lewicki (63, 77. Patryk Mikita).
Arka Gdynia: 1. Kacper Krzepisz - 15. Arkadiusz Kasperkiewicz, 29. Michał Marcjanik, 4. Martin Dobrotka - 19. Olaf Kobacki (88, 38. Jakub Wilczyński), 7. Adam Deja, 36. Michał Bednarski (68, 37. Mateusz Stępień), 11. Hubert Adamczyk, 20. Néstor Gordillo (46, 8. Marcus Vinícius), 17. Fabian Hiszpański (46, 77. Mateusz Żebrowski) - 9. Artur Siemaszko (62, 68. Karol Czubak)
Szczegóły Sędziował: Patryk Gryckiewicz (Toruń).
Widzów: 2094 (w tym 230 gości).

Relacja

Piłkarze Stomilu Olsztyn po trzech spotkaniach nadal nie mają na swoim koncie nawet jednego punktu. W sobotę przegrali 0:1 z Arką Gdynia, tracąc bramkę ponownie w doliczonym czasie gry.

Tak słabego startu w I lidze Stomil Olsztyn jeszcze nigdy nie miał. Tak jak pisaliśmy w zapowiedzi były dwa sezonu, które rozpoczęły się od porażek, ale w trzecim meczu zawsze przychodziło przełamanie i Stomil wygrywał mecz. Teraz tak się nie stało i podopieczni Adriana Stawskiego mają zerowy dorobek punktowy po trzech spotkaniach.

Trener Adrian Stawski dokonał dwóch zmian w wyjściowym składzie, w porównaniu do spotkania w Jastrzębiu. Na środku obrony od pierwszej minuty wystąpił nowy nabytek Stomilu Jonathan Simba Bwanga, a linię obrony, która w tym meczu składała się z 5 zawodników, uzupełnił debiutujący w I lidze Beniamin Czajka. Na boisku zabrakło kontuzjowanego Macieja Dampca i słabiej ostatnio grającego Patryka Mikity.

Mecz poprzedziła minuta ciszy, mająca upamiętnić bohaterską śmierć kapitana Mazura Pisz Ernesta Banacha, który zginął ratując ludzkie życie.

Po pierwszej połowie był bezbramkowy remis, ale Stomil miał przewagę na boisku, stwarzał zagrożenie pod bramką rywala po szybkich kontrach i stałych fragmentach gry. W piłce nożnej jednak chodzi o to, żeby trafić do bramki rywala, a olsztyńska drużyna nie potrafiła nawet oddać celnego strzału.

Kluczowa akcja meczu miała miejsce w 66 minucie spotkania, kiedy to Stomil miał rzut karny, po tym jak Wojciech Reiman oddał strzał, a Arkadiusz Kasperkiewicz zatrzymał piłkę ręką. Do karnego podszedł Reiman i… strzelił prosto w bramkarza.

W końcówce to Arka chciała przechylić wynik na swoją korzyść, a Stomil się bronił i próbował kontrować. Drugi raz z rzędu olsztyńska drużyna straciła gola w doliczonym czasie gry. Po złym wyrzucie Stomilu z autu i przejęciu piłki przez gości, atak wykończył ładnym strzałem Karol Czubak.

- W jednej sytuacji popełniamy dwa błędy, bo w niskiej strefie miał wyrzucać auty Beniamin Czajka a nie Jonatan Straus - mówi po meczu Adrian Stawski, trener Stomilu. - Wrzucił Straus i nie przemyślał tego do końca. Końcówka spotkania, rzut z autu wrzucony do środka, nikt tej piłki nie chciał i dostajemy bramkę. Zrobiliśmy karygodny błąd, który na tym poziomie nie może się zdarzyć. Taką piłkę rzuca się po linii, żeby oddalić, żeby się ustawić, bo są dwie minuty do końca. Niektórzy mówią do mnie po meczu - ale pech. Ja uważam, że to nie jest pech. W końcówce spotkania trzeba być skoncentrowanym, trzeba myśleć, bo my w tej sytuacji nie myśleliśmy i dostaliśmy bramkę przez to, że podjęta była nie taka decyzja, jaka powinna być.

I dodaje: - Jakbyśmy strzelili karnego, to ten mecz byśmy wygrali. Arka musiałaby się otworzyć i wtedy moglibyśmy jeszcze bardziej zagrać z kontrataku i jakieś sytuacje stworzyć. Niestety to jest gra błędów, które my popełniliśmy w końcówce. To jest coś, czego się nawet nie trenuje, to jest coś co powinno się wiedzieć. Wojtek Reiman jest znany z tego, że świetnie wykonuje stałe fragmenty gry, nie przypominam sobie kiedy on ostatnio nie strzelił karnego.

W środę Stomil Olsztyn zagra u siebie z wiceliderem Koroną Kielce, która po trzech spotkaniach ma komplet punktów.

em


Relacja live Ostatnia aktualizacja: 20:02:21

95' Koniec meczu.
91' Niestety, goście wychodzą na prowadzenie. Wbita piłka w pole karne, w zamieszaniu do piłki dobiegł Karol Czubak i z bliska umieścił piłkę w siatce. 73
76' Piłka w bramce Stomilu, jednak podniesiona chorągiewka, spalony 73
75' Boisko opuszcza Łukasz Moneta, w jego miejsce Brian Galach 1
74' Boisko opuszcza Wojciech Reiman, w jego miejsce Maciej Spychała 1
69' Żółtą kartką ukarany Łukasz Moneta 1
67' Wojciech Reiman fatalnie wykonał ten rzut karny, płaski strzał w zasięgu bramkarza, Krzepisz na raty łapie piłkę. 1
65' Rzut karny dla Stomilu! 1
63' Boisko opuszcza Szymon Lewicki, w jego miejsce Patryk Mikita 1
60' Strzał Marcusa da Silva sprzed 16 sprawił problemy Bąkowskiemu, rzut rożny dla Arki 73
57' Podanie na wyjście od Fundambu do Monety, ten sam uderzył z 16. metrów, ponad bramką 1
46' Wracamy do gry 73
45+3' Koniec pierwszej połowy.
43' Rzut wolny na wysokości 25. metra dla Stomilu. 1
41' Strzał Ciechanowskiego z dystansu, łapie Krzepisz. 1
32' Żółtą kartką ukarany Wojciech Reiman 1
26' Głębokie dośrodkowanie z prawej strony, ale tylko rzut rożny dla Stomilu. 1
18' Pierwszy strzał gości na bramkę, piłka przechodzi nad poprzeczką bramki Bąkowskiego 73
12' Ponownie Moneta, ale tym razem wywalczył tym dośrodkowaniem rzut rożny. 1
9' Moneta z lewej strony pola karnego, płaskie podanie, prosto w ręce bramkarza. 1
8' Pierwsza akcja Stomilu, Fundambu przed polem karnym, próbował lobować bramkarza, ale mocno niedokładnie, podanie byłoby lepszym rozwiązaniem. 1
Gramy! 1
Stomil rozpocznie w składzie: 31. Krzysztof Bąkowski - 3. Rafał Remisz, 4. Wojciech Reiman, 5. Beniamin Czajka, 6. Jonatan Straus, 10. Karol Żwir, 13. Łukasz Moneta, 20. Szymon Lewicki, 29. Damian Ciechanowski, 55. Jonatan Simba Bwanga, 70. Marveille Fundambu 1


Zapowiedź

Stomil w sobotni wieczór rozegra swoje drugie domowe starcie w nowym sezonie Fortuna I Ligi. Tym razem na Piłsudskiego zawita Arka Gdynia i będzie to niewątpliwie hitowe spotkanie w Olsztynie.  Kibice gości otrzymali 400 biletów i w komplecie wybierają się do Olsztyna.

Olsztynianie słabo weszli w sezon odnosząc dwie porażki (1:2 z Chrobrym i 0:1 z GKS-em Jastrzębie). Jednak zarówno trener Adrian Stawski, jak i kibice Dumy Warmii nie muszą jeszcze widzieć nadchodzących meczów w czarnych barwach. Olsztyński zespół cały czas zgrywa się jeszcze i krystalizuje, co sam podkreśla olsztyński szkoleniowiec. Do zespołu w tygodniu dołączył środkowy obrońca Jonathan Simba Bwanga, a w Olsztynie czekają jeszcze na papiery Shuna Shibaty.

- Będzie to bardzo ważny mecz i chcemy zrobić wszystko, żeby kibice cieszyli się po meczu, i żebyśmy pokazali się z jak najlepszej strony, bo myślę, że to jest najważniejsze - mówi przed meczem Krzysztof Bąkowski, bramkarz Stomilu. - Co przyniesie mecz, to zobaczymy, bo piłka jest przewrotna i różnie to bywa, ale ja jestem naprawdę bardzo pozytywnie nastawiony. Mamy bardzo dobry zespół, w szatni wszyscy się naprawdę dobrze dogadujemy, więc teraz musimy tylko wyjść na boisko, pokazać charakter i zagrać jak najlepiej się da.

Do Olsztyna przyjeżdża Arka, która jest głównym kandydatem do awansu, a zaczęła sezon równie tragicznie. Podopiecznym byłego zawodnika Stomilu Dariusza Marca, mimo dwóch spotkań na własnym stadionie, udało się uzbierać tylko jeden punkt. Na inaugurację zremisowali 1:1 z Zagłębiem Sosnowiec i kompromitująco przegrali z Chrobrym Głogów 0:2.

Wraz z drużyną Arki Gdynia przyjedzie do swojego miasta Artur Siemaszko, który rok temu trzeci raz odszedł ze Stomilu, szukając piłkarskiego szczęścia w innym klubie. W barwach Arki gra ze zmiennym szczęściem, będąc główne piłkarzem rezerwowym, chociaż w ostatnim pojedynku ze Stomilem dostał szansę gry od 1 minuty. Z ciekawostek należy wspomnieć, że trenerem gości jest były piłkarz Stomilu z okresu gry w Ekstraklasie - Dariusz Marzec.

To wszystko powoduje, że możemy spodziewać się niezwykle zaciętego i emocjonującego spotkania, któremu temperatury dodaje aspekt kibicowski. Przy Piłsudskiego pojawią się kibice gości, a w szeregach najzagorzalszych fanów Stomilu też jest mobilizacja.

Początek spotkania w sobotę (14. sierpnia) o godz. 18.

kyn



Mecz w obiektywie kamery

zobacz pozostałe filmy

Jak stawiali typerzy

1
X
2
  • 35.14% na zwycięstwo gospodarzy
  • 35.14% na remis
  • 29.73% na zwycięstwo gości

Typowanie

Wynik poprawnie wytypowali:

  • justynka
  • kot
  • manixoner

Gratulujemy!



Najczęściej typowane wyniki

  • 1:1 - 24.3%
  • 2:1 - 16.2%
  • 1:3 - 10.8%
  • 1:0 - 10.8%
  • 2:2 - 8.1%